Przed wakacjami 2013 miałem lekką nadwagę (~89), przez cały rok 2013 strasznie wyrosłem i na początku redukcji 1grudnia miałem 84 + byłem już większy, na dzień dzisiejszy 70.6kg na 191 cm. Na innym forum mówią mi że redukcja to głupstwo, to znaczy że mam przerywać redukcje i już robić masówkę? Na zdjęciach sylwetka wygląda o wiele lepiej niż w grudniu z czego jestem zadowolony. A z tego co się orientuje redukcje ludzie robią około 3 miechy. Mój staż ( redukcja ) wynosi 2 miesiace oraz 15 dni i teraz pytanie, czy kończyć z redukcją i wjeżdżać powoli na masówkę? Aaa, moja "dieta" na dzień dzisiejszy wygląda tak : 1680 kalorii, 108g białka, 22 tłuszczy, 241 ww, zapotrzebowanie 2200. Siłownia 4x + 3wf i basen w tyg. Zdjęcia :
A więc jakies sugestie, porady ? :)