Szacuny
0
Napisanych postów
111
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
6960
Prosba raczej do drogich Pan:
Poniewaz zostalem poproszony o towarzyszenie wlasnie w jakis dziwnych aerobicopodobnych zajeciach (nie pytajcie prosze o nazwy, bo totalnie sie na tym nie znam) mam male pytanko: czy w grupach w ktorych cwiczycie trafiaja sie panowie i jak sa oni przez Was przyjmowani... Mam spore doswiadczenie sportowe, kilka latek w sportach walki i na silowni ale ciarki mnie przechodza na mysl o skakaniu w rytm muzyki... Szczegolnie gdyby sie okazalo, ze jestem jedynym przedstawicelem plci brzydkiej na sali. Serdecznie pozdrawiam!
L.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
jasne ja sie tam nie przejmuje bo uwazam zw w sporcie wazna jest elastycznosc i otwartosc na nowosci (fajnie to zabrzmialo :) ).ale mimo to uwazam ze jednak kobiety sa skrepowane podczas cwiczen jesli jest wsrod nich facet.a szkoda ... :)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Spoko, na wielu zajeciach zdarzaja sie panowie - nie jest to naprawde nic nadzwyczajnego. Przyjmowani sa w zasadzie tak samo jak panie, no moze troche panie bardziej sie wtedy staraja wciagac brzuch ;) Nie wspominajac o tym, ze jest naprawde cala masa panow instruktorow, naprawde fantastycznych. Takie "skakanie przy muzyce" jest niezla metoda nie tylko do zrzucenia tego co nam przeszkadza, ale tez do nabrania kondycji (ciekawa jestem, ilu panow z tego dzialu przetrwaloby 1 porzadna godzine hilo i zlapania rytmu.
Pozdrawiam
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Fitness + facet to oczywiście bardzo wskazane połączenie, ale niekoniecznie na zajęciach z układami choreograficznymi. Wyobraź sobie Amazone, że byłam kiedyś na Hi-lo - 9 panien i 1 przedstawiciel płci odmiennej - i powiem Ci, że masz rację - nie dawał sobie rady. Nie mam tu na myśli kondycji, bo tego raczej mu nie brakowało, ale jego wyczucie rytmu, jego sposób kręcenia pupcią - makabra. Skończyło się na tym, że kobiety (jak to kobiety) były ironiczne i pan skromnie oświadczył, że na przyszłość będzie zdecydowanie wybierał ćwiczenia siłowe. I niech tak zostanie...
Szacuny
0
Napisanych postów
138
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5209
Panowie na fitnessach-intruzi? NIEEE
Kiedys chodzilam na aerobik gdzie bylo duzo facetow (moze dlatego, ze bylo to rano, a instruktor byl plci meskiej i naprawde super prowadzil) a tak w ogole to czasami dziewczyny maja wieksze problemy z układem choreograficznym niz faceci...
Powodzenia
"Nie bój się ryzykować, nigdy nie żałuj tego co zrobiłeś, za to zawsze żałuj tego, z czego zrobienia zrezygnowałeś"
"Grzeczne dziewczynki ida do nieba, niegrzeczne tam gdzie chca"
Szacuny
0
Napisanych postów
111
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
6960
To czuje sie nieco uspokojony A tak na marginesie: co z tych dziwnych nazw jest takie... najbardziej meskie. Slyszalem cos o Tae-Bo ale to chyba tylko takie wymachy w powietrze - o zadnym kontakcie tudziez tarczach nie ma raczej co myslec, prawda? I moze ktos doradzi jakies mile miejsce w Krakowie? Oczywiscie pod fitnessowym wzgledem... Pozdrawiam
L.
Szacuny
0
Napisanych postów
138
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5209
...moge doradzic mile miejsce, ale tylko w Poznaniu ... co do tae-bo, swietny wybor . Wczesniej byl juz post na ten temat i tyle co wiem, w Krakowie jest juz od dawna
Pozdrawiam
"Nie bój się ryzykować, nigdy nie żałuj tego co zrobiłeś, za to zawsze żałuj tego, z czego zrobienia zrezygnowałeś"
"Grzeczne dziewczynki ida do nieba, niegrzeczne tam gdzie chca"
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Racja, Tae-Bo jest super, na pewno kolega nie zanuci "i co ja robie tu... uu..."
Poza tym, powinien sie dobrze czuc na BS (Body Sculpting) – z uzyciem hantli, gum itp.; na aeroboxingu – laczacym aerobik z technikami stosowanymi w kick-boxingu; na Body Bar – cwiczenia ze sztanga; ale tez na popularnym TBC (Total Body Conditioning), na którym mniej jest ukladow choreograficznych, uzywa się roznych przyborow takich jak hantle, gumy, żabki, stepy, apropo stepu – tez naje w kosc, a nie wymaga takiej koordynacji ruchowej jak typowe HILO czy Latino. Ja polecam tez baaardzo funky – to polega niestety na cwiczeniu ukladow, ale można naprawde się rozluznic, jest to ten typ, gdzie ruchy wykonywane sa w bardzo „meski” sposób – luzne, zamaszyste. W tym stylu naprawde faceci sa często lepsi :)
Niestety, krakowskich klubow nie znam.s
Pozdrawiam i powodzenia
Szacuny
1
Napisanych postów
44
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
546
ja bym sie nie zastanawial. zreszta- aerobik fajna rzecz. mam na uczelni instruktorke aerobu, z ktora mam zajecia na silowni i potrafi naprawde fajne rzeczy pokazac. i niekoniecznie jest to skakanie w rytm muzyki jezeli natomiast obawiasz sie jakiegos dziwnego przyjecia ze strony kobiet- to tez nie powinien byc problem. z reguly kobiety uprawiajace jakies sporty sa pozytywnie nastawione do zycia (chyba, ze trafisz na jakas stara zapyziala pania ktorej sie wydaje ze pozjadala wszystkei rozumy i ze moze cie pouczac, itp. ale raczej panie reaguja bardzo przyjaznie. wiem- doswiadczylem. powodzonka
Szacuny
0
Napisanych postów
686
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7140
Człowieku, ja byłem sam w grupie reprezentujący naszą płeć, a reszta... same dziewczyny, boskie dziewczyny, nie ganiam na dyskoteki, z początku wytrzymałem 45 minut, teraz zdarza się 1,5 h, ale człowieku jakie widoki... i nowe znajomości i odziwo zwracają na mnie uwagę nie śmiejąc się z moich koślawych róchów, a instruktorka powiedziała że jestem jej najgorszym pechem a ja opłciłem karnet na pół roku i mnie nie wyrzuci ...hihihihihihihihihihihih, a tak jeśli chodzi o ogólną liczbę chłopców, to w 2 grupie jest ich 5 i 5 dziewczyn. Na razie życzę powodzenia i pamniętaj nie zrezygnój... pozdrowionka