Mam nadzieje że nie masz Combatowych klapek na oczach bo przypuszczałem że masz szersze horyzonty?
2)Ostatnio byłem na zajęciach Combatowych prowadzonych przez dość uznanego instruktora-wojskowego (i mysle że z tego względu moge sie wypowiedzieć) i prócz walenia w jajka niema tam nic co by powalało na kolana (wszystko to co tam było znałem juz sporo wcześniej)
3)Czy ja mówie że ktoś tam odwala kiepską robote?(instruktor czy ktoś)
4)Poobijanym to można nawet z jogi wrócić.
5)Co do pasa to tez tak przypuszczam ,ale..... to dość dziwny widok
Zmieniony przez - renegat44 w dniu 2008-12-04 00:07:50
"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"