Rashad Evans vs Shogun

Wiadomo już, że walka została zakontraktowana.
Według mnie, mimo ostatnich wyników Rashada i Shoguna z Machidą to wydaję mi się, że jednak Shogun może mieć nie małe problemy z nim, wręcz przeciwnie- to Rashad może dominować w tej walce. Wiadomo, że Shogun jest bardziej agresywny i ma większy power w łapach i nogach, ale jakoś nie widze go bijącego Rashada w stójce, chyba że dojdzie do pół-dystansu, czego Rashad z pewnością będzie unikał, tak jak to robił w walce z Rampage- gdy tylko Rampage skracał dystans, Rashad schodził w dół i obalał.
Jak dla mnie Evans jest w stanie znokautować Go, tak jak to zrobił z Lidellem, gdyż był za wolny, w tym przypadku może zdarzyć się ta sama sytuacja.
Mimo wszystko IMO Rashad by TKO 3rd

Zmieniony przez - Dzejno w dniu 2010-12-19 13:20:21

Rashad jest bez szans. Jedyną szansą byłoby dla niego przeleżenie i wymęczenie decyzji, albo g'n'p. Byłoby, gdyby Mauricio tak dobrze nie znał parteru. Shogun go zniszczy - i bardzo dobrze! Ciężki nokaut, nie wiem w której rundzie, ale będzie.

Dzejno koksie coś ty jarał?

Shogun KO/TKO nie dalej jak w 3 rundzie. Rashad może tylko zdominować walkę poddaniami ale co z tego jak Shogun na glebie jest zaye-kurva-bisty.

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-12-19 14:31:24

Jedyna płaszczyzna w której może dominować Sugar to obalenia, cała reszta należy do Shoguna

Do tamtej wypowiedzi jeszcze zdanie: Co nie zmienia faktu, że bardzo lubię Rashada

Jeszcze jedno: Liczę na to, że z chwilą wygrania z Machidą zaczęła się era Shoguna w LHW .

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-12-19 14:39:04

lubię rashada ale shogun go zniszczy, wciśnie w glebę, rozsmaruje po octagonie... własnie tak będzie... hard KO.

Zdaję sobię sprawę, że Evans nie należy do czołowych zawodników jesli chodzi o stójkę, mimo wszystko, ten koles jest typem fightera który poluję na błąd przeciwnika, jest takim Hunterem
Dzejno koksie coś ty jarał?

Shogun KO/TKO nie dalej jak w 3 rundzie. Rashad może tylko zdominować walkę poddaniami ale co z tego jak Shogun na glebie jest zaye-kurva-bisty.


Akurat Rashad to mój ulubiony zawodnik po Machidzie w LHW, dlatego życzę mu TKO albo KO . Tak jak pisałem wcześniej, że stawiałbym tak subiektywnie, lecz obiektywnie wydaję mi się, że walka zostanie zakończona przez decyzję na jego korzyść .

Zmieniony przez - Dzejno w dniu 2010-12-19 15:34:51

Evans KO druga runda.

Shogun hardddd tko;d nie ma innej mozliwosci;p

Ciekawy jestem jak kondycja Shoguna, niby jakiś czas temu udało mu się walczyć przez pięć rund, ale tempo tej walki nie było zbyt szybkie, a każdy pamięta co się działo jak walczył z Griffinem, kiedy tempo walki było szybkie.

Wszystko zależy od zdrowia Shoguna, od jego formy po tej całej przerwie i operacji. Jak wyjdzie "better than ever" to będą zeskrobywać Rashadę Evansę z ringu. Jak nie będzie w najlepszej dyspozycji to Rashad może wymęczyć decyzje.