Wykorzystanie wsparcia farmakologicznego zazwyczaj powiązane jest z blokowaniem osi podwzgórze-przysadka, gdzie dochodzi do ograniczenia funkcji naturalnej produkcji testosteronu, a to z kolei prowadzi do atrofii jąder. Jednak wykorzystanie formy doustnej testosteronu w postaci andriolu z dodatkiem tamoksyfenu, pozwoliło na zwiększenie poziomu testosteronu bez obawy o hormony przekaźnikowe.
Badanie
W 1997 roku pojawił się artykuł na łamach czasopisma Fertility & Sterility, przedstawiający badanie naukowców z Grecji. Badani to grupa osiemdziesięciu mężczyzn z niską ilością plemników w nasieniu.
Podzielono ich na 4 grupy:
- Placebo,
- Nolvadex 10 mg 2 x dziennie,
- Andriol 40 mg dziennie,
- Andriol 40 mg dziennie + 10 mg Novadex 2 razy dziennie.
Naukowcy zmierzyli poziom hormonów, jak i jakość nasienia kolejno po 3 i 6 miesiącach.
Wyniki
Niżej przedstawiamy tabelę, gdzie T=tamoksyfen, T+A=tamoksyfen i andriol.
Jak widzimy kombinacja andriolu i tamoksyfenu nie tylko stymuluje poziom testosteronu, ale i zwiększa ilość FSH. Co więcej, połączenie obu środków skuteczniej stymulowało jakość nasienia.
Wnioski
Wykorzystanie obu środków farmakologicznych jest jednym ze sposobów na to, aby podnieść poziom testosteronu bez obawy o zablokowanie produkcji naturalnego hormonu przez jądra. Jednak uzyskane wartości nie będą satysfakcjonujące z punktu widzenia sportowców, gdyż osiągnięte wartości bardziej wykazywać będą działanie zdrowotne, lecznicze, aniżeli silne działanie anaboliczne.
Źródło: http://www.ergo-log.com/tamoxandriol.html
Bardzo ciekawy artykuł.