kwestia

A ja mysle poprostu ze bardziej chodzi o to ze to ostro czesa i producentom wydaje sie ze organizm 18 latka jest za słaby, ale to wszystko kwestia indywidualna.

Podaj lepiej jakie cwiczenia bo tutaj nie ma co oceniac polaczenie partii dobre, z seriami to kwestia dyskusji ale pokaz wiecej

TO kwestia indywidualna ale wiekszosc robi jednak z barami i chyba tak jest lepiej

akurat sila mnie najmniej interesuje, chociaz z klatka rzeczywiscie jest slabo, pewnie dlatego, ze nie lubie jej robic. za to inne partie chodza dobrze. prop + npp ciekawa propozycja, a jak wyglada kwestia dawek?

Nie potrafię się wbić na takie tętno rowerem jak biegając. Zresztą na razie wolę Tabatę . Co do roweru, można się i w 50 minut skatować, wszystko jest kwestią tempa . Zrób sobie serię przysiadów "do zejścia" ze zdejmowanym obciążeniem (najlepiej z asystentami, żeby sztangi nie odkładać) - nie trzeba siedzieć na siłowni godzinę, żeby się [...]

wszystko jest kwestią tempa . albo odpowiednio wysokiej/dlugiej gorki

ja noki robile wczoraj juz wdrazam nowy plan pod katem jumpoa co jak co bo przysiady i wykroki kwestia przyzwyczajenia sie do ciezru, ale wstepowanie na stopien 0,5m ze sztanga na plerach to jest dopiero bajer

Stracenie opony to kwestia diety z ujemnym bilansem kalorycznym, a nie robieniem miliardow brzuszkow. Skoncentruj sie na diecie, doloz do tego trening silowy i aeroby.

znaczy tak ja mysle ze odziedziczylem badzo slaby i wadliwy kregoslup po rodicach... starsza mowi ze z uplywem wieku mi to przejdzie.. i mowi ze to kwestia rosniecia...

hehe. To nie tlyko kwestia tłuszczu hehe. Ale dzieki za rade

pisalem ci zastosuj TKD posilki bialkowo tluszczowe, natomiast po treningu kiedy wrazliwosc tkanek miesniowych na insuline jest najwieksza wtedy wal wegle /2 posilki takie/ do tego kwestia treningu zacznij trenowac 15-25 powtorzen az bedzie palilo miesnie

no dobra to już poważnie, co my mamy Ci doradzić?? ja też mam ochote na słodkie a nie jem, kwestia silnej woli nie wiem może ktoś będzie miał jakąś rade Powodzenia

nie usuwaj , odpisze mu : otóż buldorzeże jest to kwestia nazewnictwa , w przypadku bialka serwatki oddzielenie go od laktozy jest procesem skomplikowanym i nastepuje jakby w kilku etapach przyjęło się określać białko wyczyszczone do ok 80% koncentratem , a oczyszczane dalej - izolatem oddzielenie białka jaja jest sprawą łatwiejszą i pozwala [...]

[...] zreszta jak nie wyrobie to bedzie smiesznie . Jesli wyrobie 95% z tego to wtedy wkleje cala metode zeby mozna bylo zobaczyc jak wraca sie do formy (a nawet ja poprawia). Metoda ma 9tyg czyli dluzsza niz poprzednio . Co do przejscia do 82,5... moze juz za rok na PP wystartuje w 82 ... kwestia czy dam rade przytyc bo docelowo chce isc do 90kg.

[...] aktualizacji on-line itd. itp. Natomiast ja jestem pasjonatem Linuxa i BSD więc w zasadzie z wirusami mam spokój. Winde co prawda też mam ale tylko ze względów zawodowych. PS. Szanowna Małżonko Żelesia to tylko kwestia "wyczyszczenia" systemu ze śmieci a wersja nie ma tutaj znaczenia Zmieniony przez - artiboy w dniu 2008-08-29 20:26:29

THE1ROCK ja sie nie kłócę. To jest tylko dyskusja. Dobrze że masz wiedzę na ten temat i zabierasz głos tylko mam wrażenie że czasami szybciej piszesz niż myślisz. To nie jest obraza. Czasami troszkę zwolnij i dwa razy przeczytaj co napisałeś zanim wyślesz. Pozdro. PS. Słaby sorki nie zauważyłem twojego pytania. Istota problemu z wirusami polega na [...]

Kwestia połatania WinXP to złożony problem i zwykły użytkownik raczej sobie nie poradzi. Wspominałeś coś o koledze może on Ci pomoże. Ja musiałbym zrobić to na żywym organiźmie a przez posty się nie da. Jakie są łaty? Przede wszystkim Service Pack (w tej chwili nr 3 ale są z nim problemy) ale też indywidualne poprawki które wydaje Microsoft. Jest [...]

kwestia czy dam rade przytyc bo docelowo chce isc do 90kg. Żaden problem, o wiele gorzej ze zbijaniem, zrzucaniem itd. Przybieranie to (podpisano KNIFE - docelowo 130 ). Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-08-29 21:56:22

jeżeli ani o 1 powtórzenie nie potrafisz przejść tego progu to wg mnie jest to kwestia psychiki... spróbuj nie liczyć, niech ktoś to robi za Ciebie i zobaczysz czy to o to chodzi... i pokombinuj trochę z planem... rób różnego rodzaju pompki, z jakimś obciążeniem itd. Zmieniony przez - Damian91 w dniu 2008-08-30 00:29:45

Hehe ,sprobuj ,pozniej mozemy polemizowac ,mozna rowniez zrobic z jednej lub dwoch kwestia tego kto co lubi