kilka pytań

Uogólniłem, bo w większości wypadków tak jest. Zresztą przyznasz, że garda w Muay Thai jest niezbyt dobra jeśli chodzi o defensywę i niechętnie używana w MMA, czy K-1

Ha i tu Cię mam

Bowiem garda w MT ma wiele wariantów. Nie ma jedynego słusznego sposobu trzymania gardy. W MMA to inna bajka (piąstkówki). Filmowe trzymanie gardy to oczywiście bzdury ("kickboxer").

Konto użytkownika roberto55 zostało odblokowane - na przyszłość zastanów się co piszesz. Mam zasadę: kasuję kilka wypowiedzi = ban (czasowy lub całkowity). Większość Twoich wypowiedzi nadawała się do kasacji? Czemu? ZARÓWNO w kickboxingu jak i muay thai masa ciała i wzrost są b. ważne. Ale pod ulicę znacznie lepszy jest Boks tajski!

Za***iście... dziurawa, hehehe. Przy takim sposobie trzymania gardy muszą umieć dobrze bronić się choćby przed okrężnymi na wątrobę.

Bardzo szczelna. Garda nic nie pomoże - żadna jeśli będziesz stał w miejscu. Poza tym zawsze coś wejdzie - nikt nie jest w stanie chronić całego ciała równocześnie.

Polecam filmy MT z walk: zobaczysz tam wiele rodzajów gardy: łokcie wężej, szerzej, pozycja frontalna i skręcona itp. itd.

Fong dzięki za dostzreżenie


a dalej widze topic ciekawie sięrozwinął


zgadzam sie z nożem

garda tajska jest dosyć szczelna jednak nei da sie zablokowac 100% ciosów

Dzieki za odblokowanie. Ale nadal uwazam, ze lepiej jest trzymac na dystans noga, ja masy nie mam wiec nawet na sekcji boksu (gdy jeszcze uczeszczalem) wyprowadzalem b. malo ciosow a caly czas jechalem unikami - ulica to nie ring niestety. Dostalbym szybko po mordzie.

Moze mi ktos powiedziec dlaczego mam tak, ze biegaa moge duzo a gdy wejde do basenu lub "pomacham" rekami to bardzo szybke sie mecze ? Z basenem sprawa wyglada tak - wejde i chocbym nic nie robil to woda mnie "cisnie" i ciezko mi sie oddycha...

Walka to nie bajka - nie dasz rady trzymać nikogo na dystans nogą! Poza tym nawet jeśli uważasz że to możliwe, to MT oferuje WIĘCEJ w tym względzie niż kickboxing! (niskie kopy na udo, odpychający frontkick, wychodzenie z klinczu itp.)

Ble, ble nic nie oferuje wiecej w tym co napisales. Oba style sa dobre. Ogolnie maja duza przewage na stylami tradycyjnymi jesli chodzi o walke.
Kick boxing rowniez oferuje low- kick, fronty rowniez, wyjscie z klinczu tez ale w mniejszym stopniu walke w klinczu.
Co chlopak ma wybrac?
Musi sam sprobowac co mu odpowiada isc na sekcje i dokonac wyboru. To jest chyba najwazniejsze.
Na kazdej sekcji trafia sie grubi, chudzi, mali i wysocy

Zmieniony przez - Kask w dniu 2005-10-03 12:43:18

Frontkick w kicku to wg moich obserwacji strzał, nie technika odpychająca - ale mniejsza o detale. Lowkick to rzadkość. Klincz? Przychodzą goście nic w klinczu nie umieją.

Ale jak wszędzie wszystko zależy od trenera.

dzięki chłopaki. Teraz tylko pytanie bo w moim mieście treningi są 2 x w tygodniu po 1.5 godziny. Czy to nie za mało ??

Nie zgodze sie ze to rzadkosc przecza temu ostatni MS w lo-kicku, kore odbyly sie kilka dni temu.
W dniach 19-25 września w Agadirze (Maroko) odbyly się Mistrzostwa Świata w formuach Low-kick i Muay-Thai.
Uczestniczyło 9 zawodników z kadry narodowej PZK-b w tym: 8 zawodników w formule low-kick i jeden zawodnik w formule muay-thai. Poniżej skład osobowy na Mistrzostwa Świata:

- Damian Ławniczak - 60 kg - Muay-Thai
- Tomasz Makowski - 54 kg - Low-kick
- Mariusz Cieśliński - 57 kg - Low-kick
- Maurycy Gojko - 60 kg - Low-kick
- Robert Żytkiewicz - 63,5 kg - Low-kick
- Michał Głogowski - 71 kg - Low-kick
- Leszek Kołtun - 75 kg - Low-kick
- Rafał Petertil - 86 kg - Low-kick
- Łukasz Jarosz +91 kg - Low-kick

Z tych zawodnikow 2 zdobylo srebne medale w formule low a jeden zloty.