DT - no to jedziemy

I chyba tak zrobię, ustawię bilans mniej więcej na równo i zacznę robić siłę i wytrzymałość. Do tego powoli zacznę wdrażać jakiś plan na tłuszcz.

W takim razie możesz zastosować chociażby rotację. W DNT niższe węgle, w DT wyższe (na poziomie około zerowego)

Na razie będę wprowadzał zwykłą dietę, za jakiś czas może dołożę rotacje węglami.

Co do diety, kalorykę dałem dziś niżej, na 2500 kcal. Treningu nie robiłem.

Powoli przygotowuję się do redukcji.

do siły i wytrzymałosci nie potrzebna ci nadwyzka kcal

No trochę tak, ciężko budować siłę na ujemnym bilansie

z tym że do siły potrzeba konkretnego planu z ciężarami, a nie podciągania ,pompek z masą własną

do tego planu co on stosuje az tak nadwyzka nie jest konieczna
nie spala AŻ tak dużo

Co do dzisiejszego treningu, zrobiłem tak:

pompki 20, 20, 20, 20, 20
podciąganie nachwytem 10, 10, 10, 10, 10
z wymuszeniem

Przerwy między ćwiczeniami: 0 sek., między seriami: w większości ok. 30 sek.
Pierwsze 3 serie jeszcze jakoś poszły, 4 była ciężka, 5 na dobitkę.

W diecie na dziś mam wyliczone ok. 3000 kcal.

Teraz co do planu ogólnego. Już piszę jak chcę żeby to wyglądało i przy okazji wyjaśnię czemu
jestem na wysokich kaloriach.
Głównym celem jest zrobienie dobrej formy najlepiej do przyszłych wakacji. Żeby to osiągnąć
wdrażam plan treningowy w postaci pompek, podciągnięć, podbiegów, itd.

Jeden podbieg ma ok. 300 m, wykonuję go w formie HIIT. W sumie jedno powtórzenie ma 600 m, bo podbieg
+ zbieganie. Ja takich powtórzeń chcę robić 30. Jak łatwo obliczyć 600 m x 30 = 18000 m = 18 km.
18 km z czego 9 w formie podbiegów HIIT. Tutaj raczej niezbędnym będzie wprowadzenie dodatkowego planu (planów)
na wzmocnienie, czyli np. FBW, itp.

Chyba się wyjaśniło czemu dałem akurat tyle kalorii.

Znów trochę idziesz w zaparte na wysokie kalorie.

Wrzuć no to zdjęcie do wglądu ...

Przesłałem zdjęcia w załącznikach. Jak widać jest sporo bf-u do palenia mimo to na razie chcę mieć wysoko kalorie.

Dziś robiłem dół. Zrobiłem 8 podbiegów na górce 300 m i 4 na górce ok. 60 - 70 m, ale bardzo stromej. Wpierw o 8 podbiegach na 300 m. 4 pierwsze poszły dynamicznie i po podbiegu zbiegałem, po 4 schodziłem. Po 3 podbiegu zacząłem czuć po każdym podbiegu ból żołądka, być może GH poszedł do góry. Przerwy pomiędzy trwały 30 sek.

Na koniec jeszcze zrobiłem 4 podbiegi na stromej górce.