Zostałem zbanowany na tydzień przez kopta w stylach tradycyjnych, w temacie karate tsunami. Decyzję podjął kopt, po naradzie z OloKK.
Przywołuję więc jego uzasadnie:
WYJAŚNIENIE BANA DLA OPORNYCH:
"Torpedo, dziękuję za na prawdę mądrego i wyważonego posta. Widzę, że ban jest krytykowany, wiec spieszę wyjaśnić bo Wam akurat sie to należy. Czy któryś z szanownych krytyków bana zastanowił się, jaki jest właściwie JEDYNY komunikat Pastera? Brzmi on wg mnie tak: NIE ZADAWAJCIE NIEWYGODNYCH PYTAŃ, NIE OCZEKUJCIE NA NIE ODPOWIEDZI, UZNAJCIE A PRIORI, ŻE SYSTEM ZAŁOŻONY PRZEZ FACETA Z 6 KYU SHOTOKAN JEST RÓWNOPRAWNYM Z INNYMI STYLEM WALKI TO MOŻE ZASZCZYCĘ WAS ROZMOWĄ. Otóż wg mnie nie da się prowadzić żadnej rozmowy jeśli rozmówca nie poczuwa sie do obowiązku odpowiadania na pytania, jeśli rości sobie prawo do wybierania rozmówców a zwłaszcza jeśli permanentnie trolluje odwołując się w kółko do rzekomego nierównego traktowania (przypominam, że ani jeden post pastera nie poleciał, zaś obraźliwy post Koksika i owszem). Na forum zwanym DYSKUSYJNYM panują pewne zasady, które nawet Paster musi uszanować. Ban jest również sygnałem dla Pastera, że on tych zasad zmieniał nie będzie. Kiedy przeczyta na wikipedii czym jest rozmowa i zrozumie jej istotę, to będzie mógł rozmawiać. Na dzień dzisiejszy i tak nie ma z niego żadnego pożytku. Wg mnie lepiej poczekać na tsunamistę, który ma coś do powiedzenia niż bić pianę z takim, który będzie bez końca histeryzował, że jakiś tam koksik jest rzekomo lepiej traktowany. Nie mam zamiaru w każdym jednym poście tłumaczyć mu że nie jest, a do tego Paster sprowadził całą rozmowę. Nie mam też zamiatu czytać bez końca jak to Olek idąc podpisać ugodę miał zabrać dres i bić się z m****em. Wybaczcie, ale trzeba być idiotą, żeby w ogóle coś takiego sugerować. "Tak być nie będzie" jak mawiał Waldemar Kiepski. Słusznie zauważył Paster, że na forum każdy powinien być równo traktowany. A zatem Paster też.
Na koniec chciałbym dodać, że nie jest to moja arbitralna decyzja. Ban był konsultowany z Olkiem. Uznaliśmy, że albo chłopak się ogarnie i zacznie prowadzić normalną rozmowę zgodnie z zasadami forum, które jest miejscem PUBLICZNEJ dyskusji, albo będzie wyłącznie zaśmiecał temat. Jak na razie nikt się od niego o tsunami niczego nie dowiedział." - kopt
Wyjaśniam:
stwierdzenie, że wypowiedzi koksika powinny być usuwane zauważył inny user. Więc to nie kłamstwo. Dodatkowo chcę zaznaczyć, że jestem jedynym oponentem w cąłym temacie i mimo to ban został skrytykowany przez kilku userów - uzasadnienie jest śmieszne po prostu.
OloKK obiecał podać uzasadnienie bana, jednak po czasie stwierdza że "ma to w dupie".
Więc mówiąc krótko ban jest od czapy jako forma agresji. Proszę przeczytać me posty z dnia 10 czerwca.
Proszę o wyjaśnienie.
Pozdrawiam