Sila bez zwiekszania objetosci

Witam, moze zabrzmi to troche dziwnie ale nie chce, aby niektore partie mojego ciala sie zwiekszaly, jednak chce zwiekszac ich sile i wytrzymalosc. Odkad zaczalem cwiczyc stawalem sie coraz wiekszy i silniejszy, jednak moje miesnie staly sie troche mniej wytrzymale np przy noszeniu drewna szybko zaczynaja mnie bolec nawet przy cierzaze identycznym co pare miesiecy temu. Co polecacie? Cwicze 3 razy w tygodniu, moj staz wynosi ok roku.

jak chcesz połorzyć kogoś na łape to też jest ważna technika, moja rada jak chcesz kogoś połorzyć na rękę to przy siłowaniu trzymaj jak najblirzej dłoń barku, bo im dalej dłoń od barku tym więcej siły musisz włorzyć by kogoś pokonać na rękę.

odpowiedz jest jedna...."na majkela"

nieiwem dlaczego niechcesz zwiekszac objjetosci... ja mysle ze pozniej walniesz rzezbe i bedzie super. Ale nie w tym rzecz bo to moje zdanie a tak na prawde niewiem jak ci pomoc ale pisze bbo widzialem w profilu ze mamy te same zainteresowania *fajne dupy) a tak eserio na pewno na majkela nie pomoze ale 36 w lapce... jak jeszcze pare cm przyjdzie to sie mym zdaniem nic nie stanie przyjacielu...

Dane troche juz nieaktualne, teraz mam ok 38cm ale problem w tym ze moim rodzicom nie podoba sie, ze cwicze i jak starszy zobaczyl mnie z napietymi motylami to prawie po ryju dostalem (chociaz nie sa duze)

Mist masz 38 w bicu i starszego sie boisz

to ile tata ma ? 38 w bicu i jeszcze ci podskakuje ? a tak srio to czemu im sie to az tak nie podoba... moze boja sie abys nie bral jakis sterydow etc. Bierzesz jakies odzywki ?

Tez ciezko miałem z przyzwyczajeniem rodziców do tego ze cwicze twierdza ze pózniej bede wygladaj jak jakis przestepca:p niepodoba im sie ten wyglad jaki maja strongmani lub kulturysci ale mi sie to podoba i powiedziałem rodzicom ze lepiej jak cwicze niz miałbym cpac czy pic czy palic:p i mam spokuj z nimi:p

moi rodzice maja jakies pozytywne nastawienie do sportu. I nie gadali mi nigdy nic przeciw. Spoko jak cwiczylem w domu to ok. A teraxz kiedy chodze na silownie tez ok. Tylko musze za swoja kase chodzic niestety. Ale to juz z iunnych przyczyn. Jedyne o czym mam gadke to o sterydach. nawret jakbym sobie w domku kreatynke postawil to juz bym mial haje bo nie rozrozniaja tegpo zbbytnio ale narzazie nie mam tego problemu bo supli nie planuje.

Zeby polozyc go na reke musze uzywac 2 dloni biore fat burnera bez problemu, samo slowo 'kreatyna' jest odbierane na chacie jak bluzg..Chyba po prostu nie chce zebym wygladal jak dres ktory chodzi bokiem przez drzwi

a ojciec jakis wiekszy jest ???

W sumie nie wyglada groznie, w ubraniu jak spokojny obywatel po 40..Ma troche sadla i nie widac po nim ze w ogole cos cwiczyl ale jak sie nam wlamali do sklepu to wsadzil 2 gosci do szpitala bez problemu..