Ból nadgarstków

Sprawa wygląda tak. 3 dni temu czyli 8 lutego miałem trening, gdzie z wyczerpania źle uderzałem w partnera przy technikach, na następny dzień zaczęły mnie boleć nadgarstki, czasami jest to ból chwilowy słabszy a czasami mocniejszy, nie wiem czy to stłuczenie czy złamanie, przy skręcaniu nadgarstami czasami boli czasami nie. Moje pytania to: Czy wy też tak kiedyś mieliście?
Jakie ćwiczenia na ból polecacie, jeżeli takowe istnieją? I czy jesteście w stanie ocenić na jaki okres czasu mam zrobić przerwę z treningami czy mogę je kontynuować? Ogólnie proszę o jakieś rady, bo nie chciałbym całkowicie już na całe życie zostać wykluczonym z treningów. Morał z tego taki- Nie zapominajcie zabierać ze sobą owijek pod rękawice.

chcesz wiedzieć co się stało to zrób badanie obrazowe, wtedy wyjdzie co jest uszkodzone, możesz zrobić przerwę 2-3 tygodnie smarować maścią przeciwzapalną i zobaczysz czy to coś dało.

Niestety nie jesteśmy w stanie stwierdzić co dokładnie stało się z nadgarstkiem, a tym bardziej jak długo potrwa powrót do pełni sprawności. Jeżeli występuje jakaś opuchlizna, to mogło dojść do pęknięcia jakiejś małej kości. Wbrew pozorom, jest to dość częsta kontuzja w sportach walki. Być może warto jest zrobić prześwietlenie aby mieć pewność. Niestety często tego typu urazy dają o sobie znać dość długo. Szczególnie w sytuacji, gdy będziesz generował siłę w postaci uderzeń. Sugeruję również wizytę u fizjoterapeuty.