taro, płacisz za ilość treningów w tygodniu i chodzisz sobie na co chcesz. Jak zauważyłeś jest dużo możliwości do wyboru i mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej. Wpadaj na trening, pierwszy masz za darmo.
arczi, prowadzenie klubu wiąże się z kosztami. To nie jest piwniczna mordownia. Wynajmij salę z matami na 15 zajęć tygodniowo, opłać ZUS, podatek i kupę innych rzeczy, a zobaczysz, że to co jest u nas to taniocha. Kluby w całej Polsce, które daję podobne możliwości ćwiczącym mają takie same ceny. Na świecie jest duuużo drożej. To, że trenerzy nie są mistrzami świata o niczym nie świadczy. Osiągnięcia w bjj mamy duże, bo z każdych zawodów wracamy z medalami, a że jest to młoda dyscyplina, to nie moja wina.
Boks czy mma traktowane są raczej jako uzupełnienie. Większość świadomie wybiera gdzie chce trenować, a frekwencja na treningach i zadowolenie ćwiczących tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że odwalamy kawał dobrej roboty. Rozumiem, że nie każdego stać na treningi u nas, ale do wyboru jest wiele innych, nawet darmowych klubów.