[JUDO] jakie mieliscie kontuzje?

Jordan a mogl bys przyblizyc troche na czym polega uraz miazdzeniowy albo podeslac jakies linki to sobie porownam ze zwichnieciem. I jeszcze jedno czy czules opuchniecie na miesniach naramiennych przy tym urazie i jezeli tak to po jakim czasie przeszlo i czy wogole uraz ten wiaze sie rowniez z urazem miesniowym czy tylko ze struktura kostna.
Pozdrawiam

Jordan
Jodan.

na czym polega uraz miazdzeniowy
do tej pory nie mam pojęcia co dokłądnie tam było. wiem, wiem. wariat. uraz miażdżeniowy to bardzo ogólna nazwa, którą wpisali mi w rozpoznaniu. podejrzewałbym pęknięcie kości, ale nie było praktycznie zadnej opuchlizny ani sińca, krwiaka, nic. dla porównania - pęknięta kośc łydki i noga spuchła mi pokazowo.

czy wogole uraz ten wiaze sie rowniez z urazem miesniowym czy tylko ze struktura kostna.
bóg raczy wiedzieć. uszkodznie mięsni raczej nie. albo jednak peknięta kość, albo coś ze stawem. albo jedno i drugie.

albo podeslac jakies linki
zapytaj w dziale Zdrowie

po jakim czasie przeszlo
napisałem trochę wyżej

btw: wypadek nie miał nic wspólnego z treningiem na macie.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-08-18 00:14:44

Ja nie mam sie czym szczegolnie pochwalic
- wybity palec (srodkowy - serdeczny )
- zbita klatka piersiowa (na 2 miechy musialem przerwac treningi bo sie nie moglem dobrze wyprostowac)
- lekko uszczerbiony zab (chyba 5?)
- chwilowe zamroczenie po uderzeniu glowa o mate

Jodan, mam pytanie - jest mozliwosc odbicia nerek przy judo? Slyszales o czyms takim? Ciekawi mnie wlasnie kwestia organow wewnetrznych - czy judocy, ktorzy cwiczyli powiedzmy 40 lat temu opisuja klopoty z wnetrznosciami? Pady padami, ale tak jak napisales duzo w judo sily jest i nie zawsze tez pad wyjedzie

Ja osobiscie nigdy nie slyszalem o problemach z wnetrznosciami. Raz koles drugiemu zlamal zebro wchodzac do biodra a ten drugi zblokowal no ale to nie wnetrznosci;). Teoretycznie mysle ze taka mozliwoci istnieje aczkolwiek procen jest chyba sladowy. Mi raz koles jak chcial zrobic tomenage to nie zdazyl wyprostowac nogi i nabilem sie na kolano klatka(bolalo 2 miechy) kto wie co by bylo gdybym spadl brzuchem. Nie slyszalem rowniez o narzekaniach na ten temat u "starych judokow". Co innego kregoslup kolana;)
P.s. wiem ze tam jest napisane z prosba o odpowiedz do Jodana ale tak mnie jakos korcilo zeby sie wygadac;)
Ps2 Jodan nie gniewasz sie;)?

Mea culpa Forum rzecz publiczna, a ja ograniczylem odpowiedz do jednej osoby, przepraszam bardzo Dzieki za tresciwa odpowiedz

Pozdrawiam!

nie gniewam się. na postawione publicznie pytanie każdy ma prawo odpowiedzieć i to nadal obowiązuje. zwłaszcza, gdy ma do powiedzenia coś sensownego. moderator w zasadzie powinien wyglądać na mądrego dopiero, gdy nikomu się nie spieszy pisać A wszelkie kneblowanie wolności wypowiedzi (zgodnych z regulaminem i netykietą oczywiscie) mierzi mnie.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-08-27 11:20:52

Dlatego sie poprawilem Pozno bylo I ta sugestia ostatniej wypowiedzi...

widze ze temat zamarl ale moze znow odzyje...
ostatnio na zawodach trafilem na goscia z czarnym pasem(ja trenuje judo od 3 mcy ale mam troche doswiadczenia z jj)no i mi w przyplywie weny tworczej za mocno balache(nie wiem jak sie to w judo nazywa:P)wyciagnal az mi cos 'chrupnelo'...na szczescie to nic powaznego nie bylo i po 2 tyg znow moge trenowac:D

super...
To teraz ja może sie wyżalę...
- powybijane wszystkie palce, i u stóp,i u rąk.
- pęknięta łękotka boczna i przyśrodkowa
- skręcenie kolana
- złamane kości śroódtopia
- skręcony staw barkowy
- trzy razy skręcona prawa kostka, dwa razy lewa (albo na odwrót).
- pęknięte żebra
- zerwane mięśnie międzyżebrowe
- zerwany mięsień dwugłowy uda
I to chyba wszystko... Trenuję judo 8 lat i zamierzam trenować jeszcze dluuugo. Bez żadnych ograniczeń.

no judo to dosc kontuzjogenny sport ja mialem pozrywane barki, wybite palce, raz zlamanie palucha, wykruszone zeby, czasem podbite oko, a co mnie najbardziej denerwuje to poparzenia stop od maty bo pozniej babrze sie to dlugo.