Dempsey Roll w Boskie !!!!!!

Moim zdaniem to przesadzacie bo każdy musi sam swój styl wypracować a nie cos sciągać to tak jak by kazdy chciał wlaczyć jak roy jones junior jedne walczy zza podwujnej gardy drugi bez gardy trzeci jedna reka prawie wyprostowana i jedna reka tylk ozbija kazy ma inny styl takei moje zdanie pozdro

Nie no sądzę, że wszyscy tutaj dyskutujemy czysto teoretycznie. ;) Sam bym zobaczył film o wspomnianym "hitmanie" i "machine gunie".

get a life ;/

Zmieniony przez - magellan8 w dniu 2009-07-07 21:49:14

O magellan z Nowej Huty jesteś. Naprawdę dużo wiesz o life, police i football supporters.

Prawdopodobnie sporo więcej od Ciebie.
Ale Ty musisz byc ze wsi skoro robi to na Tobie wrazenie ;)

zgadzam się każdy powinien mieć własny styl ... tak jak są różne możliwości zawodnika ,jednakże bez technik mistrzowskich boks by się nie poruszał stał by w miejscu ... Nie sądzę ze nauka technik jest zła bo dzięki modyfikacjom powstają nowe i doskonalsze ...
A wracają do tematu :
techniki dla mocno uderzających to : dempsey roll ( Jedna z najbardziej skutecznych , bo istota tej techniki jest połączenie uników z atakiem bezpośrednim dając zdwojona siłę ) wykonanie jej jest trenu ponieważ balas ciałem z jednakowym chodzeniem do przodu jak i uderzeniami wymagają bardzo dobrej Koordynacji
Następna to Tzw "Smash" dokładnie polega na przebiciu gardy możne ktoś to dokładnie opisać ? ??
techniki szybkościowe to raczej :"machine gunie" polegający na wyprowadzaniu jak dobrze zrozumiałem uderzę 1,2 czyli prostych w części ciała ( jak znajde przykład to pokarze :D
i "Thomas 'Hitman' " czyli wyprowadzenie ciosów jedna ręką ( jest niesamowita !!)


Zna ktoś coś jeszcze ? Jestem zainteresowany

http://www.aninfo.lua.pl/hajime/readarticle.php?article_id=36 
tu jest parę technik :d

A cyz to można nazwać "machine gunie" ? Jak sądzicie?

Shotgun = "machine gunie"

ja nie widze w tym nic nadzwyczajnego nie wiem co was tak w tym rajcuje to tylko boks tyle ze jeden dużo wali lewym a ten dempsley coś tam to balansowanie ciałem , i chyba uczą tego w wszystkich klubach bokserskich jak dla mnie nic specjalnego


a co do walki belfrota z waldkiem to była raczej jego zwykła determinacja, wyskoczył z serią prostych i tyle .

Zmieniony przez - Nikolaj030 w dniu 2009-07-09 19:58:28