Pracuję na 3 zmiany i na każdej ze zmian jedzenie wygląda nieco inaczej. Opisuję wszystko poniżej.
Przykład dla rannej zmiany 6-14.
1. ~4.20 pobudka, śniadanie:
*płatki ( ostatnio jadłem długi czas orkiszowe, teraz aktualnie szamam żytnie) około pół/ 3/4 szklanki
*garść rodzynek
*łyżka otrębów orkiszowych
*pół łyżki siemienia lnianego
*garść pestek dyni
*łyżka miodu
*jogurt naturalny/ kefir / jogurt grecki / rzadko mleko - wszystko 0% tłuszczu
*trochę owoców - daję na oko, zazwyczaj jabłko, truskawki, maliny, banany
*pół miarki białka sciteca
po śniadaniu biorę b-complex, wit C 1000, 2 caps omega 3
2.~9-10 przekąska w pracy:
*garść migdałów/orzechów brazylijskich/pestek dyni
*serek wiejski
*owoc np. jabłko
3.~12.30-13 następny posiłek w pracy
*kurczak/tuńczyk
*warzywa
2capsy omegi
4. 15-16 posiłek w domu
*kasza gryczana niepalona/ makaron (orkiszowy/owsiany/durum) / ryż brązowy z 50g
*kurczak/tuńczyk 120g/puszka
*warzywa
*czasem oliwki
5. 17-18 lekki przedtreningowy
*omlet z 2 jaj, łyżka lub dwie mleka, rodzynki, mąka gryczana/orkiszowa/razowa - pół szklanki, jabłko, proszek do pieczenia, smażone na pamie, na wierzch lekka polewa z odzywki białkowej
plus 2 tabletki asparginu
6. potreningowy
*kurczak/tuńczyk
*ryż biały/basmati/paraboiled
*warzywa
*trochę keczupu
+ wit i min, wit C1000
To jest mój ostatni posiłek, gdyż zazwyczaj jest późno.
Na koniec zma na sen.
Po każdym posiłku staram się nie pić kolo 20/30 min, potem jakaś herbatka ziołowa/czerwona/zielona. Suple biorę zaraz po posiłkach. Jak mam nocki, to jak przyjeżdżam do domu jem ptasie mleczko w przepisu sfd. twaróg+woda+słodziki+aromat+żelatyna, Czasem jako przekąskę w pracy zamiast orzechów czy nasion jem masło orzechowe.
Ogólnie teraz czytałem dużo i wyczytałem, że węgle najlepiej około treningowo (przed złożone, po proste) i na śniadanie. A reszta posiłków białko +tłuszcz, ewentualnie jeszcze warzywa.
Owoce jem praktycznie tylko do śniadania oraz banana po treningu na macie. Czasem tez jem ugotowane jaja zamiast tuńczyka czy kurczaka.
Staram się kupować większość produktów ekologicznych, ze sprawdzonych źródeł, jajka tylko wolnowybiegowe lub eko.
Jeśli posiłek pierwszy jest moim przedtreninogwym a jest tak na nockach i popołudniówce daję mniej siemienia oraz ogólnie tłuszczów, opuszczam dawke omega 3 i uzupełniam to później.
Tak więc taki jest mniej więcej ogólny schemat mojego jedzenia, wiadomo w zależności od zmiany inaczej układają się posiłki w kolejności oraz ilość ale baza jest podobna.
Co byście zmienili / dołożyli a co odjeli lub usuneli totalnie, czekam na porady pragnę urozmaicić moje jedzenie i czekam na opinię innych którzy trzymają fason :)
Zmieniony przez - Ejber w dniu 2014-07-08 16:08:47
<--------Jeśli pomogłem SOG :)
http://www.sfd.pl/Najprostsza_zupa/krem_na_świecie!-t1061270.html
"Amat vitoria curam"