jakie spodnie na narty?

Witam!
Musze kupic szybko jakies spodnie, nie chce zadnych drogich, nie jestem zawodowcem. lepiej kupic takie spodnie:
http://allegro.pl/item273196369_spodnie_limit_narty_ocieplane_roz_xxl_koncowki.html
czy takie pianki?
http://allegro.pl/item274019020_pianki_spodnie_narciarskie_super_jakosc_.html
Aha i chce tez jakies gogle(tanie)
http://allegro.pl/item279196096_gogle_na_narty_snowboard_najtaniej_gratis_.html
spelnia swoja funkcje?

pianek nie kupuj, pianki sa dla pedalow
Jezeli juz inwestujesz w spodnie to lepiej dorzucic troche kasy i kupic lepsze. Ile mozesz na to przeznaczyc?

Tanich googli tez nie oplaca sie kupowac, beda Ci parowac i tyle z nich bedziesz mial pożytku

j/w pianek nie kupuj bo to lipa.Zainwestuj w dobre spodnie a napewno nie będziesz żałował bo niedość ,że posłużą ci napewno więcej niż jeden sezon to dotego poczujesz większy komfort podczas jazdy.Generalnie teraz firmy robią bardzo podobne spodnie (pod względem zaawansowania technicznego) więc zwróć głównie uwagę nato by miały odpowiednią membranę (coś co powoduje ,że materiał oddycha a jednocześnie nie przepuszcza wilgoci) minimum 3000 i żeby miały też wywietrzniki potem dobrze by było by miały wzmocnienia albo jeszcze lepiej protektory w najbardziej nefralgicznych miejscach czyli np na kolanach-jedna z firm wprowadziła w tym roku w jednym ze swoich modeli protektor wypełniony specjalnym żelem który podczas uderzenia sie odkształca amortyzując siłę a potem samoistnie powraca do pierwotnego kształtu.Musisz tez uważać by nie naciąć sie na serie specjalną-jest to specjalna seria ze znakiem firmowym ale wyprodukowana tylko na jeden sezon i tylko do poszczególnych sklepów (zwykle dużych sieciówek) z gorszych materjałów ale zato po zupełnie normalnej cenie więc możesz zapłacić niby za dobre spodnie a kupić szajs.Jest jeszcze kupa niuansów na które warto zwrócić uwagę (pasy śnieżne,fartuch,klejone szwy,uszczelnione zamki) ale to już raczej szczegóły które są w standardzie (choć niezawsze) i dlatego nie opisuje już tego bo niema poco.

Zmieniony przez - renegat44 w dniu 2007-12-06 13:22:52

Gogle - podwójna szyba i anti - fog (nie będą parować).
Ceny pewnie gdzieś tak od 80 zł w górę
Polecam Uvexy.

Co do spodni - pianki są fajne, ale już nie są modne
Zwróć uwagę czy na dole nogawki od wewn. strony będą chociaż troche obszyte grubszym materiałem
Nawet się nie obejrzysz kiedy jeżdżac na nartach delikatnie ponacinasz materiał.
Moje w jednej kieszonce mają irchę na takiej wyciągnaje, plastikowej sprężynie
Dobra sprawa jak trzeba gogle wyczyścić.

Zmieniony przez - Andromedaa w dniu 2007-12-16 23:56:37

Gogle - podwójna szyba i anti - fog (nie będą parować).
Ceny pewnie gdzieś tak od 80 zł w górę
Polecam Uvexy.


a bzdura
ja mam uvexy, podwojna szybka, antifog ble ble ble
i co?
i przy wolnej jezdzie paruja, trzeba naprawde szybko naginac zeby jakas tam cyrkulacja powietrza byla.
Tak naprawde dobre gogle zaczynaja sie od 150 w gore

greku trzymasz gogle na czapce w trakcie odpoczynku?

nie, sciagniete sa na szyje
gdybym je mial na czapce to by jeszcze bardziej byly zaparowane

Dlatego pytam.
Ale taka prawda, że jeśli chce się mieć nieparujące gogle to trzeba wydać sporo kasy.

jak chce sie miec pelen komfort to trzeba naprawde sporo wydac
BTW. dzialaja Ci powiadomki?

"jakie spodnie na narty" - po wódce można i bez spodni

ja śmigam w okularkach i niema żadnego z w/w problemów