3xtyg:
1.Przysiad
2.RDL
3.Ławka pozioma
4.wiosła
5.Wyciskanie żołnierskie
6.Podciąganie na drążku
7.Brzuch/Łydki
15x gryf, 15x 50%CD, 15x 75%CD, 12-15x 100%CD
Po miesiącu z górką przestałem sobie dawać radę z przysiadami i martwym na jednym treningu, zaczął się problem z regeneracją odcinka lędźwiowego. Rozdzieliłem przysiad i rdl: raz jedno raz drugie. Niewiele to pomogło, bo cały czas wychodziłem z treningu ze styranym lędźwiowym. Miarka się przebrała w ubiegłą sobotę, gdy nie byłem w stanie schylić się po zrobieniu przysiadów (i przez następne 2 dni). To normalne, że nawet przy przysiadach tak mocno pracuje ten odcinek? Nie wiem co teraz, zrobiłem sobie parę dni przerwy od treningów, ale wciąż lekko czuję kręgosłup. Nie chciałbym rezygnować z tych podstawowych ćwiczeń. Co jest przyczyną? Technika, zły plan dla mnie? W ostatniej serii robię 15x 60kg zarówno w przysiadach jak i w martwym. Staż 2 miesiące, wiek 20 lat, waga 87kg. Proszę o rady.
Zmieniony przez - malolacik92 w dniu 2013-03-28 16:47:08