Droga siatkarek do Pekinu

Reprezentacja Polski siatkarek pokonała w sobotę zespół Gwiazd Ligi Siatkówki Kobiet 4:0 (25:11, 25:21, 26:24, 25:23). Rozegrane w Bielsku-Białej spotkanie miało charakter charytatywny, a dochód z niego został przeznaczony na leczenie polskiej siatkarki Agaty Mróz. Przed meczem ustalono, że będzie się składał z czterech setów.

Dla reprezentacji Polski mecz ten był ostatnim testem przed turniejem kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich, który zostanie rozegrany w styczniu w niemieckim Halle. Niespodzianką był brak w kadrze Doroty Świeniewicz. Nie została ona wybrana przez trenera Marco Bonittę do grona zawodniczek, które pojadą do Niemiec i w efekcie w sobotę też nie zagrała. Była jednak w Bielsku-Białej w roli... kibica. Przekazała też na jedną z licytacji - z wielu, które przeprowadzano w przerwach meczu - swoją koszulkę reprezentacyjną. Przed spotkaniem ogłosiła, że kończy swoją karierę w kadrze Polski.

Po pierwszym secie wydawało, że reprezentacja Polski z łatwością pokona Gwiazdy Ligi Siatkówki Kobiet. Kadrowiczki siały popłoch wśród swoich przeciwniczek zagrywką. Szczególnie dobrze w tym elemencie gry w końcówce tej odsłony radziła sobie Katarzyna Gajgał.

Nieoczekiwanie w drugim secie Gwiazdy LSK długo prowadziły (10:6, 13:9), ale z czasem podopieczne Marco Bonitty "obudziły się" i już na drugą przerwę techniczną schodziły przy prowadzeniu 16:15 (głównie dzięki świetnym zagrywkom Anny Barańskiej). Co prawda później zanotowano jeszcze wynik remisowy (po 18), ale kadrowiczki pewnie wygrały.

Najbardziej zacięty był trzeci set. Gwiazdy prowadziły już 23:19, ale po dwóch udanych blokach, ataku Eleonory Dziękiewicz i po błędzie przedstawicielek LSK kadra wyrównała na 23:23. Gwiazdy zdobyły 24 punkt, ale nie wykorzystały piłki setowej. Przy stanie 25:24 dla reprezentacji asem serwisowym popisała się Anna Podolec.

Czwarty "dodatkowy" set zakończył się udanym atakiem wspomnianej Podolec.

Agata Mróz, dwukrotna mistrzyni Europy, była zawodniczka Stali Bielsko-Biała, cierpi na chorobę szpiku kostnego. Nie mogła - ze względów zdrowotnych - być obecna na meczu. Została w szpitalu ale do Bielska-Białej dotarły pozdrowienia i podziękowania od niej oraz informacja, że... spodziewa się dziecka. Na razie nie wiadomo czy będzie to chłopczyk czy dziewczynka.

Mecz poprzedziła akcja zbierania krwi dla Agaty Mróz.

Reprezentacja Polski - Gwiazdy Ligi Siatkówki Kobiet 4:0 (25:11, 25:21, 26:24, 25:23)

Reprezentacja Polski: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Eleonora Dziękiewicz, Katarzyna Gajgał, Małgorzata Glinka-Mogentale, Anna Barańska, Milena Sadurek, Mariola Zenik (libero) oraz Milena Rosner, Katarzyna Skorupa, Anna Podolec, Karolina Ciaszkiewicz.

Gwiazdy LSK: Milada Spalova, Izabela Bełcik, Helena Horka, Joanna Mirek, Natalia Bamber, Julia Szeluchina, Paulina Maj (libero) oraz Joanna Staniucha-Szczurek, Anna Woźniakowska, Jolanta Studzienna, Agnieszka Kosmatka, Dorota Pykosz, Anna Manikowska (rolę trenerów pełnili Igor Prielożny i Jerzy Matlak).

Źródło: onet


Chwilami już dobrze to wyglądało. Grały wszystkie zawodniczki, mogła się podobać Barańska.

Co do pierwszego składu to myślę, że będzie tak:

rozgrywająca: Milena Sadurek
atakująca: Katarzyna Skowrońska-Dolata
środkowe: Eleonora Dziękiewicz, Katarzyna Gajgał
przyjmujące: Małgorzata Glinka-Mogentale, Milena Rosner
libero: Mariola Zenik

Najwięcej zmian w zależności od przeciwnikia będzie na pewno na pozycji przyjmujących.

oglądałem trochę tego meczu, to co cieszy to wspaniała zagrywka Barańskiej, a co martwi to troszkę słabe przyjęcie przynajmniej w tym fragmencie meczu, który oglądałem tak to wyglądało, kto oglądał cały niech się wypowie

No Panowie, dzisiaj o 20:00 spotkaniem z Holandią, nasze dziewczyny zaczynają walkę o Igrzyska.


Terminarz turnieju znajduje się na początku tego tematu, dodam, że wszystkie mecze będzie pokazywał Eurosport (ew. Eurosport 2).

Niemcy - Turcja 3:0 (25:20, 26:24, 25:19)

Zakończył się pierwszy mecz w naszej grupie. Oglądałem i uważam że mecz stał na niskim poziomie, oba zespoły miały duże problemy z przyjęciem zagrywki. Turczynki w mocno odmłodzonym składzie dzielnie walczyły, ale nie wytrzymywały końcówek setów. U Niemek tradycyjnie nie do zatrzymania była Angelina Grun.

Ogólnie oba zespoły spokojnie są w naszym zasięgu. Ale na razie czekamy na chyba najtrudniejszy mecz w grupie - z Holandią.

Widać, że Niemki w dobrej formie, łatwo sobie poradziły z Turczynkami.

No właśnie moim zdaniem nie w takiej dobrej, Turczynki słabe, a prawie by seta urwały. Bardzo słaba gra niemieckiej libero.

Ale wiadomo pierwszy mecz, nerwy, zobaczymy co będzie dalej.

Nie miałem niestety przyjemności oglądania tego meczu , ale Złotka na pewno będę oglądał :-*

będe czuwał

Nie musisz czuwać

wystarczy Eurosport o 20 włączyć

Holandia - Polska 1:3 (17-25, 28-30, 25-16, 20-25)


Niezwykle ważne zwycięstwo Polek!

Nasze siatkarki rozegrały naprawdę dobry mecz, przede wszystkim imponowały blokiem i znakomitą zagrywką. Bardzo dobrze grały nowe zawodniczki Anna Barańska i Kasia Gajgał. Wspaniała była końcówka 2. seta, gdy przy zagrywce Kasi Skowrońskiej wyprowadziliśmy wynik ze stanu 21-24 i potem wygraliśmy całego seta.

W mojej ocenie jak na razie zdecydowanie najlepszy dotychczas mecz tego turnieju. Jutro jeszcze zobaczymy w jakiej formie są Serbki i Rosjanki, ale gra Polek wygląda obiecująco. Jeżeli jeszcze Kasia i Gosia Glinka poprawią nieco skuteczność ataku to będzie świetnie.