6miesiecy powiekszone wezly chlonne , co dalej z treningiem

Witam was , chcialbym pilnie dostac jakas modra rade bo sobie nie radze. Mianowicie od prawie pol roku man powiekszone wezly chlonne na szyi , nic tylko latam po lekarzach lada dzien pewnie lece na biopsje.Szlugi rzucilem problem utrzymuje sie dalej , jestem juz tym zmeczony bol wrazliwosc na chlod nawet przez maly wiaterek wpadam w panike ale oczywiscie caly czas robie pompe i tu pytanie ?. Czy jezeli intensywne treningi zle dzialaja na uklad immunologiczny , a wezly sa jego czescia to mam przystopowac z treningami ? mam jeszcze dne moczanowa ale w sumie mam to w dup*e bo tego nie da sie wyleczyc . Zastanawiam sie czy te dwie rzeczy sie lacza ? A wiec licze na jakiegos madrego czlowieka ktury mi doradzi . Odstawic suple i treningi ?

No a co lekarze na to ? Tutaj możemy gdybać ale od stawiania diagnozy i zaleceń są specjaliści

Dziekuje za odp jutro wizyta u hepatologa na swistku z usg pisze ze zalecane wyciecie najwiekszego wezla , wiec pewnie to nastepne w kolejce . Jak Pan mysli czy trening jest czyms dopuszczalnym w takiej sytuacji?

Na chwile obecna mysle ze nie , jednak to ustalisz z lekarzem

Dziekuje to cenna rada, moze po zaprzestaniu nie bedzie tylu objawow Pozdrawiam

Podst bad diag jak wyszły?

Z morfologi krwi lekko podwyzszone leukocyty i proby watrobowe chyba alt . Wyszlo tez ze przesadzalem z witaminami z grupy B . Na laryngoskopi bylem 4 razy , czekam na wyniki tomografi szyi pluca ok. Najgorsze ze lekarze spowolnili moje leczenie pomimo prosb i mowienia ze ewidentnie cos mi dolega brali mnie za hipochondryka dopiero ostatnie usg cos ruszylo.

A takie pytanie ... Czy w przypadku najgorszego tez ma sie bardzo obnizona odpornosc, lapie grype w sumie co chwile i do teraz pocieszam sie faktem ze poprostu nie moge wyleczyc infekcji .

Mój syn mial długo powiększone węzły chłonne na szyi + częste infekcje i bardzo slabą odporność
- skończył na onkologii w Prokocimiu z podejrzeniem chłoniaka , bo kilku miesiącach badań i dochodzen na cale szczęscie okazało się że to nie to .Złapał wirus eppsteina barr powodujący min mononukleoze.

Z tego co wiem to wirus ten zwany chorobą pocalunków największe nasilenia ma w okrsie przedszkolnym i szkolnym ( dojrzewania ) i raz złapany zostaje z nami na całe życie .




Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2019-03-26 19:46:34

Patologiczne węzły chłonne można zobaczyć na obrazie USG, dla dobrego radiologa nie jest to problem. Węzły które są groźne dla zdrowia to węzły które są zbite w pakiety, twarde i nieprzesuwalne pod palcami, na obrazie USG są one kuliste. Węzły wyglądające jak fasolki czyli podłużne z małą średnicą bardzo często są spowodowane stanami zapalnymi organizmu. Generalnie w zależności od wyglądu węzłów chłonnych oraz ich ilości oraz "konsystencji" należy przeprowadzić przede wszystkim USG Brzucha żeby sprawdzić czy śledziona nie jest powiększona i czy w jamie brzusznej nie ma powiększonych węzłów chłonnych, RTG klatki piersiowej, pełną morfologię z rozmazem ręcznym + crp. Jeżeli wszystkie badania wyjdą ok, należy szukać dalszej przyczyny, toxoplazmoza, cytomegalia, mononukleoza, borelioza. Mógłbyś wkleić opis wyniku badania USG to by dużo wyjaśniło (wraz ze zdjęciami jeżeli były robione) chudniesz? pocisz się w nocy? w którym piętrze szyi są powiększone te węzły, ze mięśnie M-O-S ? lekarz sprawdzał Ci okolice nad/pod obojczykowe? doły pachowe ?


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-03-26 22:45:19

Witajcie nie wiem jak wkleic tu zalaczniki wiec moze je zacytuje . To z pierwszego usg: Obustronne wzdluz naczyn szyjnych oraz wzdluzprzednich miesni m-o-s, az do okolic przyusznych widoczne sapowiekszone wezly chlonne o wygladzie 15x5mm. na drugiej kontroli zmalaly do 12x4mm a a trzecie: obustronne w czesciach gornych szyi (rozciagaja sie od1/2 dl szyi ukladaja wzdluz naczyn szyjnych oraz nastepnie wzdluz miesni mos i doch do okolic zausznych) utrzymuja sie powiekszone owalne wezly chlonne o maks wym 16x5mm