Basen + Siłownia = Schudnięcie, Rzeźba ? Pomocy? !

Mam dość Twoich prowokacji. Wkleisz tu jeszcze raz bułki, parówki i inne gówna to skasuję temat i wywalę Cię z forum na tydzień. Będziesz miał czas na czytanie.

Początki wiadomo są trudne, ale sam staram się po prostu ograniczać co niektóre rzeczy, niektórzy twierdzą żeby nie jeść tyle tych słodyczy (Cukierków, ciasteczek , i innych dupereli(co u mnie niestety bywało dość często) , co najmniej po 2 schabowe - Ograniczyć do jednego. I przy tym oczywiście chodzić na basen i "już" będą efekty... Rady osób mnie otaczających.

Po woli wdrążam się w tematy, aktualnie czytam "Kuchnię SFD" i się zastanawiam co jutro zjeść na śniadanie

Jednak widzę,że takie jedzenie jest dla " bogaczy " , żeby te wszystkie składniki pokupować to trochę nasz portfel odciąży. Tym bardziej,że u nas w domu mieszkają 4 osoby , to dla jednego robić zupełnie inne śniadanie/obiad/kolację ?

Trochę słodyczy + raz KFC daje nam koszt dziennego zdrowego wyżywienia 1 człowieka.

Czytaj o żywieniu bo dramat.

Witam Ponownie,
Przedstawiam Wam dzisiejszy plan, dodam że jestem padnięty jak Mucha...

9:20 - Śniadanie, 2 jajka + chleb + herbata
10:55 - Siłownia
11:55 - Wyjście z siłowni
12:05 - Postanowiłem zaraz po siłowni, przejść się na basen
13:00 - Wyjście z basenu
13:05 - W związku z tym,że Sauna jest w cenie biletu basenu , postanowiłem skorzystać z dobrobytu, a więc 3 wejścia do Sauny z zimnym prysznicem - Między seriami.
14:00 - Wyjście z Sauny i udanie się w stronę wyjścia. Powiem szczerze, że po Saunie i całym wysiłku było mi bardzo słabo...
Nie wiem być może byłem strasznie głodny, dlatego zaraz po wyjściu zjadłem 2 banany.
14:10 - W domu, jabuszko.
15:45 - Obiad, Kurczak z rożna (Tylko białe mięso)
19:30 - Kolacja, talerz gorącej zupy ( Pomidorowa z ryżem )
I od tego momentu aż do spania, zero jedzenia !

Powiem tylko tyle, że ledwo pisałem ten " Artykuł " , gdyż jestem dzisiaj bardzo wymordowany.
Zapraszam do oceny dnia dzisiejszego.
Do Morales: Powoli zapoznaje się z forum , oraz odchudzaniem/odżywianiem/treningiem - Ale chyba w 2-3h nie jestem w stanie tego "ogarnąć"

Zmieniony przez - Lukazie w dniu 2011-09-27 20:46:35

Nie no, jest postęp. Dzisiaj zjadłeś jakieś mięso

/pozdr

Witam po przerwie,
Od ostatniego postu, postępy widać i to niesamowicie :)
Na dzień dzisiejszy ważę 88,9KG - 102,5KG - ważyłem...
Jestem bardzo zadowolony z siebie jak i z diety, którą stosuję z SFD. Oprócz tego regularny basen + "mini" siłownia w domu składająca się z hantli oraz sztangi (z odważnikami). Jednak prosiłbym o porady, jakie ćwiczenia wykonywać żeby zamienić aktualny stan na mięśnie.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.


P.S Odnośnie Chipsów, słodyczy, KFC, MC Donalda - Szczerze ? Zapomniałem jak to wszystko smakuje !

Zmieniony przez - Lukazie w dniu 2012-01-22 16:04:41

czy rozpisales sobie diete? trening jakis?
Zrozum moralesa agresje... tu nikt nie ma prawa byc amatorem:) Sportowe Forum Dyskusyjne jak widac jest przeznaczone tylko dla pro. No, faktem jest ze jesli chcesz rad to musisz sie do nich dostosowac... wiec, poczytales troche?

patrz na datę.

nie no widze widze... czasu sporo minelo ale i dlugo sie nie odzywal, i zastanawiam sie czy juz wszystko wlasciwie czy nie:)

Witam Ponownie !
Jeszcze raz chciałbym Wszystkim podziękować za pomoc
Rodzina jak i znajomi mnie nie poznają.
102,5KG było, a na dzień dzisiejszy jest 87,4KG. W/W osoby twierdzą, że już jestem idealny i nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Jednak ja chciałbym, aby ta waga została tylko "zamienić" to na masę mięsniową (napisałem zamienić, chociaż wiem że nie ma czegoś takiego ale nie umiałem inaczej sprecyzować). Jakieś sugestie ? :)
CEL: Odwrotność (tzn, w barach jestem praktycznie na równi z biodrami).
Podejrzewam, że obowiązkowo ćwiczenia na nogi, oraz klatkę piersiową ?

Zmieniony przez - Lukazie w dniu 2012-04-04 11:53:45