+RFSHN+

(nie zniszczylem nikomu chawiry i nie wymalowalem nowego budynku) To jest moj drugi i ostatni wrzut, poniewaz to sie wiarze z kosztami (wole kupic odrzywke) ..:: pozdro ::.. sog dla seba 4kyu

..::/Sukces to przede wszystkim uczciwość wobec siebie/::..

Hm.....Skad jaznamten pierwszy wrzut....Istotnie bylo strasznie zimno,mno i oczywiscie jak mozna zapomniec o tym,ze puchy sie konczyly)

Ale ogolnie spoko...Pamiatka po shn naszkole :D::D:D::D

Buziaki trzymaj sie Sebus i wzsyscy inni:*****

Czy mozna mnie kupic za $pieniadze$-Nie sadze...

Ej, sory, ze odswiezam taki stary post... Ale te grafy sa serio*****owe. Nie chce byc chamski, ale jakbym tak malowal to bym sobie darowal. Nie bierzcie tego do siebie, wiem, ze to lubicie, ale jesli chcecie malowac po scianach to serio nauczcie sie tego
Bez obrazy.

W stylu oriental na parkiecie z nia...
Ona piekna jak zdjecia do Penthouse, flow!
Po procentach nastepna jest chetna, yo...
Wlaz tu na stol, dla nas zrob show!

tomat- zeby sie nauczyc trzeba malowac druga spr. taki graf to duze koszty nie kazdego stac zeby zroboc zaje***tego grafa ... P.S. ja juz z tym skonczylem z powodow finansowych ... tzn ja nawet dobrze z tym nie ruszylem

..::/Sukces to przede wszystkim uczciwość wobec siebie/::..

Ogólnie troche żałosne te wasze wrzuty, radzilbym jeszcze roche popracowac na kartce z projektami, a pozniej dopiero porywac sie na mury.

"nie ma że boli"

graffiti - są ogólnie dla mnie objawem wandalizmu. Wku**** mnie jak mi ktoś po bloku coś maluje , nie jego dom to niech spieprza , już pomijam że czasem to nie jest zbyt ładne nawet. Niemniej jednak ciekawy pomysł na moim osiedlu zastosowano. Garaże tylnie ściany od strony ulicy pozwolono pomalować grafficiarzom. I wyszło fajnie , nie dość że nie trzeba było malować garaży hehe to naprawde im to fajnie wyszło, żadnych głupot żadnych przekleństw jest ok. ( mój garaż też pomalowany jest hehe). Ale tak jak mówię w większości wypadków to jest wandalizm. Malowanie po autobusach , tramwajach, pociągach , przystankach komunikacji miejskiej, budynkach prywatnych czy użyteczności publicznej to chore. Zresztą jesli chodzi o budynki uzyteczności publicznej to się tylko wydaje że Ci co malują nie będą za to płacić. Bo zapłaca w podatkach bądź to ich rodzice bądź oni sami jeżeli juz pracują. Owszem na głowę to wychodzi mała kwota ale i oni za to płacą. A swoją drogą czasem to przypomina mi coś co robią psy i koty tzn. że zaznaczają swoje terytorium

"tajemnica leży w sosie" - kto oglądał "Smażone zielone pomidory" ten wie co się dzieje z bardzo niegrzecznymi facetami

ja tam róznie na to patrze czasami jak graffiti jest ładne to mi ono nie przeszkadza, nawet na pociągu, ale to jeszcze zalezy od dnia, bo raz lubie raz nie lubie, u mnie na szkole jest pełno bazgrołów, ale na mieście znajda się ładne takie, że nic złego nie mówię

ALE FAJNIE,ZE JESTEM TAKA A NIE INNA

tylko że nie zastanawiasz się że ten dom ten budynek do kogoś należy, spróbuj postawić się w sytuacji właściciela takiego budynku - ledwo co pomalował z zewnątrz budynek ( za swoje pieniądze i to zazwyczaj nie małe) a juz mu ktoś "naświni". Uważam że jak tu jedna dziewczyna wspomniała wcześniej o tzw "legalu" - z tym sie zgodzę ale nie na chama komuś niszczyć coś.

"tajemnica leży w sosie" - kto oglądał "Smażone zielone pomidory" ten wie co się dzieje z bardzo niegrzecznymi facetami

dla nmie malowanie na cudzej własności to jest jednak wandalizm, ale w miescie gzdie ja się uczę graffiti sa na starych fabrycznych budynkach i co tu dużo mówić urozmaicają krajobraz. A np.w Słubicach jest taki murek cały w graffiti i jak jestem w miescie to lubie sobie popatrzeć

ALE FAJNIE,ZE JESTEM TAKA A NIE INNA

a mnie to wali ale jak byłem w pałacu Branickich w Białymstoku to jakis idiota napisał na świeżo odrestaurowanym murze " RAP " to mnie strzeliło !!!! z tego co wiem to ma chyba ponad 300 lat.... NO COMENT !!!!!!!



-----------------------------
MODERATOR GIER KOMPUTEROWYCH
-----------------------------

Samotnik z wyboru.....