[ART] Zakwasy vs. DOMS (syndrom opóźnionej bolesności mięśni)

Zakwasy w medycynie sportowej to nazwa uszkodzeń tkanki mięśniowej wynikających z nadmiernego obciążenia. Przez wiele lat bóle mięśni pojawiające się zwykle następnego dnia po intensywnym wysiłku wiązano niesłusznie z zakwaszeniem mięśni kwasem mlekowym powstałym na skutek glikolizy beztlenowej. Teoria ta jest obecnie podważana. Kwas mlekowy jest szybko metabolizowany przez organizm i już 60 minut po wysiłku jego stężenie niewiele różni się od wartości spoczynkowej. Jest on substancją drażniącą tkankę mięśniową, lecz nie wpływa bezpośrednio na ból mięśni.

Najszerzej akceptowana naukowo hipoteza wyjaśniająca powstawanie zakwasów wskazuje jako ich przyczynę mikrourazy strukturalnych włókien mięśniowych. Udało się dowieść, że powstawanie zakwasów jest uzależnione od rodzaju wykonywanych ćwiczeń. Gdy podczas ćwiczeń napięty pod obciążeniem mięsień rozciąga się zamiast kurczyć, powstaje więcej uszkodzeń tkanki mięśniowej. Rozciąganie jest efektem działania siły większej niż siła mięśnia i ma na celu wyhamowanie ruchu i ochronę stawów przed uszkodzeniem. Przykładem aktywności rozciągającej w ten sposób mięśnie jest zbieganie ze wzniesienia. Dodatkowo dowiedziono, że ćwiczenia, w których napięte mięśnie tylko się kurczą, mimo że produkują kwas mlekowy, rzadko powodują zakwasy.

By zapobiegać zakwasom należy:


* w początkowych okresach treningu nie serwować dużych obciążeń, wysokiej intensywności treningu

* podczas kolejnych treningów zwiększać obciążenia, intensywność powoli i systematycznie

* każdy trening należy poprzedzać rozgrzewką a kończyć rozciąganiem

* unikać gwałtownych zrywów, tzn. nie rozpoczynać forsownych ćwiczeń po długiej przerwie, lepiej zacząć od łagodnych poziomów intensywności



Metody łagodzące ból powysiłkowy:


* zabiegi z użyciem ciepła np. ciepła kąpiel, sauna, ciepłe okłady

* lekki masaż obolałych miejsc

* lekki trening wytrzymałościowy

* ćwiczenia rozciągające

* maści przeciwzapalne


Źródło:
Wikipedia, vitalia.pl

dobry art, moze sie komus przyda. Łap sog'a

bokser, jesteś pewien, że nie mylisz zakwasów z DOMS (Delayed Onset Muscle Soreness) - czyli tzw. opóźnioną bolesnością mięśni?

A to nie jest czasami ten sam termin?

no właśnie nie
nie dokopę się teraz do moich notatek z fizjologii, wiec pewnie jak Maćko wpadnie, to szerzej rozwinie temat.

Chętnie się nauczę czegoś nowego.

Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2011-04-19 20:24:52

Dobrze- zostałem wywołany do tablicy więc odpowiadam(chociaż musiałem się trochę doedukować:>)

Ból mięśniowy na drugi i dalsze dni po ćwiczeniach niewiele ma wspólnego z kwasem mlekowym. Jest to wspomniany już wyżej i opisany w Arcie DOMS.

Mało tego- podważana jest obecnie teoria mówiąca o tym, że zmęczenie mięśnia w trakcie pracy spowodowane jest nagromadzeniem kwasu mlekowego w wyniku pracy w fazie beztlenowej.
Wg książki Kirscha Richardsa: Masaż Sportowy, teoria ta brzmi następująco:

"Przyczyną zmęczenia mięśnia jest nagromadzenie się w mięśniu produktów przemiany materii w początkowej fazie pracy mięśnia- w okresie, w którym mięsień nie rozporządza jeszcze tlenem potrzebnym do rozkładu kwasu mlekowego(faza beztlenowa).Znaczna część tych produktów przemiany materii po doprowadzeniu tlenu przez krew zostaje wyeliminowana z ustroju, dlatego zmęczenie będzie tym większe im gorsze będzie zaopatrzenie mięśnia w tlen".

Przeczytałem artykuł mówiący o tym,że to nie kwas mlekowy jest główną przyczyną zmęczenia i bólu mięśnia, a uwalniane przy rozpadzie glikogenu jony wodoru, które zmieniają PH, zmiana ta powoduje zakłócenie w rekcjach odpowiedzialnych za wytwarzanie energii, a co za tym idzie zmęczenie i ból.

Tak więc wygląda na to,że nazwa zakwasy bardziej ma się do jonów wodoru i zmiany PH mięśnia niż do kwasu mlekowego.
Kwas mlekowy jest zaś jest w 75% utleniony i przekształcony na paliwo dla mięśni, zaś pozostałe 25% przekształcone do postaci glukozy i wykorzystane do produkcji energii.

cały artykuł w tym linku:

http://53na11.blog.onet.pl/Kwas-mlekowy,2,ID404693251,n

Nie jestem fizjologiem, więc opieram się na tym co wyczytam, a teorie widać są różne, jednak ciężko nie zauważyć,że powoli nazwa zakwasy zdaje się mało dotyczyć kwasu mlekowego, a jeszcze mniej bólu mięśni na drugi dzień

Podsumowanie: Bokser vs Lady 0:1
Lady- brawo za czujność

Zmieniony przez - MackoMedyk w dniu 2011-04-19 23:04:46

Zmieniony przez - MackoMedyk w dniu 2011-04-19 23:05:15

Bardziej pasuje Wikipedia vs Lady 0:1
Nie lubię przegrywać
Macro 5-