Po roku ćwiczeń treningiem FBW zmieniłem trening na opisany w "Arnold's bodybuilding for men" - 1h intensywnego treningu siłowego + łącznie 40min rozgrzewka oraz roztrenowanie i rozciąganie.
Do tego chciałbym włączyć dietę, tak aby nie marnować wykonanej pracy nieodpowiednią (zbyt dużą) liczbą kalorii.
Sądzę, że poprawnie wyliczyłem TDEE, które wynosi 2600 kalorii. Do tego ponoć mam dodać 200-400 kc z uwagi na budowę ciała (endomorfik), co da (dla mnie astronomiczne) 3100 kalorii - czy nie za dużo? Według dziennika żywieniowego na "potreningu.pl" mam dzienne zapotrzebowanie na poziomie 2311 kc.
Moje cele:
1. spalić ok. 10,20 kg tkanki tłuszczowej,
2. zbudować ok. 17,20 kg tkanki mięśniowej.
Moja obecna waga 76 kg przy 175 cm wzrostu. Regularnie ćwiczę od 2 lat na siłowni (bez większych rezultatów), poza zdrowiem, dobrą kondycją i lepszym wyglądem.
Pytanie - jaką liczbę kalorii przyjąć za punkt docelowy oraz jaką proporcję białek, węgli i tłuszczy?