[...] w ch** przegne pale to się załącza agresor. Co do coli i whisky heh to ja tez uwielbiam tyle ze ja pije 12-15 l płynów dziennie i jak usiądę a ktoś robi mocne drinki to potem 3 dni do tylu %-) bo wale na strzał czesto gęsto, zwykle ze szklanek nie pije bo wk***ia mnie malowanie 4rech z rzędu. Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-04-23 11:51:57
Tak na bank jej chodziło o sztuki piękne%-) Chciała pokazać ludziom że MMA to nie jest malowanie obrazów%-) A ja żyłem w przeświadczeniu, że mma to sztuki piękne. Kvrwa, błagam... Jezeli nie widzicie tu pojazdu po mma i futbolu - czyli próbie pokazania że tylko tępi zwolennicy Trumpa to oglądają, którzy na sztuki pięknę mają wy.yebkę, to nie mam [...]
[...] robić, ręce się po kilku dniach przyzwyczajają, ale na początku dość szybko męczą) i montaże różnych rzeczy w górach. Najgorsze było noszenie jakichś bali z drewna, piasku czy cementu pod górę, trochę na budowie też robiłem, to przy betoniarce nawet spoko, jakieś noszenie pustaków to tak średnio, ale gruntowanie i malowanie ścian imo zayebiste.
Już chyba wiem - ja nie lubię robót gdzie się mało chodzi na nogach a dużo robi rękami%-) Dlatego malowanie ściany odpada - za dużo unoszenia rąk ponad poziomy głowy%-) Ale noszenie ciężkich rzeczy na dworze - jak najbardziej już tak:-))
nie wiem jak dotarles do tego, ze dla mnie normalne=dobre Przebieranie sie za tornister i malowanie choyem po scianach tez nie jest normalne, ale tak samo nie jest ani złe ani dobre, po prostu jest
Ja to robotę lubię, ale taką spokojną, powolną. Np. malowanie jak przy takich konstrukcjach z drewna to uwielbiałem. Mach raz dwa pędzlem. Można 10h na pełnej kvrwie malować i się nie czuje zmęczenia (ale nie za szybko też, żeby potem nie trzeba było zapieprzać tak cały czas). Za to przy korowaniu drzewa z ziomkiem to co 30-45 minut była przerwa [...]
[...] czy po budowach męczyła fizycznie, ale przynajmniej głowa była lżejsza, mniej męczyła psychicznie i stresu też mniej. Wyjazdy na montaże to nie lubiłem, ale robota na miejscu jakieś korowanie/malowanie/składanie tablic była wporzo nawet. Tyle, że słabo z rozwojem i jakimś awansem czy coś. Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2023-01-23 21:30:51
[...] ale mnie na razie nie stać. Ale i tak się cieszę, że nie pracuje fizycznie na zewnątrz. Najbardziej nie lubiłem korować drzew w upale na słońcu, za to najbardziej spoko było malowanie. Nieźle Cd Projekt wmyślił z wyborem Keanu Reevesa podkładającego głos jednej postaci w Cyberpunk 2077 i jedna postać wzorowana jest na nim. Zwłaszcza, że Keanu ma [...]
[...] trening to miałem w pewnej robocie fizycznej. Wtedy zajmowaliśmy się konstrukcją i montażem w górach różnych konstrukcji drewnianych. Nie lubiłem korowania drzewa, a malowanie konstrukcji uwielbiałem, ale najgorsze były chyba jednak montaże. Pamiętam jak raz musiałem iść z drewnianym balem na pewną górę. Dobrze, że się z takim ziomkiem w [...]
Malowanie figurek Warhammera w chooy drogie trochę i imo sporo czasu trzeba. Kiedyś miałem zestaw do malowania to, żeby w dobrej jakości pomalować t oschodzi w chooy czasu.
[...] zamiast w niedzielę leżeć z wentylem do góry a jeśli już pracować no to w zawodzie robić to co przynosi pieniądze i się doskonalić ... a ja mam taki polacki gen ... urlop to malowanie itp. to zabstyl o tym pisał kult zapyerdolu tak się robi i robi i w sumie to jest robota dla roboty , jak już robić to żeby zarobić ja wielu takich znam co całe [...]
Z radkiem czy tam tomkiem to najlepiej tylko wspolpracowac face to face, chociaz to tez czasem zawodzi bo sporo sie słyszało%-) nawet świadkiem pewnej smiesznej sytuacji bylem w szatni na backstage (malowanie zawodnika) mati chyba byl w tej sztani akurat tez:-)
[...] j** mokro się robiło. Zmieniłem na bielende i w 2018 było ok w 2019 znów h**owy kolor z tego wychodził i 2020 wróciłem do overght night na noc i Jan tan w dniu startu i niby wtedy było ok Ale malowanie kilka h przed startem W 2019 jeszcze innego próbowałem jakaś nowość to była z protana też chyba dark czy jakoś tak i też był ok ale mało wydajny
[...] zrezygnują bo większość woli samemu sie malować a i tak ze skepu zawodnika biorą no i taniej wychodzi. W Filandi tez tak było a malowałem sie sam. Niby musiałem u nich kupić malowanie które kosztowało 125€ To znaczy samemu mozesz sie pomalować, wtedy niby zwracają kase ale tylko tymi produktami pro tan. Tylko nie wiem jak to zweryfikuja ze tymi [...]
[...] ale ciut wiecej jak zawsze. Całkiem dobrze wychodziło. Plus i komfort taki ze w domku więc tez łatwiej było mi się ocenić. Rano standardowe sniadanie mocne expresso malowanie i na hale bo teoretycznie start miał być wcześniej :D No ale zamiast o 10 zaczęło się o 11. Ja byłem jako 3 blok i wychodziłem na samym początku tego bloku, więc [...]
[...] przed snem. Rano Przemek sam stwierdził że jest duzo lepiej więc torchę sie supokoiłem bo zaczynało ot jakoś wyglądac. śniadanie standardowow na tłusto małe expresso i malowanie, z flaków mi super zeszło brzuch zassało no było jak miało być ;-) przed 11 wyjazd na hale no i backstage mega mały dodatkowo duszno starsznie leżelismy jak [...]