ehh... masakra. Nie pozostaje nic innego jak życzyć szybkiego zakończenia tego "koszmaru" w szpitalu i wyjścia na prostą.. Cały czas po cichu tutaj zaglądam, myslę sobie beke cisniecie niezłą to jest już dużo pozytywniej. Dzisiaj wchodze a tutaj takie info... Zdrowia Przemek :)
(...)ale ogólnie powoli mozesz wracac do nromlanych czynnosci? zabiegu ani nic takiego nie bedzie ? (...) Oczywiście ćwiczeń mam zakaz, a chodzić mogę tylko w gorsecie. Super. To ja już czekam Przemek na wpiski treningowe i oby trwały jak najdłużej. ;) Dzisiaj już poleci %-) Ale dieta to dopiero za kilka dni... %-) Nie mogłoby być inaczej :-) [...]
Góra też zaj... Przemek %-) A tak serio co tu pisać jak wciąż ja zasłaniasz ;-p dobrze Cię widzieć takiego usmichnietego i dobrze czytać to wszystko , oby tak dalej :-)) o Mariuszu dla odmiany napisze że myślałem.ze większy jest a przy Tobie taki nie duży się wydaje , można nawet powiedziec ze maly i w ogóle %-) żeby wciąz tak słodko nie było [...]
Najlepszości Przemek i dużo zdrowia,reszta sama przyjdzie. ps. fajną masz bransoletkę (patrz foto z torcikiem), taka męska %-) Zmieniony przez - alexus w dniu 2019-09-23 09:48:43
I ja raczej na pewno będę z dziewczyna i razem z Sylwia i Przemkiem :) , Dziękuje Przemek za dobre słowa o sylwetce , bardzo cieszy czytać takie coś bo ze swojego punktu widzenia jest maaasakra :p
Jeszcze kończąc temat wrócę do chwilę do kwestii renomy. Kto to jest Przemek G., Krystian W., Adam R. czy Radosław S. itd. wie kto? Praktycznie tylko Ci, którzy się interesują kulturystyką albo siedzą na forach internetowych. A bądźmy szczerzy, to jest 5% wszystkich chodzących na siłkę? A ilu jest jeszcze nie chodzących, ale chcących schudnąć. I [...]
Poza tym, uważam, ze na pewna renomę trzeba sobie po prostu zapracować. Jak ja zaczynałam? Od pomocy za free Marianowi, Wiktorowi, Sanie Mieleckiemu, Wojtkowi Pieli i wielu innym. Dopiero po kilku latach zacząłem z tego zarabiac. Bo ty to Przemo robiłeś z pasji a nie po to by na początku hajs zarobić ;) co jak widać zaowocowało A tetaz to k***a [...]
Przemek... wchodzę tu i kopara opada... jak feniks z popiołów! Tzn nie żebym był jakoś bardzo zaskoczony Twoją postawą, bo mimo wszystko formę trzymałeś jakąś i każdy wiedział, że moment wrócisz... ALE ŻE AŻ TAK SZYBKO?!:-D