Mariusz fakin dzolk Pudzianowski vs Fedor oraz cała czołówka :P na KSW 19

Jeszcze nie tak dawno mowil ze nie podjal by walki z Mamedem, teraz juz mowi ze nie ma problemu. To tylko nowy element wizerunku, pewnie ktos mu wpoil ze chcac zostac prawdziwym fighterem nie moze miec respektu (nie moze sie bac) przed nikim, nawet przed Fedorem. A w dobrym tonie jest rzucanie na prawo i lewo wyzwan.


Zmieniony przez - Possible w dniu 2012-01-14 21:46:27

Pudzian chce się wykreować na osobę która nie boi się walki z nikim, on ma rozgłos a Fiedzia najłtwiejszą walkę w karierze

To nie jest tak.Nie pojmujecie jednej rzeczy - Pudzian to prosty chłop, taka prawda- maksymalnie prosty człowiek,myślący najprostszymi kategoriami.On nie planuje niczego ponad to ani jego wypowiedzi nie mają drugiego dna.Mu po prostu się wydaje że jak "Thomson nie mógł mu nic zrobić"- co powtarzał po 15 razy w każdym wywiadzie - to nikt mu nie może zagrozić, po prostu zyskał ogromną pewność siebie po tej "wygranej"- on naprawde myśli że jak walczył w miare na równi z Jamesem to teraz może z każdym- nie ma tu sekretnego planu...

Pudzian - Fedor
ciekawe jakie byłyby kursy u buków

byś musiał dopłacić....

Pudzian jest magistrem, nie wiem wiec, na jakiej podstawie uwazasz, ze to prosty chlop

zeby zdobyc tytul magistra trzeba napisac prace na kilkadziesiat stron co najmniej

magistrem... CZEGO?

obecnie to byle magistrem to każdy sobie może być ;)

Zmieniony przez - juhas514 w dniu 2012-01-15 13:17:34

http://www.extreme.banzaj.pl/Pudzian-magistrem-z-apetytem-na-doktorat-9274.html

polecam ten artykul

pisza tam nawet, ze Pudzian ma zadatki na naukowca

To nie jest tak.Nie pojmujecie jednej rzeczy - Pudzian to prosty chłop, taka prawda- maksymalnie prosty człowiek,myślący najprostszymi kategoriami.On nie planuje niczego ponad to ani jego wypowiedzi nie mają drugiego dna.

Mylisz sie i to bardzo,. On wszystko planuje i jego wypowiedzi maja "drugie dno"
I prostym chlopem z pewnoscie nie jest.


Zmieniony przez - Possible w dniu 2012-01-15 13:30:28

Jego wypowiedzi, że może walczyć z Khalidovem lub - nomen/omen - Fedorem Emelianienko świadczą, że może "prostym chłopem" nie jest, ale też nie świadczą o jego myśleniu najlepiej. Fakt, że Fedor przegrał ostatnio trzy walki pod rząd, ale wtopił z utytułowanymi, świetnymi zawodnikami. A Pudzianowski takim zawodnikiem nie jest. Fedor w pierwszej rundzie poskładał przez duszenie zza pleców Silvie, zawodnika z którym Pudzian przegrał z kretesem.
Pudzianowskiemu brakuje realnej oceny sytuacji. Porywa się z motyką na słońce. Miejmy nadzieję, że oczywiście nie staną ze sobą do walki, bo byłaby to dopiero kompromitacja Pudzianowskiego. Taka jest prawda niestety.