Szacuny
2360
Napisanych postów
30611
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270717
aha:P nie to to ja nie wiem jak z tym podciaganiem...najlepiej bierz sie za sztange hantle i zwieksz swoja sile potem zacznij od drążka.
bzdura kompletna. Chcesz się wiecej podciągać to nie ma inej rady jak podciąganie. Zadne sztangi nie sa potrzebne.
Autorze czujesz biceps podciągając sie podchwytem,to naturalne,bic dosc mocno pracuje,wiec nie da się go nie czuć.
Ale nie czujesz pleców a to już troche gorzej,musisz popracowac troszke nad techniką podciągania
jednocześnie próbowac też co jakiś czas nachwytem,bo jak bez próbowsania chcesz coś osiągnąć...
PS: Z tym opuszczaniem próbowałeś(tzw faze negatywną)?
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2009-07-03 16:50:20
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
2360
Napisanych postów
30611
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270717
trening z artu jest przeznaczony raczej dla osób z pewnym stażem,którzy potrafią się podciągnąc ok 12-15 razy
słyszałem ze robiły go osoby które potrafią się mniej razy podciąganąc niż owe 12 raz,ale jeszcze nigdy nie słyszałem by za taki plan zabierał się ktoś kto robi tylko 4 razy i to podchwytem
jednym słowem,ja osobiscie póki co ten plan odradzam
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
3
Napisanych postów
23
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
478
Najlepszym rozwiązaniem będzie faza negatywna (tak jak wspomniał QUEBLO). Znajdź sobie kogoś do pomocy. Złap się drążka nachwytem ugnij nogi w kolanach i niech Twój partner trzymając Cie za nogi będzie pomagał Ci się podciągnąć, a Ty bardzo powoli się opuszczaj, to na pewno poprawi Twoją siłę.