ogólnie cześć. mam taką sprawę mianowice wybieram sie na żagle na 2-3 tygodnie a jak wiadomo wakacje szanty itp nie sprzyjajątrzymaniu diety jak to zrobić żeby jaddąc na chińskich zupkach nie soalić za duzo mięsa ? jest szansa że bede jadł sporo mniej więc licze na to że troche schudne jeszcze ale wolałbym żeby poleciał fat a nie mięso. dobrą rzeczą będzie pływanie , codziennie 1-2 godziny no ale do tego dochodzi dieta chińska zupka albo inny wynalazek z torby , puszki , i wszytsko co da sie łątwo i szybko przygotować troche mało będzie zdrowych produktów ale jak bede w jakimś sklepie które będą to oferowac to pewnie cośsobie kupie , jak na razie zakupie troche tuńczyka na wieczór. wiadomo wpada również browar i impreza ( aeroby na parkiecie )
ogólnei pytanie jest takie , czy przez 2-3 tygodnie jedząc mniej ale żarcia nie najlepszej jakości dam rade spalictroche fatu i nie zgubić mięśni ? nie lcize na ostra redukcje ani na anabolizm
wiem troche chaotyczne ale padam po robocie dzisiaj nei wiem co mi jest.
Pozdrawiam