kask

Ehh MarkKos ... kaski z kratką wcale nie mają dawać 100% ochrony przed silnymi ciosami. Przypominam to co robi kask to chroni twarz od otarć, siniaków czy złamania nosa. Nadal jednak kwestia silnych ciosów przenosi się na mózgoczaszkę i odcinek szyny kręgosłupa ... dlatego to nie 100% ochrona. Jednak, to że ograniczają widoczność to prawda jednak [...]

Fakt MarKos - nie powiedziałeś nic takiego jednak Twoje słowa: Ja też jestem zdania, że kaski z kratka to nie jest wcale taki dobry pomysł - ograniczają widoczność, dwa że głowa też w tym boli, wbrew pozorom siła wcale nie jest amortyzowana. świadczą o tym iż wielu z ćwiczących tak to właśnie sobie wyobraża. Nie chce mi się rozwlekać nad tymi [...]

[...] tych ćwiczeniach i drodze , o których piszesz w swoim poście. Dziwnie się bowiem składa, że na forum jakby nie patrzeć, dyskusyjnym, ciężko o merytoryczne polemiki Dla mnie kask z kratką to przyrząd - dla jednych konieczny, dla innych przydatny, a niektórzy uważają go za zbędny. Jednym życie utrudnia, innym ułatwia, przez co ktoś go lubi kto [...]

AWF w Warszawie ul. Marymoncka 34 prowadzi Bogdan Sawicki - full contact. Ursynow - stacja metra w szkole podstawowej prowadzi Piotr Siegoczyński - glównie semi i light contact. Jescze jest na ul. Mandarynki chyba nr 1. I gdzie w centrum nie pamietam ulicy, nazwa klubu Red Tiger. Kask!

Dzięki Kask! Mam jeszcze pytanie - jakich masci używasz(używacie)? I jak rozumiem, po pewnym czasie organizm powinien przyzwyczaić się do uderzeń i utwardzić?Wiem, wiem - bol zjest nieodłączną częścią sportów walki, ale tolerancja chyba powinna wzrosnąć? SOG Koko dżambo i do przodu!

Jesli chodzi o Shotokan czy Kyokushin to na pewno Kyokushin. Porownaj sobie treningi, garde i techniki itp. Pozdrawiam "Wy sie tylko bawicie, mi chodzi o zycie" Kask!

Jakas waga czy open? "Wy sie tylko bawicie, mi chodzi o zycie" Kask!

Dzieki Kask i ode mnie sog !

ile za kask

sprzedaj sam kask i bedziesz miał kase, potem se sprzedasz rekawice, i podaj ceny

a skąd odebrać i czy płatne przy odbiorze a ten kask to jaki jest tan plastik wytrzymały?

Temat juz byl walkowany na wszystkie sposoby mozecie sobie poczytac lub odswierzyc. Ale wiele zalezy od psa! LInk http://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=10473&forum_id=20&Topic_Title=&forum_title=Sztuki+walki "Wy sie tylko bawicie, mi chodzi o zycie" Kask!

Kask może i szansa jest, ale chyba z jakimś kundlem. Mi chodziło o walkę z psem, który ma, że tak powiem "doświadczenie" czyli z jakimś psem obronnym. Wówczas na 99,9%( zostawie te 0,1% dla niedowiarków )pies wyjdzie zwycięsko z walki. Wiem o tym coś. POZDRAWIAM... Kamiński Artur

Zmieniony przez - Kask w dniu 2003-03-23 11:32:05

staary to jeszcze nic ;d miales kask? ja sie poczulem raz jak w sylwestra ;d dostalem i nie czulem wogole ziemi pod nogami , jakbym lecial , cos jakys na ksiezycu grawitowal ;p i dopiero po chwili poczulem ze leze na ziemi i trenera uslyszalem ;p podnosilem sie z minute takie przypadki sie zdarzaja , nie boj nic i uwazaj na glowe ;] a z [...]

Troche trenuje i raczej kontuzje mnie omijaly albo ja ich unikalem oprocz malych naciagniec miesni czy sciegien. Wowczas chodzilem na treningi ale cwiczylem bardziej na luzie. A widze ze na teningach BJJ kontuzje sa na porzadku dziennym. Mało pocieszajace. Kask!

[...] Wprowadzono natomiast uderzenia z liścia oraz podstawa dłoni pod brodę. Ucza sie bic miekkim w twarde a twardym np pięścia w miekkie (np krtań). Po liściu mozna zaliczyć KO, nawet lepiej działaja na hełm czy kask niz na głowę, trzeba tylko wiedziec jak uderzać. W Szwecji u Slawo wybijalismy szyby w samochodach na złomowisku właśnie z liscia.

Jak jestes z dzewczyna to lepiej od razu lam karki i zabijaj jednym strzalem a nie zabawa w tarcze. Wybijaj oczy kluczami itp. "Wy sie tylko bawicie, mi chodzi o zycie" Kask!

Mopss, kask ma byc wygodny i przewiewny no i musi Ci sie podobac poza tym to wszystkie przeszly te same testy ;)

'ciezko przezywac setny sparing jak pierwszy ' Kask uwierz że są ludzie którzy sie cały czas boją . Miałem takiego gościa na boksie , że on przed sparingiem to był bliski płaczu a gość 17 lat mial to zaś nie jakieś dziecko.I nawet trener nie mogl mu wytlumaczyc zeby sie uspokoił . Poprostu tak juz chyba niektorzy mają w genach