stres

A może stres jakiś ? Bo to tak samo może rozwalić cały nasz układ

Dla Ciebie to już duży stres %-) xD Ogólnie tez mam ten problem. Podświadomie ta sytuacja raczej wchodzi każdemu na głowę i poniekąd z tego tez może wynikać brak apetytu. Dziś np. Cały dzień siedzę z siostrzeńcami i nie myśle o tej całej sytuacji i apetyt jest ok %-)

Tak z tego co wypisałeś- na pewno crp będzie wywalone, bo mam stan zapalny przez ten paznokieć. I częściowo może to mieć wplyw, bo zawsze z apetytem było gorzej jak miałem jakieś stany zapalne. Nerki nie wiem, choć tu nigdy nie było problemów. Wątroba na pewno ok, nadczynności też nie mam. Stres - owszem, ale bywał dużo większy i aż tak źle nie [...]

mi chodziło po prostu o sam fakt, co Nam da porównanie się wczesniej itd wszystko wyjdzie na scenie, a coś takiego (nie mówię, że u Ciebie Przemek) jestem pewny, że może spowodować tylko większy stres

[...] nie ogarne kontroli tego bębna, to nie mam co się pchać na scenę. Myślałem że jest ok, dawałem przecież filmiki z pozowania, sami widzieliście jak to wyglądało. Doszedł stres, ogromne zmęczenie, i wszystko się zyebało. Nie wiem czy da się coś jeszcze z tym zrobić, ale będę próbował":-) /SFD/2021/7/14/3040451c770e4fd5a25d021c76dd03d9.jpg [...]

No stary sucho się zrobiło teraz w opór, może rzeczywiście stres puścił, ciało odpoczęło no i masz efekt ;)

[...] i przeszła przez chwilkę taka myśl :-D Ale to zupełnie bez sensu. Nawet jakbym wyszedł w lepszej formie niż w Sopocie, to i tak bym nic nie ugrał. Ale chyba faktycznie to stres schodzi, ciało odpoczywa, i przynajmniej u mnie potem lepiej to wygląda. Bo to już ponad tydzień minął, więc nie jest to kwestia tego co zawsze u każdego, że się podje [...]

[...] z tym zwiazanych itd oczywiscie wiem ze kazdy przypadek jest indywidualny ale jak widac sie da wiec glowa do gory usmiechaj sie i ciesz w miare mozliwosci bo napewno stres i negatywne myslenie nic tu nie pomoga :) Kolejna kwestia tylko odnosnie diety, piszesz o redukcji. Nie pomyslales ze deficyt kaloryczny w momencie kiedy organizm [...]

[...] Niby jest ok, ataków nie mam, ale często mam jakieś dziwne drętwienia itp, i za każdym razem już pełne gacie że zaraz się zacznie, i relanium pod ręką... To jest taki stres jak chuy, i co raz ciężej to wytrzymać. Dobija mnie już to, czasami już nie wytrzymuje. Nie wiem ile tak dam radę jeszcze. Kumpel ma znajomego ordynatora w innym [...]

przewlekły stres napewno też ma negatywny wpływ na sylwetkę.... nie przejmuj się nia teraz i tak wyglądasz lepiej niż 90% ćwiczących ludzi w całej Polsce :-)

przewlekły stres napewno też ma negatywny wpływ na sylwetkę.... nie przejmuj się nia teraz i tak wyglądasz lepiej niż 90% ćwiczących ludzi w całej Polsce :-) W dalszej perspektywie wpływ na sylwetkę będzie miało zapewne mniejsze zaplecze jeśli chodzi o suple bo umówmy się, na takim ciut mocniejszym Trt nie bedzie mega super tak jak wczesniej(choć [...]

przewlekły stres napewno też ma negatywny wpływ na sylwetkę.... nie przejmuj się nia teraz i tak wyglądasz lepiej niż 90% ćwiczących ludzi w całej Polsce :-) +1 dokładnie.

No stres na pewno będzie miał tu duże znaczenie niestety

Duże, a może mieć nawet ogromne znaczenie. Stres potrafi totalnie zabić apetyt

no stres to moze zabić wszystko ;(

Mi stres zabija apetyt ale i powoduje zachcianki na syf

[...] prążki wyszły jakieś. https://zapodaj.net/images/ca9784dd8a40e.jpg https://www.youtube.com/shorts/Tal9vIx0aeg Dupa niestety dalej boli, ale nic już nie zdziałam. Zaczyna się stres i lekkie obawy, głównie o to, że przez ten stan zapalny nie zrobią mi operacji... A jeśli zrobią, to czy wszystko będzie ok? Bo jak miałbym się obudzić i nie ruszać [...]

[...] echo, wytłumaczenie operacji itp i zaraz laryngolog. Niestety jest jakieś 20% szansy na to, że po operacji obudzę się z niedowładem. Dużo i niedużo. Za to bez operacji jest pewność 100%, kwestia czasu, więc wybór oczywisty. No ale nie powiem, zaczyna się stres... Jutro z rana biorą mnie na stół, operacja ma potrwać koło 6h jak dobrze pójdzie.

[...] szybkiego powrotu na wysokie obroty;-) Jeśli na co dzień jesz kleik,izolaty i generalnie lekko strawne rzeczy, do tego tak jak Przemek miewales problemy z apetytem i ciągły stres w bani bo czytając posty Przemka to tak to wygląda,że miewa gorsze dni coraz częściej jeśli chodzi o psyche to 3 dni alko z kielbą i ciastem to ja bym miał srakę,brak [...]

[...] w sobotę na bramce była gruba akcja, z kumplem na wejściu lekko za mocno potraktowaliśmy 2 typów i wylądowali w szpitalu. Oczywiście złożyli od razu zawiadomienie o pobicie, ale nic mi nie grozi bo wszystko widać na kamerach że się tylko broniliśmy. No ale mimo wszystko dodatkowy stres znowu... No i jutro tomografia, trzymajcie kciuki :-)