Czemu trzeba jesc warzywa? Pytanie

Witam jak wyzej, czy mozna wszelakie warzywa zastapic kompleksem witamin, co sie stanie gdy np. Przez pol roku nie bedziemy spozywac warzyw. Prosze o konkrety, pozdrawiam

Ciężko jest Ci zrozumieć pewne kwestie o których nadmieniłem.

Nasz organizm posiada specjalne mechanizmy regulacyjne ( bufor wodorowęglanowy, kompensacja oddechowa i nerkowa) które mają za zadanie stale regulować pH krwi. Praca tych mechanizmów może zostać zaburzona jedynie poprzez zmiany patologiczne w organizmie bowiem do tej pory nie udowodniono, aby jedzenie bezpośrednio mogło mieć na nie wpływ. Nie powinniśmy zawracać sobie głowy cudowną dietą ''odkwaszającą'' a skupić się jedynie na tym aby nasza dieta była oparta na produktach o wysokiej gęstości odżywczej, które bogate są w witaminy, minerały, przeciwutleniacze, błonnik etc a tym samym dostarczała wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Nie ulega wątpliwości, że spożywanie żywności wysokoprzetworzonej będącej źródłem utwardzonych tłuszczów roślinnych, cukrów, rozmaitych konserwantów etc. w dłuższej perspektywie czasu może doprowadzić m.in: do rozwoju nadwagi, otyłości, cukrzycy czy miażdżycy bowiem absolutnie nie jest tak, że spożywanie produktów o charakterze ''zakwaszającym'' jak mięso, jaja, ryby czy nabiał może doprowadzić do zaburzenia równowagi kwasowo-zasadowej. Dobrym przykładem są tutaj Eskimosi którzy cieszą się dobrym stanem zdrowia po mimo, że odżywiają się głównie produktami kwasotwórczymi. Zacytowałem sam siebie z własnego artykułu, bo nie chce mi się pisać ciągle tego samego.

Nie interesuje mnie jakaś wypiska z książeczki, trzeba się zagłębić w biochemię aby to zrozumieć jak i rzetelne badania naukowe.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11842948
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3056577/
https://bmcmusculoskeletdisord.biomedcentral.com/articles/10.1186/1471-2474-11-88
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20005315
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19782182

Może mi jeszcze wmówisz, że spożywanie produktów ,,kwasotwórczych'' jak jajka czy mięso powoduje raka Ludzie którzy są na diecie stricte alkalizującej również mają takie choroby jak dna moczanowa, rak, osteoporoza, czy kamica nerkowa, więc nie siej tutaj jakiś pseudo naukowych teorii. Mówisz, że Tobie ponoć ''pomogła'' fakt, mogło Ci pomóc spożywanie warzyw i owoców, gdyż wcześniej Twoja dieta była najpewniej niedoborowa lub niezdrowa, to nie ma nic wspólnego ze zmianami pH. Pewnie i tak temu zaprzeczysz, gdyż wierzysz w swoją teorię choćbym nie wiem co tutaj przedstawił.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2018-01-29 10:06:24

Nic się nie stanie . Witaminy nie tylko znajdują się w warzywach .

Można się nabawić między innymi niedoborów, błonnika, etc. Ciężko narobić "witamin" z jedzenia bez warzyw, to samo z błonnikiem. Mimo wszystko, warzywa mają spore dawki, w tym przeciwutleniaczy itd. Witminy w tabsach niestety nie zapewnią Ci takiej podaży. Jeśli nie lubisz warzyw zawsze można je wpleść w podstawoe dania, robić szaszłyki, zapiekankię ze szpinakiem, makaron z pieczarkami i pomidorami, wiele jest sposób, trzeba dobrze przygotować i przyprawić, a smakują super ;)

Jeśli chcesz dowiedzieć się co się stanie to musisz przestać je jeść na pół roku bowiem nie polecałbym tego typu praktyk, gdyż w ten sposób doprowadziłbyś do głębokich niedoborów żywieniowych, co w następstwie skończyłoby się wieloma problemami zdrowotnymi. Bez odpowiedniej podaży witamin, błonnika, minerałów jak i antyoksydantów Twój organizm będzie znacznie bardziej narażony na wirusy, bakterie, pasożyty, alergie, jak i choroby autoimmunologiczne. Bez spożywania warzyw jak i owoców nie ma szans na pokrycie zapotrzebowania na wszystkie niezbędne składniki odżywcze w odpowiednich dawkach.

Albo masz głupie pomysły albo pytasz się z ciekawości. Kompleks witamin nie rozwiąże problemu niedoborów w ujęciu holistycznym, gdyż w przyrodzie witaminy występują w towarzystwie innych substancji pomocniczych, które często ze sobą współdziałają, jak i odpowiadają za ich trwałość. W dodatku poszczególne witaminy występują w różnych formach. Tylko suplementacja kierunkowa, czyli przyjmowanie składników, których brakuje w naszej diecie np: wit. D, magnezu czy wapnia ma sens. Multiwitaminy mogą stanowić rozwiązanie jedynie w uzasadnionych przypadkach i co najważniejsze przyjmowane okresowo - nie rutynowo.

Nie ze nie lubie, po prostu nie chce mi sie ich jesc. Jesli juz mialbym cos jesc to jako przekaske, a nie jako dodatek do obiadu czy jakiegos posilku.. a wszedzie pisze ze do kazdego posilku powinny byc dodane warzywa. Np. jako przekaske moglbym jesc marchewke czy kalafior(na surowo) i to tyle, nie ma gdzie do moich posilkow dodac innych warzyw, a jako przekaska nie wiem co moge jesc innego poza marchwia i kalafiorem


Co mam do jajecznicy rano dodac pomidora ktorego jadlem prawie codziennie przez 15 lat i juz mi obrzydl? Czy moze szejka mam przegryzac brukselka? Prosze mi powiedziec jakie jadalne warzywa mozna jesc jako przekaske( od razu mowie ze nie chce mi sie robic salatki czy cos, chce to na sucho zjesc relaksujac sie na lozku)



Zmieniony przez - GoXhaEzl w dniu 2018-01-27 14:10:43

Zmieniony przez - GoXhaEzl w dniu 2018-01-27 14:34:00

Możesz jeść wszystkie warzywa, przecież w sklepach nie ma tylko pomidorów, kalafiora i marchewki, a jest tego multum.
Z drugiej strony skoro nie chcesz dawać warzyw do posiłków, to jak jałowy musi być Twój jadłospis? Przecież warzywa to nie tylko przekąski czy sałatki, ale też np baza zup czy sosów.

Mój szwagier nie jadą owoców i warzyw , za to wypija dużo piwa i do tego zjada jeszcE więcej chipsów . Dodaje ze to trwa dłużej niż pół roku czasami mu zazdroszczę

Takiego czegos mozna zazdroscic ale chwile, zje sie taka paczke chipsow a potem jak juz nie da rady sie zjesc wiecej ma sie wyrzuty sumienia i zastanawia sie czemu jestem takim ulancem bez perspektyw, natomiast co do warzyw wiem ze moge jesc wszystkie ale jakie moge jesc same.. Moze bym sie nawrt skusil na ta salatke bo widze ze ciezko cos surowo jako przekaske zjesc. Nie wiem czy noj jadlospis jwst jalowy ale kazdy posilek mi smakuje i w dosc szybkim tempie osiagam coraz to lepsza sylwetke.

Mój post był pisany z przymróżeniem oka . Oczywiście taki tryb życia nie jest właściwy . Za to po plazy chodzi w koszulce

Sam jestem zaprzysiezonym miesozerca, jem mnostwo miesa: wieprzowiny, indyka, podrobow, dziczyzny i moich ulubionych - ryb. Nie jem prawie kurczaka i wolowiny (nie przepadam). Nie mam za to problemow by warzywa wplesc w posilki: zapiekanki, soczewica czy ciecierzyca - stanowia spora odmiane dla wiekszosci ludzi, ktirzy ich po prostu nie jedli...

Wlasnie skonsumowalem cala kapuste pekinska i papryke na sucho. Ciekaw jestem ile takiego czegos trzeba dziennie jesc. Gdzies czytalem ze 500g warzyw? Sama ta kapucha wazyla z 400g.


Zmieniony przez - GoXhaEzl w dniu 2018-01-27 17:06:28