Badanie nutrigenetyczne

Witam

Czy ktoś się spotkał lub nawet wykonał badania nutrigenetyczne, czyli w celu dostosowania sposobu odżywiania do indywidualnych genetycznych skłonności?
Można poczytać o tym w necie. Ciekawe jak wyniki pomagają w np. przybieraniu na wadze u osób szczupłych czy utrzymaniu już osiągniętej masy mięśniowej.
Czy tego typu badania rzeczywiście pomagają czy są zwykłym picem na wodę? Niestety minusem tego typu badań jest ich cena dochodząca do 2000 zł.

Za dwa tysiace to sobie dobrego dietetyka ogarniesz na kilka miesięcy i też Ci odpowiednią dietę rozpisze bez takich badań, nie znam nikogo kto stosował takie badanie i bez niego dobrą formę robią

Byłem na konfie skupiającej się wokół nurigenetyki, nutrigenomiki etc. (bardzo zresztą propagandowej )
Jest obecnie coraz większy popyt na to, coraz mocniej różne laby się reklamują, że wprowadzają takie badania do oferty. Z mojej strony dodam, że jeśli nie wykonywałeś badań z krwi, czy moczu, nie interesowałeś się jak twój organizm prezentuje się wg. podstawowych wskaźników to badanie będzie mało sensowne.

Fajne badania jako ciekawostka, czy mając na uwadze konkretny cel, czyli np. sprawdzając geny w kierunku celiakii.

Właśnie na ile takie badania są pomocne i co mogą nam powiedzieć np. jakie mamy nietolerancje jak np. ww. celakię albo co mają jeść osoby które mimo specjalnej diety nie mogą przytyć. To chyba traktowane jako nowość i będzie trzeba troszkę poczekać z opiniami osób które wykonały takie badania.

Są pomocne, tylko to nie jest tak, że jesteśmy całkowicie uzależnieni od genów - wręcz przeciwnie. To o czym piszesz, czyli problem z przytyciem, mądry dietetyk poradzi sobie z tym na kilka różnych sposobów i nie będzie potrzebował do tego badań nutrigenetycznych.
Mi te badania gdzieś tam w głowie siedzą, ale raczej bardziej na końcu listy, bo uważam że są ciekawsze i ważniejsze rzeczy do przebadania, a wolnej gotówki rzędu kilku tysięcy złotych niestety nie mam

No to poczekajmy na osoby które takie badania wykonały, czegoś się o sobie dowiedziały i mogą nam coś interesującego powiedzieć. Sam należę do osób szczupłych i moja waga od 15 lat waha się w granicy 2 kg niezależnie, czy jem 1500 czy 5000 kcal. Niespecjalnie mi to przeszkadza, ale chciałbym się dowiedzieć jaki czynnik utrzymuję masę ciała na niezmiennym poziomie.

Nie mozłiwe że nie ma róznicy między 1500 a 5000, chyba ze takie ilości 500 były stosowane krótko terminowo to organizm nawet nie zareaguje.

Takie 1500 miałem do tygodnia, natomiast 5000 kcal do miesiąca. Tak jak mówię zawsze było +/- 1 kg różnicy do czym waga zawsze wraca do 62 kg. Już w zasadzie przestałem kombinować z dietami podnoszącymi masę, bo nie dawały rezultatu. Standardowych badań zrobiłem tyle, co inni robią przez całe życie. Dlatego myślałem, że ten nowy rodzaj badań odpowie na moje pytania.

Jeśli nie jesteś chory to znaczy że albo nie było tam 5 tyś , albo dieta była zła , bądź za krótko na niej byłeś