Akademia Ochrony znanego strongmana

http://www.pudzianacademy.pl/ -
i cisna mi sie do glowy rozne dziwne mysli:

Pudzian siedzial(?)to chyba tylko nazwiskiem moze sluzyc a nie licencja.

Na wielu stronach widac pewne niedorobki:

"Oprócz umiejętności obrony i walki każdy pracownik ochrony fizycznej powinien dysponować także odpowiednią siłą." - wolalbym zeby profesjonalna ochrona skupiala sie na wiedzy i umiejetnosci jej wykorzystania (np. polskie prawo)

"zapewnia swoim słuchaczom w trakcie nauki samoobrony i technik interwencyjnych możliwość zapoznania się z systemem walki realnej KRAV MAGA" - tu znajda sie pewnie glosy poparcia ale jak dla mnie to czysty marketing

"W ramach nauki słuchacze posługiwać się będą pistoletem, karabinem maszynowym, strzelbą gładko-lufową." - jestem zywo zainteresowany tym karabinem maszynowym - kaliber 7.62 czy moze i 0.5 cala?

"Po ukończeniu cyklu zajęć uczestnicy uzyskują certyfikat wydawany przez szkołę." - brzmi dosc oczywiscie ale dowodzi tylko ze specjalistyczne "Profile dyplomowane: Ochrona VIP'ów, Detektywistyka i Służby Mundurowe" sa ladnie brzmiacym dodatkiem do licencji ochrony

"International Institiute of Antiterrorism and Close Protection - VIP School,której dyrektorem na Europę jest pan Tomasz Adamczyk" - czyzby sie obrazili na IBA ? Chyba lepiej miec wsparcie i licencje naprawde znanej na swiecie instytucji ?

Gdyby dobrze poszukac to kwiatkow i kwiateczkow na pewno jest wiecej.


Takie moje przemyslenie - co o tym sadzicie drocdzy forumowicze?

Pudzian sam mówił że wychowankowie tej szkoły są mu potrzebni żeby z nim chodzić po mieście bo jakby sie coś działo to oni muszą reagować bo on sam nie może sobie już w dniu dzisiejszym pozwolić na "wakacje" jakby kogos uszkodził-może to jest odpowiedz na sens istnienia tej szkoły

Wyrażę moje zdanie.Pan Mariusz pewnie dostał propozycję zareklamowania swoim nazwiskiem sieci szkół kształcących pracowników ochrony-dał sieci szkół nazwisko i pewnie bierze za to kasę.Jakoś nie wierzę,że on jest tam właścicielem.Nazwisko jego jest znane i po prostu przyciąga.Na zdjęciach Pudzian jest w uniformie z napisem "ochrona" i z bronią,to też czysty marketing,bo licencji on na pewno nie ma,skoro był karany,ale na zdjęciu z bronią odpowiednio do nazwy szkoły wygląda .Wszystko o czym pisze BAMF to zresztą marketing,tylko chyba ktoś kto robił stronę dla Pudzian Akademy za bardzo nie zna się na ochronie i zrobił trochę baboli-tak jak z karabinem maszynowym-pewnie dla niezorintowanych pistolet maszynowy,czy karabin,to jeden h...Żadna kasa nie śmierdzi i jak dawali Mariuszowi Pudzianowskiemu kasę za reklamowanie sieci szkół,to czemu miał jej nie wziąć...

Wklejam dwa posty z tematu o szkołach ochrony,akurat te są o Pudzian Akademy.Najpierew pisze osoba,która chyba się uczyła tam,drugi post jest niejako odpowiedzią na zarzuty postawione w pierwszym poście,pisał go współzałożyciel szkoły


1.Pudzian Academy to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Szkoła oferuje liczne kursy min nurkowanie, spadochrony wszystko objęte atrakcyjnymi zniżkami. Tymczasem osobom z mojego roku zostały niecałe dwa semestry do skonczenia szkoły.Nie mielismy żadnych z oferowanych na pięknie zrobionej stronie internetowej [http://www.pudzianacademy.pl/] kursów.Mariusz Pudzianowski firmuje tylko ten cyrk własnym nazwiskiem. Był w szkole może 2 razy w tym raz na rozdanie indeksów a drugim razem 15min na imprezie pożegnalnej drugiego roku.Tak naprawdę wszystkie decyzje podejmuje niejaki Pan Dariusz Wylon który nie ma zielonego pojęcia o prowadzeniu szkoły ochrony.Przykładem jest choćby wprowadzenie do cyklu zajęc MMA(Mixed Material Arts). Ochroniarz ma przede wszystkim obezwładnić, a nie pobić kolesia np w supermarkecie za co dostanie pózniej wyrok, a jednyną okolicznąscią łagodzącą będą dla niego słowa "nauczyłem sie tego w szkole".Pan Wylon nie słucha rad kompetentnych osób otoczył sie swoimi najbliższymi wspólpracownikami min w sekretariacie pracuje jego małżonka i mama.Zarabiają na tym interesie ile się da. Przykładem choćby zorganizowanie szkolenia z zakresu zagrożen wynikających z jazdy pociągiem w cenie ok 200zł. Szkolenie prowadził instruktor Krav magi z Krakowa. Był zdumiony kiedy się dowiedział, ze płaciliśmy tyle za to szkolenie. Identyczne szkolenie w Krakowie z tym samym instruktorem kosztuje 15zl. Więc rachunek jest prosty ile zarabia na tym Pan Wylon.Oragnizuje rzeczy wogóle nieprzydatne w szkole ochrony(MMA)brak jakichkolwiek kursów specjalistycznych, strzelanie raz w roku(my jeszcze nie mielismy po 12 miesiącach nauki). Jedyną rzeczą na którą chodzimy to Krav maga i zajęcia z Panem Pułkownikiem bo reszta nie ma poprostu sensu.Szkoła oferuje na swojej stronie internetowej nauke gratis dla kobiet. Na pytanie jednej z kobiet od nas z grupy co z tym darmowym semestrem Pan Wylon odpowiedział "To tylko taki chwyt reklamowy" czy coś w tym stylu. Absolwenci szkoły podali tego Pana do sądu. My jeszcze próbujemy skończyć szkołę choć motywacji nie ma już wogóle. Jednak za dużo kasy już zmarnowaliśmy żeby tak to zostawić (190zł miesięcznie).Czekamy co Pan WYLON wymyśli dalej, może sprowadzi nam kogoś z kabaretu lub zorganizuje jakiś kurs szydełkowania. Tak czy inaczej nie popełniajcie tego błędu co ja i nie idźcie do Pudzian Academy. Jedyne co w tej szkole fajne to jej strona internetowa i na tym się kończy. Reszta to dno i niekompetencja osób zarządzających które nie wyciągają żadnych wniosków.Zależy im tylko na własnych korzyściach materialnych, naciągają ludzi i robią pośmiewisko. Bez pozdrowień!


2.Witam właśnie natknąłem, się na wypowiedź na temat szkoły Pudzian Academy i myślę, że należałoby sprostować kilka spraw.
Najpierw się przedstawię - jestem "niejakim" Dariuszem Wylon, który razem z Mariuszem Pudzianowskim założył szkołę Pudzian Academy. Żałuje, iż osoba o nicku salek1906 nie miała odwagi podać swoich danych. Od razu chciałem uspokoić, iż przeciwko mnie ani żadnym znanym mi osobom nie toczą się sprawy w sądzie jak donosi autor komentowanego postu. Po sprawdzeniu czy faktycznie nie znajduej się w zamkniętej celi z nogą przykutą do ołowianej kuli postaram się odpowiedzieć na kilka spraw. Na zakończeniu roku Mariusz przebywał Bielsku parę godzin. Odbyła się sesja fotograficzna, turniej w kręgle między szkołą Pudzian Academy a Szkołą Reklamy College of Art oraz spotkanie z fanami. Jeśli chodzi o kursy to my albo współpracujące instytucje oragnizujemy je po preferencyjncyh cenach natomiast aby kurs się odbył uczniowie muszą chcieć wziąć w nim udział. Co do strzelania to realizowane jest zgodnie z programem nauczania, natomiast zajęcia z zakresu Krav Maga realizujemy w wymiarze 5 krotnie większym niż wynika to z programu nauczania, który przewiduje także zajęcia z boksu. Idźmy dalej, kobiety rozpoczynające naukę od roku szkolnego 2007/2008 przez II semestry nie płacą czesnego. A zatem osoby zapisane wcześniej nie korzystają z tej promocji. Mam nadzieję, że kolega salek nie uda się do sklepu po zwrot pieniędzy, gdy kupiony przez niego telewizor zostanie przeceniony. I to w zasadzie tyle, chociaż i tak komentowana przeze mnie wypowiedź nie przebiła postu na jednym z forów, gdzie kilka osób krytykowało Pudzian Academy w Warszawie, a przecież w tym mieście nasza szkoła nie funkcjonuje. Ale jak widać dla chcącego nic trudnego. I na zakończenie, ogłaszam, iż od przyszłego roku obowiązkowo kurs szydełkowania i dziergania dla tych uczniów, którzy nie mają siły na udział w zajęciach z Krav Magi.
Pozdrawiam serdecznie
niejaki Dariusz Wylon



Posty wycięte z tematu https://www.sfd.pl/Ochikara_vs_Cobra_vs_Pudzian_Academy__-t260196.html 

Prowadziłem u nich seminarium z ochrony osób. Jedno jak na razie. Nie będę się wypowiadał co do jakości szkoły bo jeden pobyt w BB to niewiele ale jedno jest pewne, osoby które przyszły na seminarium należą do tych, którym się chce i są otwarci na wiedzę. Jak dobrze pójdzie to mozliwe, że 2 - 3 osoby będą stanowiły "smakowity kąsek" dla przyszłego pracodawcy chcącego mieć rozsądnych, profesjonalnych BG.

A cóż on Ci takiego zrobił ?

punia2004
edytuj posty to raz a dwa pisz kulturalniej

Mam pytanie co Cię skłoniło aby to oglądać ???