Szacuny
1
Napisanych postów
1243
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5705
dodam tez ( sooooory hrhrh) ze w poscie ktory zacytowales ( a mam drukniety i powieszony przed slipiami )... nie napisales "ile".. i mimo ze celowo... to dla zaniechanych.... daje podstawe do myslnego twierdzenia ze dieta nie jest rozpisana...
trza usiasc i policzyc....
dla jasnosci ... nie mam tu na mysli osoby wlasnej.... i dla sprostowania przyznaje nie bez bolu ze nadal nie mam we wlasnym mniemaniu sportowej sylwetki...i dluuuugo miec nie bede co jest rzecza moze i dobra... im dluzej na nia bede pracowac... tym dluzej urok pupiny wlanej bede cenic i szanowac... choc i tak ja szanuje//hrhrhrhr)
a teraz zamykam sie i ide pouczyc... zanim mnie postraszysz spamerka
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
43
Witam wszystkich ja wczoraj zafundowałam sobie pierwszy dzień kopenhaskiej i powiem szczerze że to był bardzo głupi pomysł :/ wieczorem zebrało mnie na straszne wymioty wiec tych kalorii wogóle pod wieczór nie miałam poza tym dzisiaj nie mam siły wstac z łóżka leże cały dzień i strasznie boli mnie głowa :( Podziwiam tych którzy kosztem zdrowia męczą się by zrzucic pare kilo. Ja osobiscie jak juz dojde do siebie pójde pobiegać, na basen może na rowerek ogranicze białe pieczywo i ziemniaki więcej warzyw i mysle ze bede miale te same efekty bez umierania w łózku. Naprawde trzeba sie dobrze zastanowic przed rozpoczęciem tej diety i upewnic sie czy ona jest dla nas. Poza tym pisali tu ludzie ze nie jest dla wysokocisnieniowców ale nie wiedziałam ze nie dla osób z rozrusznikiem np a to ważna rzecz bo serducho mi szaleje a wcześniej nawet po kawie tak nie miałam wiec te 0 kacl po wymiotach dało mi w kość. Zycze powodzenia wytrwałym i przygotujcie sie ze to nie jest tylko 13 dni bo potem dalej trzeba sie meczyc i uwazac poza tym żąłądek strasznie sie zaciska (słyszałam od koleżanki ktora wytrwała do konca)