SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

7 sierpnia - UFC 265: Lewis vs. Gane

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5031

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Josh Hedges/Zuffa LLC

Jose Aldo lepszy od Pedro Munhoza w wyrównanej i zaciętej walce na UFC 265

Jose Aldo po raz kolejny przypomniał fanom, że wciąż ma wiele do zaoferowania w Oktagonie, odnosząc cenne zwycięstwo nad Pedro Munhozem w co-main evencie gali UFC 265.

Jose Aldo (30-7 MMA, 12-6 UFC) zaprezentował znakomitą defensywę i uderzenia z kontry w ciągu trzech rund, by ostatecznie wygrać przez jednogłośną decyzję nad Pedro Munhozem (19-6 MMA, 9-6 UFC) w walce w wadze koguciej.

Munhoz od razu zajął środek Oktagonu i wyprowadził obrotowe kopnięcie. Następnie szarżował do przodu z kombinacjami przed wycofaniem się i wyprowadzeniem wielu kopnięć na nogi. Aldo, jak zwykle, czuł się komfortowo walczą z dystansu i szukając kontry, gdy Munhoz atakował. Munhoz wyprowadzał więcej ciosów, ale Aldo zadał kilka skutecznych ciosów na korpus w niezwykle wyrównanej rundzie.

Aldo podkręcił tempo w drugiej rundzie. Kontynuował wyprowadzanie mocnych sierpów na korpus i dobrze pracował swoim prostym, ale Munhoz pozostawał przy swoich niskich kopnięciach i ciosach. Aldo z opanowaniem przyjmował wszystkie ataki rywala, jednak unikał mocnych ciosów Munhoza i lokował swoje własne uderzenia w kolejnej wyrównanej rundzie.

Po tym jak przez pierwsze 10 minut walka toczyła się punkt za punkt, Aldo i Munhoz wyszli z większą agresywnością na początku trzeciej rundy. Aldo zaczął zadawać wiele uderzeń razem z jego kombinacjami i zranił Munhoza kilkoma mocnymi ciosami, które odrzuciły jego głowę do tyłu. Munhoz próbował obalać rodaka i wyprowadzać ciosy zmieniające tempo walki, ale Aldo zgrabnie unikał poważnych obrażeń. Były mistrz zadał kilka potężnych kopnięć na nogi w końcówce i odpierał ataki, gdy Munhoz nacierał na niego, zapewniając sobie zwycięstwo na kartach punktowych.

Jose Aldo pokonał Pedro Munhoza przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)

Mając teraz dwie wygrane walki w wadze 135 funtów, Aldo powiedział, że stara się o zdobycie drugiego tytuł w tej dywizji, aby dodać kolejny pas do swojego rekordu jako były mistrz wagi piórkowej.

Jose Aldo
„Chcę być mistrzem w tej dywizji i poświęcałem się temu bardzo mocno w Brazylii”, powiedział Aldo podczas wywiadu po walce. „To dlatego jestem tutaj dzisiejszego wieczoru.”







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Dobra i wyrównana walka, ale Aldo pokazał, że nie należy go jeszcze skreślać. Aldo chce zawalczyć o pas wagi koguciej i ma szanse na zdobycie go, jeśli utrzyma taki poziom. Chciałbym zobaczyć jak zdobywa drugi pas.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Josh Hedges/Zuffa LLC

Vicente Luque uciekł spod topora i poddał Michaela Chiesę na UFC 265

Kiedy wydawało się, że Vicente Luque jest w tarapatach i za chwilę zakończy pojedynek z porażką, zdołał odwrócić sytuację wygrał przed czasem z Michaelem Chiesa na UFC 265.

W kluczowej walce pretendentów w wadze półśredniej, Vicente Luque (21-7-1 MMA, 14-3 UFC) poddał Michaela Chiesę (17-5 MMA, 11-5 UFC) duszeniem D’Arce w pierwszej rundzie.

Po kilku wymianach ciosów w stójce, Chiesa szybko postarał się o obalenie, które udało mu się zdobyć. Z tego miejsca szybko przeszedł za plecy Luque i rozpoczął pracę nad duszeniem zza pleców.

Następnie sprytny grappler z Ameryki Północnej poszedł po duszenia. Gdy ręce Chiesy były już zablokowane, Luque wykręcił się i uciekł. Gdy Chiesa zaczął się szamotać, Luque złapał go za szyję. Chiesa od razu wpadł w duszenie D’Arce, jedno z charakterystycznych poddań Brazylijczyka. Z tego miejsca Luque podkręcił tempo i zmusił rywala do odklepania.

Vicente Luque pokonał Michaela Chiesę przez poddanie (D’Arce choke) – runda 1, 3:25

Po walce, Luque wyraził zainteresowanie walką z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem. Obaj zawodnicy byli uczestnikami i drużynowymi kolegami 21 sezonu „The Ultimate Fighter” i trenowali razem.
https://twitter.com/ufc/status/1424213515695501312?s=20

Niedługo po zwycięstwie Luque, Usman (19-1 MMA, 14-0 UFC) odpowiedział na Twitterze, że zainteresowanie tym starciem jest obustronne.
https://twitter.com/USMAN84kg/status/1424212651744190464?s=20

Dzięki wygranej, Luque przedłuża swoją passę zwycięstw do czterech, w której znajdują się również zwycięstwa przez nokaut nad Niko Price’m, Randym Brownem i byłym mistrzem wagi półśredniej UFC Tyronem Woodleyem. W swoich 11 ostatnich występach Luque zanotował 10 zwycięstw.

Jeśli chodzi o Chiesę, przegrana przerywa passę czterech zwycięstw i oznacza jego pierwszą porażkę, odkąd przeniósł się do wagi półśredniej w lipcu 2018 roku. Cztery z jego pięciu porażek przyszły przez poddanie. Poprzednią porażką Chiesy była przegrana z Anthonym Pettisem na UFC 226.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Josh Hedges/Zuffa LLC

Jessica Penne pokonała Karolinę Kowalkiewicz przez poddanie na UFC 265

Jessica Penne odniosła drugie zwycięstwo po powrocie po około czteroletniej przerwie. Na gali UFC 265 poddała Karolinę Kowalkiewicz.

Jessica Penne (14-5 MMA, 3-3 UFC) poddała Karolinę Kowalkiewicz (12-7 MMA, 5-7 UFC) sprawiając jej piątą porażką z rzędu w wadze słomkowej. Amerykanka poddała Polkę przez balachę na rękę w pierwszej rundzie.

Walka szybko przeniosła się do parteru, a stamtąd Penne zabrała się do pracy. Penne przeszła na pozycję do poddania, wychwytując rękę Kowalkiewicz i zmuszając ją do odklepania walki.

Jessica Penne pokonała Karolinę Kowalkiewicz przez poddanie (armbar) – runda 1, 4:32
https://twitter.com/UFCEurope/status/1424162634480377859?s=20
https://twitter.com/UFCEurope/status/1424163004342484996?s=20

Penne była bardzo wzruszona po walce. Jej przerwa od sportu wynikała z zawieszenia przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA), które ostatecznie zostało zredukowane w kontrowersyjnych okolicznościach, a teraz 38-latka wygrała drugą walkę od czasu powrotu.

Jessica Penne
„Jestem tak szczęśliwa, że tu jestem” – powiedziała Penne w wywiadzie po walce. „Nigdy nie sądziłam, że znów tu będę, więc chcę po prostu jak najlepiej wykorzystać każdą okazję, jaką mam.”


Dla Karoliny Kowalkiewicz jest to niestety piąta porażka z rzędu, która może doprowadzić do zakończenia jej kariery w UFC. Kowalkiewicz przegrała walki z Jessicą Andrade przez nokaut oraz z Michelle Waterson, Alexą Grasso i Yan Xiaonan przez decyzje i teraz z Jessicą Penne przez poddanie. Ostatnią wygraną Kowalkiewicz było zwycięstwo przez niejednogłośną decyzję z Felice Herrig w kwietniu 2018 roku.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Piąta porażka z rzędu dla Kowalkiewicz Karola chyba pożegna się z UFC. Ciekawe, czy wróci do KSW?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Raczej nie.
Załóżmy, że wróci i wygra. Jakby to wtedy wyglądało Po 5 porażkach w UFC jest zwycięzcą w KSW. A jeśli przegra to pojawią się głosy, że KSW bierze "odpady" z UFC.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Szacuny 14678 Napisanych postów 53193 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400710
Ona chyba raczej myśli już bardziej o stabilizacji rodzinnej niż o walczeniu. Podejrzewam, że nie długo zaciąży, bo w tym temacie też już wiele czasu jej nie zostało.

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Sergei Belski/ USA Today Sports

Jose Aldo: Byłoby świetnie gdybym zawalczył z T.J. Dillashawem

Brazylijczyk chciałby zmierzyć się z innym byłym mistrzem UFC.

Po trudnym początku w kategorii koguciej, Jose Aldo (30-7, 12-6 w UFC, #5 w rankingu UFC) wyszedł na prostą pokonując w ostatnich walkach Marlona Verę (17-7-1, 11-6 w UFC, #14 w rankingu UFC) oraz Pedro Munhoza (19-6 1 NC, 9-6 1 NC w UFC, #9 w rankingu UFC). Pojedynek na sobotniej gali UFC 265 wygrał głównie dzięki umiejętnościom bokserskim, które były ważną częścią przygotowań do tego starcia.

Jose Aldo
Po przegranej walce czułem, że muszę włączyć więcej rzeczy do mojego repertuaru i tak dostałem się do boksu sponsorowanego przez marynarkę wojenną w Brazylii. Czuję, że w ten sposób poprawiły się moje ciosy i wszystko w górnej części ciała, ale nigdy nie zapomnę o kopnięciach.


Aldo dominował w stójce dzięki celnym ciosom na głowę i korpus rywala jednak nie był w stanie zakończyć pojedynku przed czasem.

Jose Aldo
Munhoz jest świetnym zawodnikiem i wiedziałem, że to będzie trudna walka i trochę bijatyka. Wiedziałem, że tak będzie. To, że nie mogłem go skończyć nie było frustrujące, bo wiedziałem, że tak będzie.


W kolejnej walce Aldo chciałby podjąć byłego mistrza kategorii koguciej, T.J. Dillashawa (17-4, 13-4 w UFC, #2 w rankingu UFC).

Jose Aldo
Byłoby świetnie gdybym zawalczył z T.J. Dillashawem. Mam nadzieję, że najpóźniej w grudniu. Myślę, że byłaby to świetna walka i tego się spodziewamy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Chris Unger/Zuffa LLC

Dana White: Rozmawiamy teraz o Vicente Luque

Prezydent UFC jest mocno zainteresowany przyszłością Brazylijczyka.

Kolejna efektowna wygrana Vicente Luque (21-7-1, 14-3 w UFC, #6 w rankingu UFC) sprawiła, że osoba 29-latka wzbudza coraz większe zainteresowanie kierownictwa organizacji, które przez długi czas nie doceniało Brazylijczyka. Na pogalowej konferencji Dana White mówił:

Dana White
Teraz jest to czołowy półśredni, rozmawiamy o nim. Po pierwsze, tego dzieciaka się dobrze ogląda. Gdy on pokonał Tyrona Woodleya, Woodleya który nie wygrał walki w ciągu trzech lat, on pokonał Woodleya – Ok. Tego wieczoru on nie tylko pokonał Michaela Chiesę, ale gdy on szedł po duszenie ja pomyślałem: Dlaczego próbujesz udusić Michaela Chiesę? Wracaj do stójki! On to miał i zrobił to.


Luque jest obecnie na fali czterech kolejnych zwycięstw a dodatkowo zanotował trzynastą wygraną przed czasem w limicie kategorii półśredniej – to drugi najlepszy wynik w historii dywizji. Nieuniknionym jest, że Vicente znalazł się w czele wyścigu o titleshota chociaż sam zainteresowany wie, że może jeszcze go nie dostać.

Vicente Luque
Nie wiem czy zasługuję na titleshota przed Edwardsem. Wiem, że jestem jednym z najbardziej ekscytujących półśrednich na teraz. Pokazuję wszystkim co mogę zrobić, kończę przed czasem każdą walkę a moje walki są ekscytujące. Z tego powodu uważam, że zasługuję na walkę o pas.

Jestem jedynym zawodnikiem w TOP5, który jeszcze nie walczył z mistrzem, który nie rywalizował z Kamaru. On ma zaplanowaną walkę przed sobą, ale uważam, że on tę walkę wygra. Jeśli to zrobi to myślę, że będzie to świetne wyzwanie.


Dana White nie kryje swojego podziwu dla umiejętności Vicente a to może bardzo pomóc w kampanii o mistrzowską walkę dla Brazylijczyka.

Dana White
Kocham oglądać jego walki. On jest ekscytujący, jest zabójcą i czekam co teraz się z nim stanie. Nie możesz mówić teraz o wszystkich czołowych zawodnikach na świecie nie mówiąc o Luque.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Alex Bierens de Haan/Getty Images

"To była klasa mistrzowska" - Ciryl Gane o swoim zwycięstwie z Derrickiem Lewisem na UFC 265

Przed pojedynkiem o tymczasowy pas mistrza wagi ciężkiej z Derrickiem Lewisem, Ciryl Gane zapowiadał mistrzowską walkę - i po tym jak potoczyły się sprawy na UFC 265, uważa, że spełnił tę obietnicę.

Ciryl Gane (10-0 MMA, 7-0 UFC) pokonał Derricka Lewisa przez TKO w trzeciej rundzie w walce wieczoru sobotniej gali. Występ Francuza był bardzo czysty, chociaż Gane ujawnił po walce, że nie walczył na 100 procent.

Ciryl Gane
"To była (klasa mistrzowska)," powiedział Gane w rozmowie z MMA Junkie. "To było tak. Dotknął mnie może jeden raz (lub) dwa razy. Trafił mnie w oczy. Miałem zamazany widok przez całą walkę. Nie było łatwo sobie z tym poradzić, ale myślę, że to była klasa mistrzowska.

Uczucie było dokładnie takie, jakiego oczekiwaliśmy - dokładnie takie, jakiego oczekiwaliśmy. To dlatego nie był w stanie mnie tknąć. Nigdy mnie nie trafił. Za każdym razem, może 10 razy, była to prawa ręka. Nigdy mnie nie dotknął, na 100 procent, ponieważ pracowaliśmy nad tym. Ponieważ spodziewaliśmy się tego. Wykonaliśmy (nasz gameplan) bardzo dobrze."


Dzięki wygranej, Gane został tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej UFC. Teraz sprawy ułożyły się tak, że będzie on walczył z byłym kolegą z klubu i aktualnym niekwestionowanym mistrzem Francisem Ngannou w terminie i miejscu, które zostaną ustalone.

Nie chcąc powiedzieć złego słowa o swoim byłym sparingpartnerze Ngannou (16-3 MMA, 11-2 UFC), Gane wyraził radość z tego, że wie, co jego zwycięstwo oznacza dla jego trenera Fernanda Lopeza, który wcześniej również trenował "Predatora".

Zanim Ngannou został mistrzem, rozstał się ze swoim wieloletnim trenerem Lopezem, by trenować w USA pod okiem Erica Nicksicka w Xtreme Couture. Pomimo pracy włożonej przez lata, Lopez nie może być bezpośrednio przypisany do marcowego zwycięstwa Ngannou. Jednak wraz ze zwycięstwem Gane, Lopez zdobywa swojego pierwszego mistrza UFC.

Ciryl Gane
"Jestem naprawdę wdzięczny", powiedział Gane. "Jestem naprawdę szczęśliwy. Jestem bardzo dumny. To nie jest tylko moje zwycięstwo. To również zwycięstwo mojego trenera, Fernanda Lopeza. Wszyscy znają historię z Francisem. Był bardzo blisko zdobycia pasa, ale niestety Francis przeniósł się do Vegas. To jest też zwycięstwo MMA Factory, mojego gymu. To jest również zwycięstwo dla fanów w moim kraju i mojej rodziny."
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

9 kwietnia - Bellator 256: Bader vs. Machida 2

Następny temat

11 czerwca - Bellator 260: Douglas Lima vs. Yaroslav Amosov

WHEY premium