[...] serce zaczęło mu szybciej bić, poczuł ścisk w gardle, przeszywający lęk, strach i odosobnienie. Kroki ustały... Ciężkie, metalowe drzwi otworzyły się, na wprost stanął rosły facet, który zimnym, przenikliwym głosem rozkazał wyjść na zewnątrz. Już trzeci raz w tym tygodniu, Bartek odwiedza więziennego psychologa. Teraz, to jedyna bliska mu osoba, [...]
[...] serce zaczęło mu szybciej bić, poczuł ścisk w gardle, przeszywający lęk, strach i odosobnienie. Kroki ustały... Ciężkie, metalowe drzwi otworzyły się, na wprost stanął rosły facet, który zimnym, przenikliwym głosem rozkazał wyjść na zewnątrz. Już trzeci raz w tym tygodniu, Bartek odwiedza więziennego psychologa. Teraz, to jedyna bliska mu osoba, [...]
[...] serce zaczęło mu szybciej bić, poczuł ścisk w gardle, przeszywający lęk, strach i odosobnienie. Kroki ustały... Ciężkie, metalowe drzwi otworzyły się, na wprost stanął rosły facet, który zimnym, przenikliwym głosem rozkazał wyjść na zewnątrz. Już trzeci raz w tym tygodniu, Bartek odwiedza więziennego psychologa. Teraz, to jedyna bliska mu osoba, [...]
[...] serce zaczęło mu szybciej bić, poczuł ścisk w gardle, przeszywający lęk, strach i odosobnienie. Kroki ustały... Ciężkie, metalowe drzwi otworzyły się, na wprost stanął rosły facet, który zimnym, przenikliwym głosem rozkazał wyjść na zewnątrz. Już trzeci raz w tym tygodniu, Bartek odwiedza więziennego psychologa. Teraz, to jedyna bliska mu osoba, [...]
[...] serce zaczęło mu szybciej bić, poczuł ścisk w gardle, przeszywający lęk, strach i odosobnienie. Kroki ustały... Ciężkie, metalowe drzwi otworzyły się, na wprost stanął rosły facet, który zimnym, przenikliwym głosem rozkazał wyjść na zewnątrz. Już trzeci raz w tym tygodniu, Bartek odwiedza więziennego psychologa. Teraz, to jedyna bliska mu osoba, [...]