Biały nalot na języku. Dla widzów o mocnych nerwach, bo jest fota ;D

Wiesz ten actimel to mi lekarz polecił, on ma naprawde dużo tych bakterii :).

A te kapsułki/tabletki to jakie? lakcid?

No tak ta dieta warzywna to nie dla mnie, spadłbym pewnie ze wszystkiego co udało mi się zrobić :) Cukrów prostych unikam, czasem po wysiłku carbo albo z kretką, błonnika dużo mam w płatkach owsianych :)

U mnie to samo.

ja nie jestem ekspertem, ale moge Ci powiedziec jak to u mnie wyglada. Jak jest zle, to biore nawet do 6 kapsulek do posilku, a jak jest ok, to 1 albo 2. I jest taki problem, ze jak pzrestaje je brac to po jakims czasie znowu zle.

I nie wiem jakie sa w Polsce probiotyki, ja kupuje naprawde tanio w Holland&Barrett, za 5 funtow 100 kapsulek.

A z jelitami masz problem?

mam dokładnie ten sam problem. zdjęcie wygląda tak samo...nie wiem już, jak mam sobie z tym radzić, głównie chodzi o oddech, muszę cały czas rzuć gumy. Używam tych skrobaczek do języka, ale nie da się tego zdrapać, próbowałem cynk organiczy, ale też nie pomaga. Chcę wyciąć sobie migdałki, ale nie wiem czy to pomoże, wiem że tam się tworzą takie kuleczki, o bardzo nieprzyjemnym zapachu i ja je usuwam poprzez wstrzyknięcie wody. Mam też przepukline rozworowo-przełykową, ale nie wiem czy ma to związek... Jeśli jest to ten grzyb, to bardzo Was proszę o podanie nazw leków, które pomogą go zlikwidować. Byłem u laryngologa, on zbagatelizował sprawe...ludzie pomocy, ja już nie mogę z tym żyć :/

Tez mam taki hardcor na języku
nie idzie cholerstwa wyczyścić

"ja już nie mogę z tym żyć " petrucci16 nie przesadzaj

Zmieniony przez - szymongal w dniu 2009-07-29 00:22:27

petrucci16: zmien czym predzej laryngologa .

Czesto zmiana diety pomaga: pomaga pic wiecej wody mineralnej z sokiem z dodatkiem soku z cytryny, ograniczyc ilosc spozywanych slodyczy, produktow mlecznych, zwlaszcza wieczorami, serow plesniowych i artykulow z zawartoscia drozdzy (ciasta, ograniczyc pieczywo), wiecej warzyw. Unikac produktow o wysokim IG.
Dodatkowo w twoimm przypadku zaleca sie posiłki nie do syta ale częściej, spanie w pozycji z uniesionym tułowiem, ostatni posiłek 3 godziny przed położeniem się
Powinno pomoc.

Ale jak po tygodniu nie bedzie poprawy to bym sie udal na twoim miejscu do innego laryngologa. O ile nie masz czestego nawracajacego zapalenia migdalkow to chyba nie warto wycinac migdalkow. Powod moze byc zupelnie inny niz migdalki.

Pozatym jesli ktos ma te podobne objawy to przyczyna moze byc mimo wszystko inna. Dobry Lekarz, Laryngolog powinien pomoc.


Zmieniony przez - MaximusRex w dniu 2009-07-29 00:33:02

uwierz mi, że nie przesadzam to bardzo utrudnia życie towarzyskie...ja cały czas myślę, że to ten grzyb, jeśli wiecie coś na temat leków to bardzo Was proszę o nazwy. :/

tez kiedys mialem cos takiego, przeszlo samo...

petrucci16: Bedziesz trul siebie i grzyba? A jesli to nie grzyb, to bedziesz trul siebie i jescze placil za trutke?

Napierw zmien diete, jak po 2 tyg nic sie nie zmieni to idz do laryngologa. Masz to pewnie od dluzszego czasu i zyjesz, wiec 2 tygodnie cie nie zbawia. Niech laryngolog wezmie zrobi wymaz z gardla to bedziesz wiecej wiedzial.

Jesli chodzi o grzyb candidy to wystepuje on u wiekszej czesci populacji na swiecie, z tymze system immunologiczny utrzymuje jego poziom na bardzo niskim poziomie. Zbyt duzy rozrost grzyba Candida w organizmie moze wystapic czesto po okresie dlugotrwalego oslabienia organizmu na wskutek ciezkich chorob, dlugotrwalego stosowania antybiotykow.
Jedna z metod leczenia metoda naturalna jest: wlasciwa dieta + naprzemiennie citrosept w zamian zestawem zdrowych bakterii jelitowych, glownie Lactobaccilus. Rotacyjnie z citroseptem stosuje sie tez wode nasycona nanoczasteczkami srebra - niszczy bakterie i grzyby.
Leki kupione w aptece maja czesto wiecej skutkow ubocznych i niekoniecznie lepsza skutecznosc.
Leczenie polega na zmniejszeniu liczebnosci grzyba do poziomu, kiedy organizm we wspolpracy z flora bakteryjna sam bedzie potrafil utzrymywac poziom grzyba candidy na niskim poziomie. Zupelnie wyeliminowac sie go ponoc nie da.

Ale podkreslam: leczenie podejmuje sie dopiero po ustaleniu przyczyny.

P.S.
Przyklad z zycia wziety:
Kiedys znajomy lekarz mi opowiadal jak pewien pacjent byl przekonany ze ma owsiki i koniecznie chcial jakas trutke na pasozyty. Doslownie opowiadal ze widzial jak sie ruszaja. Lekarz uparl sie ze bez badan mu leku nie przepisze. Okazalo sie ze pacjent nie mial pasozytow a cierpial na hemorojdy. Zmiana diety i trybu zycia rozwiazala problem.
Nie gniewaj sie ale pacjenci maja czesto sklonnosc do przesadzania i wyszukiwania schorzen na ktore nie cierpia.

Zmieniony przez - MaximusRex w dniu 2009-07-29 01:37:24

Ja brałem citrosept przez miesiąc, może dłużej, nie pomogło, fakt nie stosowałem wtedy probiotyków. Nalot w moim przypadku da się zdrapać, ale co z tego jak za parę dni znów "wyrasta". Problemów z jelitami raczej nie mam, wiadomo czasem zdarzają się zaparcia.
Grzyby chyba lubią środowisko kwaśne, tak jak helikobakter pylori, które zresztą miałem (w sumie nie wiem czy się pozbyłem) i związane z nim nadżerki. Generalnie mam nadkwasote i zgage więc chyba nie pozbyłem się pylorii...