...
Napisał(a)
mam siniaka na brwi ,, jak się tego pozbyć,, albo jak leczyć??? ? a co do walki to wczoraj byłem na dyskotece i na jednego typa naskoczyłem,, pare strzałów i typ się zdygał ,,gdyby mu kolega nie pomógł to miałby ciężko ale jak widać też oberwałem, i niestety jest piz.. nad okiem.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
napisałem, ze byl to taki jakby stretboxing, bo była to sekcja karate, ale samego w sobie nie robilismy, trener mial chyba i na to uprawnienia, wiec cwiczylismy roznie. Trening głownie uderzany; tarcze, z partnerem, duzo sparingow; rece, nogi, rece+nogi i sama gleba. Z technik to co moge powiedziec poczatek to nauczenie postawy i poruszanie, pozniej podstawowe techniki reczne i nozne, proste kombinacje. Duzo Cwiczen w sparingach ostrych. Ogulnie bardzo milo, niewiem co prezentuja inne sekcje, ale tam byl duzy nacisk na kondycje, cwiczenia takie ogulnorozwojowe, wygimnastykowanie, motywacje. wszystko na boso, z trenigu wracasz ostro obity.
...
Napisał(a)
"Bicepsy to możesz sobie wyrobić na siłowni,ale jaja się ma albo nie" JLB
...
Napisał(a)
Jak Ty sie chłopie siniaków wstydzisz to Ty se daj spokój z bójkami.
Normalne,nawet najwięksi kozacy kiedyś dostali lute.
Teraz g**** zrobisz,trzeba było odrazu lodem przyłożyć,teraz to kwestia pru dni i zejdzie.
Pzdr.
Normalne,nawet najwięksi kozacy kiedyś dostali lute.
Teraz g**** zrobisz,trzeba było odrazu lodem przyłożyć,teraz to kwestia pru dni i zejdzie.
Pzdr.
...
Napisał(a)
Na sfd wielu kozakow,dziwne ze kazdy zwycieza...ale przeciez ktos musi kiedys przegrywac jesli kozacy wyrgrywaja prawda?To dlaczego tych przegranych nie ma na forum?Nie maja internetu?Taka luzna dygresja,a propos tego "gdyby nie kolega to..."
Grappling
...
Napisał(a)
A Ty co? Pewnie zaraz byś się rzucił pisać: "Chłopaki, chłopaki, znów dostałem w******l! To już trzeci raz w tym miesiącu!"
Trenerów dzielimy na dwie kategorie:
- jedni potrafią wiele rzeczy, których nie uczą
- drudzy uczą wielu rzeczy, których nie potrafią.
...
Napisał(a)
pinecone85 - prawda.
Lecz z drugiej strony raczej nikt nie chce sie chwalic, ze przegral.
Chociaz porazki moga bardzo wiele nauczyc.
pzdr.
Zmieniony przez - kuba_zgora w dniu 2006-03-05 21:25:34
Lecz z drugiej strony raczej nikt nie chce sie chwalic, ze przegral.
Chociaz porazki moga bardzo wiele nauczyc.
pzdr.
Zmieniony przez - kuba_zgora w dniu 2006-03-05 21:25:34
Odi profanum vulgus et arceo
...
Napisał(a)
"Lecz z drugiej strony raczej nikt nie chce sie chwalic, ze przegral"-->wśród osób które mają małe pojęcie o walce czy sw panuje takie myślenie że zawsze sie wygrywa,jak ktoś przy nich (oczywiście zawodnik lub osoba która była znana) dostanie to potem mówią wśród swoich a ten jest***** bo dostał od tego,a ten by temu na***ał a ten by tego zjadł,a samym jakby przyszło walczyć to nawet ze strachu by gardy zapomnieli trzymać
Nie wiem co to za wstyd dostać w ryj,kazdy kozak kiedyś dostał w******l.
Nie wiem co to za wstyd dostać w ryj,kazdy kozak kiedyś dostał w******l.
...
Napisał(a)
siemacie, własnie zaczołem sobie przegladac uderzane i trafiłem na ten temat, a wiec ja dostałem w******l na piątkowej libacji, moze zabrzemiec to smiesznie ale wcale smieszne to nie było, bo jak wstałem rano z łużka to nie mogłem sie sam ubrać, byłem hospitalizowany jakas dobe na obserwacji, i wcale nie byli potrzebni tu wyszkoleni zawodnicy, wystarczyło sporo alko i troche zrzadzenia losu i 2 dwóch gosci zero wyszkolenia ktozy nawet nie atakowali zabardzo razem tylko raz jeden raz drugi czyli szanse jakby nie patrzec mialem. Niestety życie nie jest sala trenigowa ani forum internetowym, i rozpisywanie sie o technikach ma sie czasem nijak do rzeczywistosci, niestety tak bedzie zawsze. Ale potwierdzam tutaj zdanie poprzednikow, ze porzadny w******l moze byc najlepsza lekcjaA na koniec to niesame kozaki bo ja dostałem w ryj
...
Napisał(a)
PA w swoim zyciu dostawalem wpierdy od leszczow,dawalem lekcje kozakom i nie wstydzie sie tego,nie prowadze swojego wlasnego rankingu, ale w przeszlosci troszke tego bylo. Teraz koncze rehabilitacje reki bo zlamalem ja sobie wlasnie w trakcie takiej przygody, nie wstydze sie powiedziec ze zlapal mnie stres i zamiast pomyslec,stonowac to przy****ilem z calej sily i kosci popekaly.
Dla mnie zagadka jest to ze koles pisze ze byl fight i zaraz przedstawia przebieg i okolicznosci "lagadzace". Nie zarzucam ze to sciema, moze i tak bylo,ale te tlumaczenia budza pewne watpliwosci.
A tak a propos jestem na forum duuuuzo dluzej niz Ty i czytalem juz naprawde dziesiatki takich historyjek,a tak jak mowi dragon,doswiadczeni zawodnicy( ja sie za takiego nie uwazam),pisali na rowno o swoich zwyciestwach i porazkach, nie zawsze sie wygrywa i nie da sie walczyc,wygrywac i nie dostac nigdy po ryju.
Moj pierwszy trener boksu zwykl mawiac ze w uliczkach nie ma zwyciezcow sa tylko przegrani,wazne zebys to nie Ty byl tym przegranym.
Edit.Fatboy ja kiedys takiego paraliza zlapalem ze dalem sie karnie okladac bez kolesia,z relacji widzow zanim odpowiedzialem ciosem dostalem kolo 12 bombek,na szczescie zadna centralna.
Zmieniony przez - pinecone85 w dniu 2006-03-06 21:13:43
Dla mnie zagadka jest to ze koles pisze ze byl fight i zaraz przedstawia przebieg i okolicznosci "lagadzace". Nie zarzucam ze to sciema, moze i tak bylo,ale te tlumaczenia budza pewne watpliwosci.
A tak a propos jestem na forum duuuuzo dluzej niz Ty i czytalem juz naprawde dziesiatki takich historyjek,a tak jak mowi dragon,doswiadczeni zawodnicy( ja sie za takiego nie uwazam),pisali na rowno o swoich zwyciestwach i porazkach, nie zawsze sie wygrywa i nie da sie walczyc,wygrywac i nie dostac nigdy po ryju.
Moj pierwszy trener boksu zwykl mawiac ze w uliczkach nie ma zwyciezcow sa tylko przegrani,wazne zebys to nie Ty byl tym przegranym.
Edit.Fatboy ja kiedys takiego paraliza zlapalem ze dalem sie karnie okladac bez kolesia,z relacji widzow zanim odpowiedzialem ciosem dostalem kolo 12 bombek,na szczescie zadna centralna.
Zmieniony przez - pinecone85 w dniu 2006-03-06 21:13:43
Grappling
...
Napisał(a)
dragon1987 - tak.. wiem o tym
Ale osoby zakladajace tego typu tematy raczej o tym nie wiedza...
I mysla dokladnie tak, jak napisales
"Nie wiem co to za wstyd dostać w ryj,kazdy kozak kiedyś dostał w******l." - prawda
Porazki moga nas bardzo wiele nauczyc
pzdr.
Zmieniony przez - kuba_zgora w dniu 2006-03-06 21:40:02
Ale osoby zakladajace tego typu tematy raczej o tym nie wiedza...
I mysla dokladnie tak, jak napisales
"Nie wiem co to za wstyd dostać w ryj,kazdy kozak kiedyś dostał w******l." - prawda
Porazki moga nas bardzo wiele nauczyc
pzdr.
Zmieniony przez - kuba_zgora w dniu 2006-03-06 21:40:02
Odi profanum vulgus et arceo
...
Napisał(a)
Oczywiscie ze kazdy dostac musi po papie , bo to nie matrix :).
Zawsze na kogoś znajdzie sie ktoś silniejszy i tak ciągle w koło macieju .
P.S. Według mnie sztuką jest fighta toczyć gdy zajdzie potrzeba, a nie szukac goscia ktorego pobijemy i ego nasze urośnie.
Zmieniony przez - hipo11 w dniu 2006-03-07 13:47:11
Zawsze na kogoś znajdzie sie ktoś silniejszy i tak ciągle w koło macieju .
P.S. Według mnie sztuką jest fighta toczyć gdy zajdzie potrzeba, a nie szukac goscia ktorego pobijemy i ego nasze urośnie.
Zmieniony przez - hipo11 w dniu 2006-03-07 13:47:11
Poprzedni temat
K-1 Wrocław - wyniki i mnóstwo fotek!
Następny temat
Polak walczył o zawodowe mistrzostwo Świata w low- kicku!!!
Polecane artykuły