Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ja mówię ozzy, że jakbym miał jechać pod górkę z wiatrem w ryj, t oby się okazało, że - chcąc nie chcąc - jechałbym tyłem z wiatrem, bo wiatr byłby silniejszy ode mnie i pchał w przeciwnym kierunku. Wiesz V1 skierowana na północ 20km/h, V2 na południe 30km/h = 10km/h na południe
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ozzy to było tak, że marek miał niedobory sodu i czegośtam jeszcze, bo go wypłukało. Więc kofa byłą pośrednikiem. Jakby dostarczył tyle sodu, potasu i magnezu ile trzeba, to kofa by mu nie zaszkodziła i tyle. Ja generalnie odkąd dużo biegam, to wszystko solę :-)) btw. chyba spanikowałem, już lepiej ta kostka
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
jula, akurat witamin nie bralem nigdy ozzy, no, jestem do stymulantow przyzwyczajony, mocna kawa mnie praktycznie wgl nie rusza, a jak wypilem swoje pierwsze doppio to bedac trupem po 15minutach jak wyszlismy z lokalu to od 21 do 23:30 tańczyłem idąc :))
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
dobrze ozzy, to minimum średnie wykształcenie bardzo pomaga w życiu, nawet jak uwazasz że ci sie nie przyda... Nawet nie wiesz jak bardzo ci jest potrzebne :))
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Dream już Ci tłumaczyłem że kursy, ba matura nie mają większego znaczenia dla klienta taki Ozzy pewnie ma wiedzę lepszą niż większość " personalnych" trenerów kwestia tylko czy umie ją przekazać w taki sposób żeby zachęcić innych
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ale ja widze pop jak to wygląda... "ten nie ma kursu to tego nie biorę" "ten nie ma 40 w bicu to go nie biorę" a "ten nie ma matury to d****" i takie są fakty... Ludzie nie patrzą na realne umiejętności potencjalnego kogokolwiek tylko na papier - taka biurokracja maniakalna w Polszy już jest. Ozzy k***a, czy ja mówię, ze to JA tak robię? Ja k***a [...]