Dieta i sylwetka do oceny

Wiem, znam i używam regularnie, ale na siebie samego ciężko czasami spojrzeć krytycznie- komuś sie łatwiej doradza. Dlatego chciałem prosić, żebyś wyszczególnił po ktore produkty powinienem sięgać rzadziej, a którymi byś radził je zastąpić.

@DJ_DoDO
Moim zdaniem wszystko jest OK, jak to mówi "WK Team" liczą się tylko kcal i makroskładniki i coś w tym jest.
Na pewno masz rację co do chociażby pochodzenia tłuszczy, ale pamiętajmy, że jesteśmy amatorami. Nie widzę aby autor posta miał wychodzić w tym roku na scenę więc nie ma co przesadzać. Takie podejście może jedynie spowodować, że będzie miał w przyszłości problemy z żywieniem i za bardzo będzie się nad nim skupiał. Jedzenie ma być:
1) zgodne z naszym zapotrzebowaniem
2) smaczne
3) jemy by żyć, nie żyjemy by jeść

Jeżeli kolega za jakiś czas będzie przygotowywał się pod zawody powinien zmienić parę produktów i nie obawiać się aż tak oponki, na redukcję przyjdzie czas na początku wiosny.


Zmieniony przez - Student.96 w dniu 2019-08-20 16:10:14

Do zawodów kulturystycznych nie mam zamiaru sie szykować, prędzej w innych dyscyplinach sportu :)
Chodzi mi wyłącznie o to, by zyskać kilka kg mięśni, a później pozbyć sie zbędnego tłuszczu i później juz trzymać taką sylwetkę :)

SebekRF

Wiem, znam i używam regularnie, ale na siebie samego ciężko czasami spojrzeć krytycznie- komuś sie łatwiej doradza. Dlatego chciałem prosić, żebyś wyszczególnił po ktore produkty powinienem sięgać rzadziej, a którymi byś radził je zastąpić.

Wszystko można stosować tylko z umiarem, ważne żeby starać się bazować na jak największej ilości produktów nisko lub nieprzetworzonych oraz nie zapominać o warzywach, okazjonalnie czy od czasu do czasu można wszystko zjeść

Staram się dorzucać warzywa, ostatnio również zacząłem sobie robić po treningu szejki owocowe - fajnie się po nich czuję, wydają mi się być zdrowe, mieszczą się w makro i fajnie podbijają węgle.

szejki są bardzo fajne, jak brakuje kcal to można dorzucić płatków ryżowych jeszcze, białko, masło orzechowe i fajny pełnowartościowy posiłek który syzbko schodzi

Jak najbardziej można wrzucać shake/koktajle/smootche owocowe, czy nawet owocowo warzywne śmiało można wrzucać w dietę. Rozwiązanie to szczególnie przydaje się w sytuacji, gdy w diecie mamy sporo kalorii i ciężko nam w posiłkach jeszcze zjeść minimum 200 gramów warzyw/owoców. W takiej formie zdecydowanie łatwiej jest je spożyć.

Warto poczytać na ten temat w artykułach:

https://potreningu.pl/kitchen/1399/witaminowe-koktajle-moc-warzyw-i-owocow

https://potreningu.pl/articles/4068/jak-przygotowac-koktajl-potreningowy 

Fajnie, na pewno będę korzystał z tego rozwiązania.
Co do wcześniejszych postów, wszystko z umiarem, ale są produkty na których opieram swoją dietę i jeśli któryś z nich można zamienić na lepszy, to chętnie to zrobię, stąd moja prośba o wyszczególnienie co byś zamienił na jakie produkty

Nie poruszyliśmy jeszcze jednego ważnego punktu. Suplementy.
Nie będę Cię namawiał do kupna białka, jeżeli nie masz problemu z uzyskaniem go z diety. Kreatyna znacznie by ułatwiła rozbudowę masy, ponieważ nie przyjmujesz jej w odpowiednich ilościach z posiłków (opieram się na podstawie przykładowej rozpiski, którą podałeś).

Jednak jest coś do czego chciałbym Cię nakłonić a wydaje się niepozorne. Witaminy a jeżeli chcesz już na prawdę się wykosztować to dodatkowo minerały. Ostatnio kupiłem witaminy za 25zł za 90 sztuk (dawkowanie: 1 sztuka/dzień). To nie jest wielki koszt a pomoże Ci znacznie w procesach regeneracyjnych.


Zmieniony przez - Student.96 w dniu 2019-08-21 14:09:27

białko raczej bez problemu dostarczam każdego dnia w głównej mierze z jajek, mięsa jak i twarogu, ale czytałem o tym, że czasami warto wypić miarkę łatwoprzyswajalnego białka po treningu, jednak nie wiem czy to konieczne na moim etapie treningów :) chętnie poczytam opinie
Witaminy biorę Vitaminall Sport od AllNutrition :) są tam witaminy i minerały
o kreatynie nie myślałem w ogóle, w całej swojej karierze sportowej zdarzało mi się spożywać białko (nawet nie wiem jakie, ale w czasach szkolnych kupowałem jedne z tańszych) i bcaa (najczęściej olimp bcaa xtra), ale kreatyny nigdy nie brałem.