Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Siema
Myślę o tym, aby w przyszłym roku zacząć boks, ale stoją mi na drodze starzy:/ Nie wiem jak ich namówić i przekonać że to w sumie nie jest takie złe. Ale mój stary zawsze "I co...chcesz być takim d****em potem...?"
Mam jeszcze rok na zastanowienie się:) ale może ktoś miał już taki problem i może coś doradzić...:D
Szacuny
0
Napisanych postów
533
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8450
fajnie odświeżył :D a tak już korzystając z tego że odświeżony to powiem że moje kłopoty zaczęły się dopiero po jakimś roku kiedy przychodziłem taki: ===>>
Szacuny
5
Napisanych postów
366
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2887
Musisz im mowic ze to twoja wymarzona dyscyplina, ze tam jest grupa amatorow gdzie sa raczej same cwiczenia na tarcze, jest duuuzzzo cwiczen ogolno rozwojowych, powiedz ze boks to wspaniala samoobrona. Zacznij ich z tym oswajac. Zapisz sie i jakos to przeboleja:)Powiedz ze to nie boks robi z z ludzi d****i... bo to jest 100% prawda. Troche d****i zaczyna trenowac a to zupelnie co innego.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja to sie wsumie niedawno zapisałem na kicka,rodzice tak bardzo na nie raczej nie byli,tata mówił żebym sie lepiej nauką zajął niż jakimiś treningami(to samo było z siłownią jak sie zapisywałem) a mama powiedziała żebym lepiej na treningi chodził niż plątał sie po mieście/osiedlu itp
Płace ze swojego hajsu więc do gadania za wiele nie mają
Mogą mi odradzic czy coś ale decyzja jest moja bo to jest moje życie
Szacuny
1
Napisanych postów
289
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4293
wytłumacz rodzicom jakie teraz są czasy i pwoeidz ze takim zwykłym chłopakom sie dokucza a tak to przynajmnije sie obronisz jak bedize taka potrzeba powoli ich przezyczajaj moi tez nie zabardoz zadowolenie byli z tego ale o chodziło o dojazd i wracanie o puznych godzinach ale jets spoko powieizłąem ze jak mi nie pozwollą toi tak bede jeżdizł a pieniadze i tak mi babcia daje tez wiec nie bede płakał ze nie mam na trening no i sie pogodzili teraz nawet na sprzet dają pieniądze!
Nieważne przegrałeś czy wygrałeś - wciąż musisz zachowywac sie z klasą, jak prawdziwy mistrz -Quincy Taylor
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
100
Witam gdy zaczynalem treningi mialem podobny problem, uwiezcie nie pomagało nic zupełnie nic na takie argumenty jak np. "ciezkie czasy, niebezpieczne osiedla, hobby, ze beda to tylko cwiczenia ogolno rozwojowe" - rodzice zawsze mieli swoje zdanie i nie dalo im sie przetlumaczyc. Treningi bokserskie odbywały sie ok 15 minut od miejsca zamiedszkania o godz. 18 a wiec w miare wczesnie. Brałem rekawice, plecak i mowilem ze ide na dwor poprostu nie chcialem ich martwic bo wiadomo jaka by byla ich reakcja a pozniej rekawice i stroj po treningu zostawialem w osiedlowej silowni u kolegow. A wiec poczatki sa trudne moja rada SCIEMNIAJ jezeli inaczej sie nie da ja tak ok poł roku sciemnnialem , pozniej zaczalem trenowac kickboxing i tak juz zostalo. Samo im to przeszło albo poprostu znudziło im sie ciagle wyklady ze nie powinienem trenowac SW. A powiedzenie " zajął byś się lepiej nauką to standard"
nie przejmuj sie i zacznij trenowac bez wzgledu na konsekwencje kiedys sie przyzwyczają
pozdrawiam
Trzeba ciągle pracować, aby stawać sie lepszą wersją samego siebie
Szacuny
8
Napisanych postów
686
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
15802
uf dzieki bogu ja na szczescie mam tolerancyjnych rodzicow. Trenuje 5x tyg, z czwartkowych treningow wracam ok 22:30 z innego miasta. Mam 15 lat (ostatnia klasa gimnazjum!) A jesli rodzice mowią zebys sie lepiej zająl nauką, to sie zajmij.. Wez sobie co jakis czas zeszycik poogladaj ;), niekoniecznie musisz sie uczyc ale niech rodzice widza ze przejmujesz sie nauka itp. wiec niech sie zapisze skoro mu tak zalezy
Szacuny
32
Napisanych postów
12917
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
85996
heh każdy chyba zna taki ból , moi starsi akurat wyjechali jak zaczynałsie nabór do sekcji więc na pierwszych 2 trenigach byłem a oni nawet nei wiedzieli , wrócili powiedziałem im co i jak , no stwierdzili że skoro już chodze no to dobra tylko żebym nie wrócił z nosem połamanym albo takie akcje
Szacuny
2
Napisanych postów
123
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3051
Widze chłopaie ,że z arystokracji się wywodzisz jak twój stary daje teksty typu "nie chce żebyś został d****em".***********pare bluzg z mojej strony za które bym został zbanowany*************"
Mi stary sam zaproponował boks:) i powiem odkąd się zapisałem lepiej się ucze.
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
Zuluhed , masz rok, no to pomalutku ale konsekwentnie oswajaj rodziców z ta myslą. Sądzę, że przyczyną ichreakcji było zaskoczenie. spóbuj wciągnąc do spisku wuefowca.