Witaminy

ADEK- witaminy z tej grupy łatwo przedawkować jak każdy wie ponieważ nie mozna usunąć ich tak łatwo z organizmy jak np. wit. C i B.A jeśli ktoś w swojej diecie spozywa dużo tłuszczy i rybek to spozywa takze kolosalne ilosci witamin A i D.Kiedy taka osoba pragnie rownież uzupełnic makro i mikro-elementy oraz reszte witamin stosuje preparaty witaminowe ktore zawieraja spora ich dawke także moze dojsc do zbyt duzych ilosci A i D a w konsekwencji do przedawkowania i powikłań-czym uzupelniac diete by nie doszlo do takiego stanu?

jak art. znajde to Ci zapodam, szukalem, zeby nie bylo, ze gadam... napisales gdziez jak ktos sie pytal, ze chce dobre kardio, aby sobie brzuch zrzucil to napisales, ze najlepsze na to sa narty....
jesli chodzi o USA, to studenci Polscy sa tam chwaleni, tak samo jak na Zachozie Europy... ze wzgledu na ogromna wiedze, jesli chodzi o praktyke to jest gorzej fakt, ale to nie wina edukacji raczej braku kasy na miejsca w szpitalach.... jesli chodzi o pokore to ja tez cos o tym wiem, jak ktos sam bez "pomocy" przechodzi przez to musi sie jej nauczyc, bo zakonczy sie jego "kariera"... fakt sa bufony na tych studiach(szczegolnie CI z "duuuuuza" wiedza) i moze tu to sie wyjatkowo odznacza, czasami mnie tez to w.k.urwia zgadzam sie, ale prosze nie generalizuj, bo wszyscy nie sa tacy. Jesli chodzi o art to zapewne masz racje, tylko tam pewnie chodzi o powstawanie w skorze tylu jednostek, ale nieaktywnej wit.D, ktora pozniej ulega aktywacji z zachowaniem mecanizmow regulacyjnyc.

witaminy ktore wymieniles (oprocz E) czlowiek moze sam wytwarzac, (wprawdzie witaminy K nie wytwarza sam lecz wytwarzaja ja bakterie obecne w jelicie cienkim i grubym, ale mimo wszystko jest ona wytwarzana w naszym organizmie) jednakze wydaje mi sie malo prawdopodobne abys je przedawkowal, tym bardziej ze witaminy w tabsach wchlaniaja sie dosc trudno, poza tym czlowiek b.aktywny fizycznie ma wieksze zapotrzebowanie na te skladniki
ponadto sa one rozpuszczalne w tluszczach wiec moim zdaniem jesli bedziesz sporzywal ich odpowiednia ilosc to ulatwisz wydalanie ich nadmiaru z organizmu,
jesli jednak Cie nie przekonalem to zapraszam www.google.pl poad haslo "hiperwitminoza" jest tam tyle ze nie wiem czy sie wyrobisz w tym roku z przeczytaniem.
pozdrawiam

ogladalem program na tvn24 ze wlasnie te witaminy najlatwiej przedawkowac bo trudno je wydalic

Tylko, ze w TVN24 zapomnieli powiedziec, ze hiperwitaminoza z reguly pojawia sie przy klinicznym podawaniu wit. A lub D, czyli np.: wlewy dozylne. Jesli lykasz witaminy w tablatkach, najpierw to ci predzej rozwali watrobe, a dopiero pozniej nabawisz sie hiperwitaminozy.

tak jest, to ze najlatwiej nie znaczy ze latwo

pozdrawiam

Nieprawda. Obecnie zmora cywilizacyjna jest hiperwitaminoza A i D. Poniewaz witaminy te sa dodawane jako suplementy do margaryn kubkowych. dzienne spozycie wit. D powinno oscylowac 100-200 j.m a wynosi w Polsce ok. 700 j.m Dawki powyzej 1200 j.m wywoluja miazdzyce tetnic, poniewaz powoduja ich wapnienie. Ponadto zostaje zaburzona gospodarka magnezu, poprzez zwiekszona resorbcje wapnia przez aktywna wit. D. Problem z tymi witaminami jest taki, ze odkladaja sie one w tkance tluszczowej takich narzadow jak watroba, nerki, sledziona, przestrzen otrzewnowa, a nie podskornej jak ma to miejsce w przypadku beta-karotenu. Co za tym idzie trudno sa wydalane. Co do wit. K to jest produkowana przez bakterie jelita grubego, a nie cienkiego dokladnie E. Coli. Jej nadmiar choc zdazajacy sie rzadziej powoduje anemie hemolityczna, a u noworodkow dla ciekawosci zoltaczke jader podkorowych. Kiedys jak sie dzieci rodzily to im podawano 1200 - 1600 j.m wit.D, ale jak pozniej okazalo, ze te dawki powoduja wapnienie tetnic odstapiono od tego.

AnimalStak jakie wlewy dozylne, nie przypominam sobie, zeby wymyslono syntetyczne opowiedniki wit. A i D rozp. w wodzie, jak ma to miejsce w przypadku wit. K. Jak sa rozpuszczalne w tluszczach, to sie nie rozp. w kroplowce, ktora ma srodowisko lipofobowe.

Drifter. Twoja wiedza mnie przytłoczyła... j.m. - jak to sie ma do mg??? czy to jest to samo??? bo jeśli tak to dzienne sporzycie to ok 1000 mg dla facetow, co do dozylnego podawania prowitamin to moze chodzi o zastrzyki a nie kroplowke. jednakze moja wiedza w tej dziedzinie nie jest zbyt obszerna, a jesli to o czym pisales wyzej jest podparte faktami to gratuluje wiedzy

aha, sog leci
pozdro

Drifter rzadko pisze na forum niestety.
Co do amngezu, nie obawiaj się.Niedoboru raczej przy zdrowej diecie meić nie bedziesz, a z nadmiarem poradzisz sobię np. sraczką
Pozdro.

100 j.m = 2,5 mikrograma wit.D

W przypadku nadmiaru witaminy D:
1. mamy doczynienie z efektem osteolitycznym, poniewaz poprzez zprzezenie zwrotne ujemne aktywna wit. D hamuje enzym 1-hydroksylaze w nerce, ktory powoduje przeksztalcenie nieaktywnej formy w aktywna...dodatkowo na skutek hyperkalcemii nastepuje zablokowanie wydzielania paratormonu, a wiec zablokowanie syntezy aktywnej wit.D w nerce...wapn oklada sie w postaci zlogow w narrzadach wewnetrznych i.t.p

2. dochodzi do hypomagnezemi, poniewaz wapn jest antagonista magnezu, aby ten ubytek wyrownac rowniez i magnez jest wypłukiwany z kości co może z kolei oprowadzić do hypermagnezemii

3. dochodzi do zwiększonego wchłaniania Fe, nadmiar zelaza powoduje zwiekszenie liczby procesow wolnorodnikowych tzw. reakcja Fentona; gorzej jesli dojdzie o zwiekszonego wchaniania metali ciezkich takic jak Pb,Cd,Al. Dzieje sie tak poniewaz wit.D i tluszczowce sa dobrym wehikułem transportowym dla tyc metali.

drifter sog