Bananowy gryf :D

Ja bym musiał sobie załatwić ok.150 - 200 kg(bo ja mały w uszach jestem ) w miarę przystepnej cenie lub za wodę ognistą , bo kupując taką ilość obciążenia w sklepach ze sprzętem siłkie to pójdę z torbami ,a już nie mówiąc o 800 kg

Zmieniony przez - Macieyou w dniu 2011-02-14 22:06:35

Nie no przesadziłem ale z 500-600kg to mam toczonych 200-300kg olimpijskich

z 100kg na gryf łamany oryginalne i toczone

z 300kg od dzielnie na hantlach

Te pół tony to i tak dużo.W pokoju bym tego nie pomieścił

Obciążenia nigdy za dużo zawsze się przyda :D

Jeżeli te 500-600 kg składa się tylko z talerzy 20 kg to nie byłoby problemu ze zmieszczeniem tego w małym pokoju,ale bardziej niż pewne jest to że te talerze mają różną wagę, co oznacza że jest ich bardzo dużo,na co miejsca w moim małym pokoju bym nie znalazł

Jak byś ułożył jedno na drugi to byś zmieścił ;))

trzeba się zamienić na pokoje

Przed chwilą był u mnie kurier z nowym gryfem :) Wszystko poszło sprawie i jestem zadowolony.Brawa i podziękowania należą się Pani Annie Gabory za wspaniałe podejście do klienta :) Gryf jest trochę inny od tego co miałem,ma lesze zaciski oraz gwint,wydaje się solidniejszy.Oby to nie były tylko pozory.Mam nadzieję ,że się nie wygnie jak poprzednik :P Sprawdzę go w czwartek jak będę robił nogi i podzielę się opinią :)

heheh też mam taką nadzieję, że nowy gryf tak łatwo się nie podda
Jak coś to pisz

ja mam jakiś najtańszy kolega ostatnio 150 na martwy brał i nic się nie stało