Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
31
Cześć, mam 17 lat, astmę oskrzelową oraz alergię na roztocza. Przyjmuję leki doustne przy nasileniu choroby oraz przed nadmiernym wysiłkiem. Chciałbym zacząć walczyć z moją chorobą, a przy okazji nabrać kondycji i sprawić, aby moje mięśnie stanowiły większość masy mojego ciała. Aby to wszystko osiągnąć, prawdopodobnie będę potrzebował rozbudowanego planu czynności oraz ćwiczeń, odpowiedniej diety no i oczywiście silnej woli :) Niestety moja choroba trochę mnie ogranicza i wydaje mi się, że plan ćwiczeń którego będę przestrzegał, będzie się nieco różnił od planu dla normalnego i zdrowego człowieka. Tutaj pojawia się moja prośba - od czego powinienem zacząć, co, kiedy i w jakich ilościach powinienem jeść?
Naczytałem się wystarczająco w internecie o astmie, ale niestety nikt nie pisał żadnych konkretów, więc postanowiłem zapytać się kogoś doświadczonego o rade i tylko takie osoby proszę o wypowiadanie się w temacie.
Używam Flixotide Dysk oraz Serevent Dysk, nie zażywam leków codziennie, używam ich tylko wtedy, gdy mam duszności, czyli przed/po nadmiernym wysiłku. Przy normalnym trybie życia leki nie są mi potrzebne. O astmie dowiedziałem się mając ok. 5-6 lat.
Szacuny
1
Napisanych postów
78
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
617
Ja Ci powiem, tak szczerze, bo sam mam astmę. Mam 14 lat, zawsze byłem niski (nie wiem, czy to przez leki, czy przez co), teraz jestem jednym z najwyższych w klasie, zawsze byłem bardziej wysportowany od innych i nigdy nie byłem szkieletem. Zażywam tylko Singulair 10, doraźnie Oxis. Duszności w zasadzie ustąpiły, ale astma pozostała, zwłaszcza kiedy są nieprzyjemne zapachy - wylewanie asfaltu itp. Teraz trenuje lekkoatletykę, mam za sobą już pierwsze sukcesy. O astmie dowiedziałem się jak miałem 8 lat, tak chyba 8. Ile ważysz i ile masz wzrostu, to może Ci coś pomogę, a przynajmniej postaram się :) .
Szacuny
53
Napisanych postów
1264
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16210
wydaje ci się że astma jest twoim ograniczeniem, budować kondycje powinieneś po malutku ogranizm się przyzwyczai, żyj i ćwicz jak normalny człowiek, a nie piszesz jakbyś zaraz miał umrzeć, to nie wyrok śmierci,
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
Szacuny
1
Napisanych postów
78
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
617
"wydaje ci się że astma jest twoim ograniczeniem, budować kondycje powinieneś po malutku ogranizm się przyzwyczai, żyj i ćwicz jak normalny człowiek, a nie piszesz jakbyś zaraz miał umrzeć, to nie wyrok śmierci, " uwierz mi, że takie gadanie nie pomaga, wręcz przeciwnie - dołuje. Ja jak ćwiczę, to nie czuje, żebym był słabszy od innych ze względu na chorobę, ale wiesz, w Polsce (nie wiem jak na świecie) choruje baardzo dużo osób, chyba ok. 30 % więc jest to w zasadzie tak popularna choroba, jak krótkowzroczność :P .Swoją drogą ja też mam alergie na roztocza, więc masz podobnie jak ja :D .Serevent i Flixotide kiedyś brałem, teraz czasami biorę Alvesco :P .Kondycję wydaje mi się, że mam w miarę w normie, ale kiedyś miałem lepszą bo się strasznie zapuściłem :P Kiedyś 3km bez zmęczenia się biegało, teraz ździebko gorzej.
Aha, gdzieś jakiś atleta się wypowiadał, chyba wioślarz, że jego dieta polega na tym, że je wszystko :) .
Szacuny
53
Napisanych postów
1264
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16210
też miałam stwierdzoną astmę, lekarz jak zobaczył badanie to zastanawiał się jak to się stało że jeszcze oddycham, miałam wtedy jakieś 12-13 lat, dziasiaj nawet jak robie powtórkowe badania wszystko jest w normie, nie biore żadnych leków i to co napisałam w pierwszej wypowiedzi dalej się pod tym podpisuje, bo jak nie będziesz nic robił choroba będzie się wręcz nasilać
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
Szacuny
46
Napisanych postów
357
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2770
W czym problem? 56 reprezentantów USA w Atlancie to astmatycy. Masz leki , wiesz jak masz brać. Kondycje budować musisz normalnie , jeśli będziesz czuł że skurcz Cię zaczyna ograniczać to zwyczajnie przerywasz i tyle , chyba zdążyłeś przez ten czas przywyknąć. Dieta zwykła. Z tego co piszesz to na stałe nie przyjmujesz tylko w razie duszności więc nie jest wcelae tak źle. Żyj , ćwicz , jedz , baluj wszystko jak normalny człowiek. Tylko miej w razie potrzeby inhalator przy sobie. Z drugiej strony skoro masz astmę od 11 lat to dziwie się że zadajesz pytania o co w tym wszystkim chodzi i jak sobie radzić? Pozdrowienia.
Ps. Te 30% to gruba przesada. Nigdzie na świecie nie ma takiego procentu astmatyków. Przyjmuje się że Islandia jest krajem gdzie jest największy procent i osięgnęła 24. Dalej nie postępuje więc można zakładać że my z czasem dojdziemy do podobnego wyniku i też się zatrzymamy. W Polsce według ostatnich doniesień jest około 11% astmatyków.