[...] całą kiełbasę (taką ale sucha krakowska tylko, ze większa). Nic w tym dziwnego by nie było, gdyby nie to, że kiełbasa wisiała pod sufitem - jakieś 3-3,5 metra nad ziemią :)) - żadnych stołów, szafek i krzeseł w okolicy kiełbasy nie było. Do dzisiaj nikt nie wiem jak ten pies to zrobił \-)\-) Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-08-09 07:49:01
[...] 5.russin twist 3*10* 5kg AERO nie robilam na silce, wrocilam do domu i poszlam z psem na spacer tzn spacer w biegu :P bieg= 25min robilismy trase ktora zajmuje 30 min, ale pies mi sie zmeczyl i przystanki robil w drodze powrotnej \-) TRENING ok, bez progresow, ale utrzymalam ciezary wczesniejsze, wiec w miare ok. przy 2 seriach roboczych robie [...]
no ładne panie naprawde sliczne molosy.! szkoda tylko że tak słabe zdrowie mają. a to mój psiak ma ADHD zupełnie jak je hehehe! mówią że pies upodabnia się do pana i coś chyba w tym jest.%-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/369fe3caa4b94d45be6669e0c53787c7.jpg /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/b0fae29137ca4ae1970962ce9adae09d.jpg
jestem szcześliwym posiadaczem staffordshire bull terriera czyli mniejszego kuzyna pit bulla czy amstafa i jest to najwspanialszy pies z jakim miałem do czynienia. Zapewniam Cię Chunga, że chodzę z nim na spacery, i nie obawiam puszczać żeby pobiegał np z yorkami. Codziennie mijam sporo psów rasowych i nie rasowych i nader często to one są [...]
[...] z psami-jak róznia się z włascicielm temperamentem-są same kłopoty" dokładnie tak. zresztą dotyczy to nie tylko relacji między człowiekiem a psem. Sam decydując się na tego pieska poświęciłem sporo czasu na zapoznanie się z jego charakterystyką, opiniami właścicieli itd. w Anglii psy typu mojego staffika nazywane są "nanny dog"(pies niania)a [...]
[...] Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! - Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!" - "To nie takie proste" odpowiedział święty. "Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie" Kazio pomysłał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. [...]
Z doswiadczenia, a byl moment ze jadlem kilogram wegli dziennie - nie kologram zrodel - ale kilogram makro ;) - wegle to wegle, proste, zlozone, jeden pies, szybko sie przyswajaja, szybko oddaja energie - szybko zaczyna jej brakowac. Jesli ktos ma czas i lubi - nie ma problemu, ja musialem jesc co 2,5 godziny. Dzis to nierealne, bo mam treningi 3 [...]
[...] nic nie dodałem! I to nie przez to że nie wyrabiałem, a przez to że nie spojrzałem do dziennika Dobra, nie ucieknie. Wszędzie lajt, nawet podciąganie szło dośyć dobrze, czego się nie spodziewałem. MC na 15 powtórzeń lepsze niż aeroby, zdychałem po nim jak pies. Ale dobry prognostyk, siły coraz więcej! http://www.youtube.com/watch?v=Wuqcj7oRBug
"MC na 15 powtórzeń lepsze niż aeroby, zdychałem po nim jak pies." - A to że nie zmieniłeś kg to nic, jeden dzień nie popsuje powera :D. Nom w rok można się po Tobie spodziewać niezłych wyników . I tego Ci życzę . Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-07-29 10:37:21
[...] Stongman Of Salford wykonywalem przysiady z wagą ciała 95kg na sztandze , wykonałem 45 powtorzen. Najwiekkszym ograniczeniem był tlen. brałem do 10 oddechow na kazde jedno powtorzenie, oddychałem jak pies, inaczej bym zszedł tak szybkie oddychanie oczywiscie wyklucza tłocznie brzuszną ktora mozliwa jest tylko na długim (sub)maksymalnym wdechu
Jednak Paatik w tamtej dyskusji o rasach psów i ich wyborze miałaś 100% racji. Tu patrzę że pies może dać w kość lepiej jak niesforne dziecko. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2021-06-07 11:28:02
Psy, trening? To coś dla mnie - będę kibicować ;-) Odnośnie Waszej dyskusji. Ja jak dostałem swojego Huzara to przez początkowy czas żałowałem tej decyzji. Co prawda mądry pies, nigdy nic złego nie zrobił, ale przez pół roku nie dało sie go pogłaskać - ciągle gryzł! Ja miałem wiecznie ręce do krwi pogryzione i już mnie to do szewskiej pasji [...]
Ja przed odebraniem Szczeniary zaklinałam się, ze na żadne kanapy pies nie wlezie. Potem błagałam, żeby wlazła i obok mnie poleżała. Teraz łaskawie akceptuje jedyny fotel w salonie, na który wchodzi (widać z niego całą kuchenną wyspę i lodówkę) i kanapę na tarasie. Na żaden inny mebel nie wejdzie.... No ja zaległam po przyjsciu z psiego [...]
[...] żądnych hajsu manipulatorów, oni i tak zazwyczaj mają dużo roboty, nie muszą naciągać ludzi na zabiegi. A co mówiła hodowczyni? Ale tak ogólnie to ja decyzję zostawiam Igorowi w 100%. To jego pies, jego pieniądze, jego problem, taki czy inny. Nawet nie zagłębiam się w temat za bardzo ;) Zmieniony przez - Hesia w dniu 2021-06-12 10:39:49
[...] zwykli szarzy obywatele czują potrzebę posiadania malinosa, bo takie super rzeczy potrafi robić :P U nas chodzi taka jedna agentka z malinosem na elektronicznej obroży, pies się jej nie słucha, już kilka psów pogryzł, baba ma w dupie innych, wchodzi z tym psem do parku pełnego dzieci i małych psów. I g**** można z tym zrobić, a ona [...]
No akurat o ucieczkę się nie baliśmy, nawet nie miała za bardzo za czym gonić, bo miała swoją ekipę na wyciągnięcie łapy i generalnie to wszystkie pieski dość blisko nas się trzymały, tylko Radicha (druga, dorosła suka) raz odeszła trochę dalej, ale to dlatego, że właśnie jest wielką miłośniczką wszelkiej wody, a znała te tereny i wiedziała, że [...]
[...] gdzie jest tylko buda i chaszcze, a jedyna rozrywka to przechodzący obok ludzie. Jakimś cudem suczka zaciążyła (może udawało jej się jakoś stamtąd uciekać albo jakiś pies do niej wskoczył, nie wiem), urodziła jednego szczeniaka i miała towarzystwo, ale oczywiście oboje też dzikusy, bo ciotka to chyba tylko jeść im przynosiła i tyle. A [...]