Dieta:
TRAGEDIA ... W pracy od 8.00 do 20.50 Nie było mnie kilka dni, choć ciągle pod telefonem i taki zapierdziel, że szkoda gadać Dieta więc tragiczna, niezbyt smaczna i na pewno nie zdrowa ani redukcyjna
1. Placki owsiane z jogurtem naturalnym (posmarowane).
2. Serek wiejski z rzodkiewką, migdały, marvitki.
3. Jogurt Pitny Mlekovity - Żurawina z granatem i serek Danio.
4. Bułka BIAŁA (bo innej nie mogłem dorwać na szybko) z serem żółtym toastowym, sałatka brokułowa lisnera - niezbyt pyszna.
5. Przed snem zjem w końcu coś "normalnego", czyli twaróg półtłusty z jogurtem.
Takiej diety... nigdy więcej, bleeeh
Trening:
- brak, kurowanie się.
Zarys dnia:
Dzisiejszego dnia kaszel męczy mnie nieustannie. Już nie jest tak mocno zrywający się, raczej męczący bo bardzo częsty. Chcę już być zdrowy bo męczy mnie taki stan przy tak pozytywnej pogodzie. Jeszcze nawał pracy mnie dzisiaj przygniótł i wróciłem do domu wkurzony bo: jadłem shitowe jedzenie, po którym czuję się oble; nie wiedziałem gdzie ręce włożyć tyle rzeczy było do zrobienia, pracowałem prawie 13 godzin, w pokoju burdel
Dzisiaj mam zamiar zobaczyć "Body of lies", oczywiście swoimi refleksjami podzielę się jak zawsze - w kolejnej wypisce.
Aaaa idę pokaszleć do łazienki
-----------------------
lemoni007, dziękuję i również się trzymaj! Ha! Widzę, że miałabyś ochotę na mojego Kolczaka ... zabrzmiało jak zabrzmiało
_kavva_, wow dzięki za przepis i za poradę odnośnie syropu. Jednak ja mam przepisany Bioparox co jakieś 4 godziny i podobno to również bardzo dobry lek. Miejmy nadzieję, że pomoże.
Btw. Coś sporo znajomych od znajomych ma teraz zapalenie oskrzeli ... Jakiś wirus chyba krąży Tylko czemu nie mógł wreszcie mnie ominąć?
grrubas , widzę, że polskie komedie nie są Ci obce. Co do innych warzywek, to wcinam, ale nie wliczam ich czasem do posiłków bo są między posiłkami
Btw. szklarniowe pomidory i ogórki, które teraz kupuję nie mają prawie smaku więc też zbyt pyszne nie są - chyba je oleję
http://www.sfd.pl/Fool_/_BLOG_-_powrót_do_przeszłości_-_cel_1:_REDUKCJA;_cel_2_-_masa_mięśniowa_na_2010-t483629.html <-- mój dziennik; ZAPRASZAM!