Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
52
Czesc wszystkim, otoz mam dosc ciezki problem, niedawno nabawilem sie kontuzji barka, wiec zaniechalem treningow gory, jedynie pozwalam sobie na nogi/brzuch. Pech chcial ze jestem w trakcie redukcji i nie wiem co robic.
Trenowalem 4 razy w tygodniu, nogi/klata+tric/barki/plecy+bic. Jadlem 3000kcal dziennie, w dni wolne staralem sie byc aktywny, basen, spacery itp.
Teraz jak robie tylko nogi, moge chodzic na silke max 2 razy w tygodniu, chyba ze zaczne cardio, a tego szczerze mi sie nie chce, zrobie to jesli bedzie to konieczne by byc w "formie".
Moje pytanie do was, uciac drastycznie kalorie i jesc wiecej tylko w dwa dni treningowe , czy trzymac sie tych 3000kcal i dodac sobie do cardio?
A i czy powinienem redukowac podczas gdy nie cwicze? Slyszalem ze jesli miesnie nie maja powodu by zostac (czyt. Brak treningu) to maja tendencje do szybszego znikania. Trzymac wage czy dalej gubic ja gubic?
Nie wiem jak dlugo bede cierpial przez barek, zakladam ze dopiero za dwa tygodnie sprobuje zrobic krok w strone ciezarow. Dlatego wlasnie jestem totalnie zagubiony, jesli ktos moze mi pomoc/doradzic bede ogromnie wdzieczny.
Nie wiem czy to potrzebne ale na wszelki wypadek napisze:
Wiek 18
Wzrost 188
Waga 84-82 (wacha sie)
Szacuny
3036
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349871
U lekarza z barkiem byłeś? Jak planujesz wrócić do treningu góry za 2 tygodnie to nie jest jakiś długi czas i tragedia. Możesz zacząć redukcję trenując jedynie uda. Przy treningu pleców we wszystkich płaszczyznach czujesz dyskomfort?
1
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
52
To stało się niedawno, nie bylem z tym u lekarza, po prostu pomyślałem na chłopski rozum żeby zrezygnować z siłowni na jakiś czas. Co do bólu, najlepsze jest to że nie ma z tym problemu podczas ćwiczeń, dzień po 'kontuzji' poszedłem na trening i robiłem plecy. Nic mnie nie bolało, wystarczyło dobrze się rozgrzać i podciągałem się normalnie. Zacząłem go znowu czuć jakieś 20minut po wyjściu z siłki. Nie wiem czy to ma jakąś zależność ale w sieci znalazłem filmik jak przyspieszyć regeneracje, zwykłe wymachy rąk, po ich zrobieniu znowu czułem się w porządku na kwadrans. A jak nic nim nie robię i nagle muszę nim ruszyć to boli, przenoszenie przedmiotów, mycie zębów itp. Teraz staram się go całkowicie ograniczyć, podobno to ma mi pomóc.
Myślisz że mogę dalej trenować? Jedynie pominąć dzień barków i ćwiczenia które je mocno angażują jak pompki na poreczach. Czy lepiej zrobić te dwa tygodnie wolnego i zobaczyć co potem? Mogę też się umówić do lekarza, ale znając ich też mi powie że najważniejszy jest odpoczynek.
I pytanie co do redukcji, czyli zostac na 3K kalorii i trenowac jedynie nogi z cardio? Jak często mogę robić uda? 2-3 razy czy nawet 4?
Dzięki za pomoc.
Zmieniony przez - ZlyBareczek123 w dniu 2016-05-18 18:29:17
Szacuny
3036
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349871
Idź do dobrego lekarza, niech da Ci skierowanie na badania i wtedy z nim ustalaj, bo kombinując samemu będzie się to za Tobą ciągnęło kawał czasu. Co do ud to zależy od Twojego wytrenowania, jednak myślę, że 2 sesje wystarczą.
1
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
52
Możliwe że macie rację, zastosuje się do rady i pójdę do lekarza. Lepiej wyleczyć to raz dobrze niż później mieć znowu problemy. Jeszcze raz dziękuję za pomoc