Bylo sobie zycie....
...
Napisał(a)
"KK is the best" Chyba troche przesadzasz. Generalnie o to chodzilo. Bylo pare dyskusji na temat roznych SW i wnioski sa jednoznaczne. Troche poczytaj a pozniej oceniaj.
...
Napisał(a)
Jaki Typ po pierwsze napisalem ze jest the best, a po drugie nie pisze ze jest super najlepsze konfrontujac z innymi sztukami tylko pisze o moich odczuciach i o tym co ja uwazam o karate a nie o tym co ty uwazasz, badz jak masz uwazac... narzucam ci tutaj jakakolwiek interpretacje na temat karate..?? Podoba mi sie cala etykieta, te tradycje to wszystko co trzeba robic, a nie wchodze na sale jak jakis nieogarniety typ i sie leje po pysku... to tyle
...
Napisał(a)
Tak przeczytałem sobie parę rzeczy..i nie do końca się zgadzam..Tactique wstawił link o utwardzaniu..nie do końca tak chociaż pewnie pisany przez jakiegoś studenta medycyny..utwardzanie jest potrzebne a argumenty że walka uliczna to raz na pół roku nie przystają do rzeczywistości..Bywa różnie..Argumenty że gdy trafię przeciwnika goleniem w łokieć to nic takiego są psu na budę..Trafiłem pare razy..można się posikać z bólu)I że niby na ulicy zapomnę że mnie boli bo adrenalina działa??? stek bzdur...medyczne wywody do mnie nie trafiają..widziałem na żywo jak gość kopnięciem/właśnie kość piszczelowa!!!/ łamie kij do bejsbola...do tego nie trenuje karate...zwykłą "chuligankę" i nie nazywa się Andy Hug...może i czary ale nawet nie było siniaka...no tak...medycyna tego nie uznaje...tak samo jak reiki, akupresury, czy filipińskich uzdrowicieli....utwardzanie jest potrzebne...nie wiem jak to działa ale działa!!! Mnisi z Shaolin postępują tak do dziś...wiem wiem...wg tych wywodów zamieszczonych w linku przez Tactique są głupi..a ja taki właśnie głupi być chcę
arden13
...
Napisał(a)
arden:
O czym Ty piszesz człowieku? Nie dość że bełkot to jeszcze bez ładu i składu.
nie do końca tak chociaż pewnie pisany przez jakiegoś studenta medycyny
Przez instruktora tajskiego boksu i moderatora tego forum, o nicku Knife.
I że niby na ulicy zapomnę że mnie boli bo adrenalina działa???
Ludzie pod wpływem adrenaliny potrafią nie poczuć, że mają złamaną kończynę. Znam osobiście takie przypadki.
widziałem na żywo jak gość kopnięciem/właśnie kość piszczelowa!!!/ łamie kij do bejsbola
do tego nie trenuje karate...zwykłą "chuligankę"
No to sam sobie zaprzeczasz -> nie trenuje -> nie utwardza się a jednak łamie kije.
no tak...medycyna tego nie uznaje...tak samo jak reiki, akupresury, czy filipińskich uzdrowicieli
O czym Ty piszesz do diabła? Medycyna nie uznaje utwardzania-bo badania wskazują, że nic ono nie daje-a tylko wywołuje schorzenia. Raz piszesz, że koleś nie trenujący łamie kije-a linijkę dalej, że medycyna nie uznaje (skuteczności?) utwardzania.
utwardzanie jest potrzebne
Komu? Do czego?
Mnisi z Shaolin postępują tak do dziś
Byłeś? Widziałeś? Czy powtarzasz kolejny mit z serii "wszyscy tak mówią więc na pewno tak jest"?
a ja taki właśnie głupi być chcę
Z całym szacunkiem: po tym, jak już utwardzisz piszczel-kopnij się NIM w głowę Powinno pomóc.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-12-02 00:32:15
O czym Ty piszesz człowieku? Nie dość że bełkot to jeszcze bez ładu i składu.
nie do końca tak chociaż pewnie pisany przez jakiegoś studenta medycyny
Przez instruktora tajskiego boksu i moderatora tego forum, o nicku Knife.
I że niby na ulicy zapomnę że mnie boli bo adrenalina działa???
Ludzie pod wpływem adrenaliny potrafią nie poczuć, że mają złamaną kończynę. Znam osobiście takie przypadki.
widziałem na żywo jak gość kopnięciem/właśnie kość piszczelowa!!!/ łamie kij do bejsbola
do tego nie trenuje karate...zwykłą "chuligankę"
No to sam sobie zaprzeczasz -> nie trenuje -> nie utwardza się a jednak łamie kije.
no tak...medycyna tego nie uznaje...tak samo jak reiki, akupresury, czy filipińskich uzdrowicieli
O czym Ty piszesz do diabła? Medycyna nie uznaje utwardzania-bo badania wskazują, że nic ono nie daje-a tylko wywołuje schorzenia. Raz piszesz, że koleś nie trenujący łamie kije-a linijkę dalej, że medycyna nie uznaje (skuteczności?) utwardzania.
utwardzanie jest potrzebne
Komu? Do czego?
Mnisi z Shaolin postępują tak do dziś
Byłeś? Widziałeś? Czy powtarzasz kolejny mit z serii "wszyscy tak mówią więc na pewno tak jest"?
a ja taki właśnie głupi być chcę
Z całym szacunkiem: po tym, jak już utwardzisz piszczel-kopnij się NIM w głowę Powinno pomóc.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-12-02 00:32:15
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
a od kiedy andy hug to "chuligan" z tego co ja wiem to on sie wlasnie z kyokushina wywodzi
...
Napisał(a)
Cavior..młody człowieku..Twoj komentarz jest podobny w stylu do odpowiedzi udzielanych przez niejakiego Ryszarda M. Opanuj emocje i przeczytaj.. Nie mam na myśli idiotów kopiących słupki parkingowe czy walących gołą pięścią w ścianę..Chodzi o trening na makiwarze..najlepiej tej "średniowiecznej" obitej sznurem ze słomy ryżowej a nie nowoczesnej z pianką obitą skajem.. Pompki na pięściach są dobrym elementem treningu utwardzania..czy też znieczulania jak wolisz..tak samo jak "niezdrowe" rolowanie butelki na goleniach czy metoda tysiąca kart papieru..Powierzchnie uderzające i blokujące muszą być uodpornione na ból..napieprzanie w twardy worek może nie wystarczyć..I Ty i Knife twierdzicie że te metody są niezdrowe bo prowadzą do zwyrodnień. Nie przeczę. Tak samo jak bieganie, podnoszenie ciężarów prowadzi do zwyrodnień stawu kolanowego a chód sportowy stawu biodrowego..Nordic walking powoduje zwyrodnienia w obrębie stawu skokowego. Tenis ziemny też jest niezdrowy..Znasz schorzenie pod nazwą "łokieć tenisisty"? Boks /w tym tajski/ prowadzi do nieodwracalnych uszkodzeń mózgu..Jak każdy cios przyjęty na głowę..W realnej walce na ulicy nie walczysz w ochraniaczach i rękawicach. Mnie nie zadowalają opowieści o adrenalinie która powoduje że nie czujesz bólu. Na to mam liczyć w czasie walki czy na własne ciało? Ja nie mówię o treningu MA w sensie rekraacyjnym i prozdrowotnym bo ten aspekt mnie nie interesuje. Chcesz trenować dla zdrowia? Polecam tai chi..Każdy sport na etapie wyczynu jest niezdrowy..Tak samo MA trenowane pod kątem walki a nie sztuki dla sztuki. Jeśli wspomniany artykuł pisał Knife który jest instruktorem tajboksu to przeraża mnie pewna niekonsekwencja..Utwardzanie jest niezdrowe a każdy cios przyjęty na głowę to samo zdrowie tak? Utwardzanie prowadzi do zmian zwyrodnieniowych ale z całą pewnością nie jest bezużyteczne..Utwardzić możesz niemal całe ciało za wyjątkiem głowy...
P.S Mam 10 lat więcej od Ciebie, zaczynałem trening kyokushin w wieku lat 14 i trenuję nadal..i siebie i innych tyle że już nie w Polsce.. Opanuj Cavior trochę język...Emocje w tym przypadku są złym doradcą..Pozdrawiam.
P.S Mam 10 lat więcej od Ciebie, zaczynałem trening kyokushin w wieku lat 14 i trenuję nadal..i siebie i innych tyle że już nie w Polsce.. Opanuj Cavior trochę język...Emocje w tym przypadku są złym doradcą..Pozdrawiam.
arden13
...
Napisał(a)
NetSkill..Ty widziałeś to w jego wykonaniu i pewnie na filmie..A ja na żywo i w wykonaniu gościa który nie ma nic wspólnego z MA..za to "pasjonuje" go zwykłe mordobicie na ulicy i wyglądem bardziej przypomina szafę trzydrzwiową niż człowieka z krwi i kości pomimo iż nim jest..
arden13
...
Napisał(a)
Chodzi o trening na makiwarze..
"Utwardzanie" na forum jest rozumiane właśnie jako molestowanie goleniami słupków parkingowych, boksowanie ścian i takie tam pomysły. Makiwara, worek, thai pads i tym podobne-nie są rozumiane jako utwardzanie. Jeśli chcesz być rozumiany-pisz wprost. Nawiasem mówiąc, lepiej dla Ciebie, że to akurat ja się odezwałem. Gdyby tu wpadł jakiś moderator, to widząc "pochwałę utwardzania" dałby Ci bana nie zastanawiając się o co Ci właściwie chodziło.
Pompki na pięściach są dobrym elementem treningu utwardzania..
Pompki na pięściach są dobre z innych względów. Na Aikido nie ma "utwardzania" a to ćwiczenie też występuje.
Utwardzanie jest niezdrowe a każdy cios przyjęty na głowę to samo zdrowie tak?
Wyobraź sobie, że Knife nie uznaje bycia obijanym po głowie za pożyteczne dla zdrowia. Ja zresztą również nie. Wystarczy obejrzeć wywiad z jakimś zawodowym bokserem, by zrozumieć skutki zbierania ciosów na baniak...
Mam 10 lat więcej od Ciebie
Rysiu m**** jest zaś starszy od Ciebie o ładnych parę latek. Sam wiek niewiele znaczy. Wiek i staż-owszem. ALE: Jeśli jesteś instruktorem lub masz jakieś konkretne osiągnięcia-WYPEŁNIJ PROFIL. Skąd ludzie na forum mają wiedzieć kto jest kim? A "utwardzanie" pochwalają najcześciej ludzie w wieku 13-17 lat, więc nie dziw się, że za takiego ktoś Cię mógł wziąć.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-12-02 10:04:39
"Utwardzanie" na forum jest rozumiane właśnie jako molestowanie goleniami słupków parkingowych, boksowanie ścian i takie tam pomysły. Makiwara, worek, thai pads i tym podobne-nie są rozumiane jako utwardzanie. Jeśli chcesz być rozumiany-pisz wprost. Nawiasem mówiąc, lepiej dla Ciebie, że to akurat ja się odezwałem. Gdyby tu wpadł jakiś moderator, to widząc "pochwałę utwardzania" dałby Ci bana nie zastanawiając się o co Ci właściwie chodziło.
Pompki na pięściach są dobrym elementem treningu utwardzania..
Pompki na pięściach są dobre z innych względów. Na Aikido nie ma "utwardzania" a to ćwiczenie też występuje.
Utwardzanie jest niezdrowe a każdy cios przyjęty na głowę to samo zdrowie tak?
Wyobraź sobie, że Knife nie uznaje bycia obijanym po głowie za pożyteczne dla zdrowia. Ja zresztą również nie. Wystarczy obejrzeć wywiad z jakimś zawodowym bokserem, by zrozumieć skutki zbierania ciosów na baniak...
Mam 10 lat więcej od Ciebie
Rysiu m**** jest zaś starszy od Ciebie o ładnych parę latek. Sam wiek niewiele znaczy. Wiek i staż-owszem. ALE: Jeśli jesteś instruktorem lub masz jakieś konkretne osiągnięcia-WYPEŁNIJ PROFIL. Skąd ludzie na forum mają wiedzieć kto jest kim? A "utwardzanie" pochwalają najcześciej ludzie w wieku 13-17 lat, więc nie dziw się, że za takiego ktoś Cię mógł wziąć.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-12-02 10:04:39
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Dzięki za odpowiedż..tylko nigdzie nie znalazłem definicji "utwardzania" bo jako taka sama w sobie nie istnieje..Dla mnie utwardzeniem jest to co napisałem w poprzednim poście..dla kogoś jeszcze coś innego i nie rozumiem za co niby miałbym dostać bana? Utwardzanie w jakiejkolwiek postaci prowadzi do zwyrodnień, dzieli się tylko na sensowne i nie. A skoro Knife neguje atak na głowę to czemu akurat Thai box a nie Kyokushin?? W Kyoku nie występuje atak pięścią na twarz..w Taju owszem...A profilu nie wypełniłem celowo..nie chcę udzielać rad i występować z pozycji wszystkowiedzącej wiedżmy Ple Ple..Mogę jedynie na podstawie własnych doświadczeń coś komuś zasugerować..Nie ma gotowej recepty na sukces..Pozdrawiam.
arden13
...
Napisał(a)
nie rozumiem za co niby miałbym dostać bana
Jak już pisałem-zarobiłbyś bana za pochwałę utwardzania-bo z poprzedniego postu za cholerę nie wynikało że idzie Ci o makiwarę a nie o słupki parkingowe.
A skoro Knife neguje atak na głowę
Gdzie pisałem, że neguje? Mówiłem, że przyznaje, iż nie jest to dobre dla zdrowia. Utwardzanie piszczeli niszczy kości, Aikido może niszczyć kolana a branie ciosów na baniak w takim czy innym stopniu psuje mózgownicę. Ryzyko zawodowe-ale dobrze zdawać sobie z niego sprawę.
A profilu nie wypełniłem celowo..nie chcę udzielać rad
To w jedną albo w drugą stronę-chcesz być incognito to potem nie wyjeżdżaj z wiekiem i stażem. Chcesz by doceniono wiek i staż-wypełnij profil
Nie ma gotowej recepty na sukces
Owszem, nie ma.
Jak już pisałem-zarobiłbyś bana za pochwałę utwardzania-bo z poprzedniego postu za cholerę nie wynikało że idzie Ci o makiwarę a nie o słupki parkingowe.
A skoro Knife neguje atak na głowę
Gdzie pisałem, że neguje? Mówiłem, że przyznaje, iż nie jest to dobre dla zdrowia. Utwardzanie piszczeli niszczy kości, Aikido może niszczyć kolana a branie ciosów na baniak w takim czy innym stopniu psuje mózgownicę. Ryzyko zawodowe-ale dobrze zdawać sobie z niego sprawę.
A profilu nie wypełniłem celowo..nie chcę udzielać rad
To w jedną albo w drugą stronę-chcesz być incognito to potem nie wyjeżdżaj z wiekiem i stażem. Chcesz by doceniono wiek i staż-wypełnij profil
Nie ma gotowej recepty na sukces
Owszem, nie ma.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
Następny temat
Co przeciw kosie + kobiety w ochronie
Polecane artykuły