Opis problemu:
Po przeczytaniu tryliona artykułów w necie stwierdzam, że nie mam pojęcia jak zabrać się do tematu, więc proszę Was o pomoc. Słabeuszem jestem od dziecka, niestety w wieku 10 lat brałem sterydy na płuca (bardzo ciężka astma), które całkowicie zahamowały mój wzrost (w sensie mięśni). Zawsze byłem najchudszy i najsłabszy w klasie, pomimo wysiłków (piłka nożna, siatkówka, siłownia na wf-ie), nigdy nie stałem się nawet o pół centa silniejszy, podczas gdy koledzy rośli w siłę. Teraz mam 26 lat i na domiar złego mam siedzącą pracę, dzięki czemu nabawiłem się cudownej oponki na brzuchu. Siłownia niestety nie wchodzi w rachubę, nie mam czasu na dojazdy. Mieszkam sam i robię wszystko sam (gotuję, sprzątam itp.) Dlatego doszedłem do wniosku, że porobię coś w domu. Problem w tym, że domowych programów fitness jest tyle, że nie mam bladego pojęcia, co wybrać.
Cel:
Moim celem jest zrzucenie brzucha i niepotrzebnego fetu z łydek i ud, a także utrzymanie sprawności stawów. Chciałbym być trochę silniejszy, aczkolwiek nie zależy mi na wyglądzie Arnolda. Moja wymarzona sylwetka to sylwetka lekkoatlety.
Aktualne ćwiczenia i dieta:
Dieta standardowa - śląska :D Unikam jak ognia słodyczy, czipsów i fast foodów. Dania gotowe jem tylko w ostateczności. Jem codziennie jajka i chude mięso (indyk i kurczak), lubię pomidory, ogórki i owoce cytrusowe.
No i właśnie z ćwiczeniami pojawia się problem. Gotowe plany okazały się bezużyteczne (za łatwe, lub za trudne), więc na bazie porad z jakieś strony o fitness (nie pamiętam już jakiej) zrobiłem własny plan oparty o schemat:
1. ćwiczenie górnej partii ciała
2. ćwiczenie brzucha i "core strength" (cokolwiek to jest)
3. ćwiczenie dolnej partii ciała
4. ćwiczenie "kombinacyjne"
5. dowolne cardio
Ćwiczenia wykonujemy jak najszybciej i całość powtarzamy, aż padniemy na pysk.
Aktualnie jestem w stanie wykonać 5 takich serii , każde ćwiczenie po ok ~35 sekund (zaczynałem od 20 sekund). Poniżej mój plan który robię 3 razy w tygodniu. Zapewne jest idiotyczny, ponieważ nie znam się za bardzo na anatomii ciała , więc prosiłbym profesjonalistów o pomoc
Rozgrzewka - 5-10 min
Ćwiczenia:
Runda 1.
1. Przysiady z hantlami 2kg
2. Brzuszki
3. Pompki
4. Russian twist z czajnikiem 4kg (ruskie skręty???)
5. Przeskoki przez ławeczkę
Runda 2.
1. Wykroki w przód z hantlami 2kg
2. V-ups
3. Triceps na ławeczce z masą własnego ciała
4. Plank
5. Podskoki w miejscu z wymachiwaniem hantlami
Runda 3.
1. Wykroki w bok z hantlami 2kg
2. Double crunch (sorry nie znam polskiej nazwy)
3. Wyciskanie bica z hantlami (po 8kg na łape - nie śmiać się proszę)
4. Mountain climbers
5. Pajacyki
Runda 4.
1. Przysiad z wyrzutem czajnika 4kg nad głowę
2. Nożyce
3. Shoulder press (więcej niż 6kg na łape nie daje rady)
4. Burpees (przysiad, kładziemy się na ziemi, podnosimy się i wyskok)
5. Toe taps
Runda 5.
1. Siedzenie w powietrzu oparty na ścianie
2. Brzuszki z hantlem przy piersi
3. Pompki
4. Redenage rows (???)
5. Kolanka w miejscu
Proszę o ocenę, czy to ma w ogóle sens?
Pozdrawiam :)
Zmieniony przez - takeobass w dniu 2016-09-07 15:55:10
Zmieniony przez - takeobass w dniu 2016-09-07 15:56:58