Mam 18 lat, chodze na siłownie od roku 5 razy w tygodniu , schudłam 12 kg , waże obecnie 50 kg , przy wzroscie 159 cm
treningi
poniedziałek nogi + aeroby 40 min
wtorek zumba + brzuch +aeroby 40 min
środa wolne
czwartek rece +brzuch 40 min
piatek zumba +40 min zumba
sobota aeroby rano 30 min
1 posilek 6.30
owisianka 100 ml mleka + 3 łyzki płatków
+ 2 jaja
2 posilek 10.00
.białko + 15 g migdałów
3.posilek 13.00
sałata +kurczak 100g + makaron zytni 50 g
4.posiłek 16.00
kurczak 100 g+ warzywa na cieplo (brokuł, fasolka)
5 posiłek 19.00
omlet z białka i jajka
6 posilek
białko + pare migdałów
ogolnie jestem zmeczona , nie mam siły , co zwieksze kaloryczność zaczynam tyć , przy usunięciu weglowodanw tzn gdy sa sladowe ilości ładnie chudne ale gorzej z samopoczuciem ...
bialko i proporcje miałam 2.2 g/kg 3g/kg , przy mniejszym spozyciu ciało zaczeło wiotczeć ,
weglowodany miałam 150g -waga lekko wzrastała , przy 50 nie miałam na nic sił, dobrze sie czułam na 100g ale po 2 tyg głód na słodycze był nie do wytrzymania
jeszcze te nieszczęsne tłuszcze byłam na ketozie 2 miesiace po czym byłam wykonczona psychicznie i fizycznie , ale musze podkreślic ze prawie osiągnęłam rzezbe jaka chciałam ....ale niestety samopoczucie było coraz gorsze ,
Waga na ketogenicznej 46 kg , wygladałam troche jak maratończyk a tego co chciałam nie było ...nie wiem co robie już zle
obecnie jem 140 g białka 70 g tłuszczu 100 g weglowodanów
a cel mam taki żeby schudnąć 2 kg i nabrac troche mięśni , lekkie zarysy i ładnie utrzymywać
1) ile białka?
2) czy odpowiedni bedzie low carb 4 tygodnie a później ketogeniczna 4 tygodnie?
3) jaki rozklad btw? moge przyjać 140/50/100 , a za 4 tygodnie 120/60/50??
Bardzo przepraszam jesli coś zle napisalam , nie odsyłajcie mnie nigdzie bo już nie mam siły .
SPROWADZCIE MNIE NA DOBRĄ DROGE , PROSZE WAS BARDZO O POMOC :)